pata Niestety nie posiadam szklarni. Mieszkam w bloku z centralnym ogrzewaniem a działka 50 km od mieszkania. Może piwnica?(niezbyt zimna i ciemna)Lub klatka schodowa?
Pozdrawiam - Krzysztof
stalewiak Też myślałem o gruncie tylko ,że one takie małe. W sprzedaży widziałem krzaczki 60-70 cm. Wielkość roślin budzi zaufanie, że dadzą radę przezimować. Nie wiem jednak czy nie zaryzykuję przetrzymania w okresie zimowym , w gruncie , w zacisznym kąciku ogrodu obsypanych np.trocinami . Jest jeszcze czas na podjęcie decyzji.
Pozdrawiam
Moje były najpierw w doniczkach potem ciut podrosły i do gruntu . One sa odporne do -45 jak sie nie myle więc śmiało do gruntu . Jeszcze zdąża podrosnąć przed zimą
Nie jestem pewny, ale mysle, že w donicy moze rosc cala zime a na wiosne do gruntu. Kolcowod to krzew nie do zniszczenia.
A na dzialce dobrze przysypany trocinami powinien przezimowac bez problemu.
Pozdrawiam serdecznie ze Śląska Cieszyńskiego. Paweł
Jeśli łodygi roślin zdrewnieją to zapewne dadzą sobie rad zimą (u mnie dają rad w 100%) ale warunkiem jest brak azotu w nawozie do samej jesienie i dodatkowe wzmocnienie fosforem i potasem.
Moje kolcowoje zostały zmasakrowane przez zająca prawdopodobnie. Z 21 stoją nietknięte dwie. Reszta w najlepszym przypadku skoszona w połowie, kilka ma wszystkie listki obgryzione, stoi sam 30cm patyk. Generalnie masakra. Piszecie że to dość odporna roślina, myślicie, że te bez listków i ucięte prawie przy ziemi odpuszczą?
Wyśniłem sobie ten świat tak długo myśląc o nim.
Zupełnie po nic. Tak dla siebie by się bronić.
Mialem posadzone w donicy. Tak dobrze rosly, ze pomimo tego, ze donica byla na 7,5 l, korzenie przerosly do gleby pod donica. Kiedy podnioslem donice, korzenie te oderwalem na poziomie dna donicy. To bylo w zeszlym roku. W obecnym czasie w tym miejscu rosna ladne krzaczki - tylko z tych korzeni!
Pozdrawiam serdecznie ze Śląska Cieszyńskiego. Paweł
Tak jak pisze Pata nawet z korzenia puści ... zając to pikuś wyobraź sobie że ktoś wstawił kolcowoja w doniczce P9 (taka mała 9x9x9 cm) do garażu w sierpniu poprzedniego roku i zapomniało nim ... a na wiosne zagląda iii roślina listki wypuściła.
Jak tam wasze rośliny - macie już owoce?
Miesiąc temu kupiłem sadzonki w Aldim, były jasnozielone i zalane.po wsadzeniu do ziemi poprawiły się i zaczęły rosnąć-ok.15 cm.Niestety na listkach są takie objawy jakby były zawirusowane,czy ten typ tak ma?