W weekend byłam u kuzynki popatrzeć na alejkę hostową,która ma się bardzo dobrze,hosteczki rosną tak jak powinny,ślimaków nie ma tak jak u mnie,przy okazji trochę ją przedłużyłyśmy a ze spaceru w lesie przytargałyśmy stary pniak w kształcie orła,który chyba będzie tu pasował
Witam przyszłam pocieszyć oko, chciejstwo to taka choroba finansowa nie ma na nią lekarstwa , ale hosty muszę dokupić,
ładne wyszły Ci zdjęcia, pniak z daleka wygląda jak orzeł, ale ten biało czarny ciurbelek też piękny , pozdrawiam Basia
Ja już kwitnących dużo nie będę miała,czekam na 2 liliowce,które mają pąki,a reszta już przekwita i trzeba się brać za przemeblowanie działeczki.To lato nie należało u mnie do szczególnie udanego,szkoda mi pomidorów i ogórków
Ewciu-a gdzie je zamówiłaś?Ja też się chyba jeszcze szarpnę w tym roku,żeby już sobie rosły u mnie przez zimę.Ty też masz piękne hosteczki,bo już starsze od moich i takie wypasione