No! Mogę pisać. Gdzieś w okolicy puszczali sztuczne ognie i było dużo... bum, bum. Na co mój pies reaguje ładowaniem się na kolanka i udaje, że go nie ma ;) Łaskawie zgodził się, że mogę go drapciać jedną ręką a drugą mogłam trzymać mysz i przeglądać stronki.

Teraz już zlazł
Kasiu... właśnie o to mi chodziło

Na razie postawiłam go na balkonie ale chodziło mi po głowie przestawienie go na okno południowe. Teraz zarzuciłam ten pomysł
Basiu... prędziutko pokazuj zdjęcia nowych badylków
