Róże w ogrodzie Gosi - cz.2
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu sądzę, że po świętach będę zawracać Tobie głowę, bo te róże są piękne warto je mieć tylko nie chciałabym chorowitych, kapryśnych w miarę jak będzie można się ustrzec to wolę popytać,
miłego dnia
miłego dnia
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Witaj Gosiu - całe lato przygladałem sie pięknej kolekcji róz i przbywającym nowościom , jestm pod wielkim wrażeniem kolekcji , dzięki twoim podpowiedziom na PW , udaje mi sie utrzymać róze w znacznie lepszej kondycji i choroba , ale moja postępuje
.
Korzystając z okazji Świąt Bożego Narodzenia,
pragnę złożyć najserdeczniejsze i szczere życzenia
szczęścia, wiary, nadziei i pomyślności
oraz wiele uśmiechu i radości każdego dnia Nowego 2010 Roku !



Korzystając z okazji Świąt Bożego Narodzenia,
pragnę złożyć najserdeczniejsze i szczere życzenia
szczęścia, wiary, nadziei i pomyślności
oraz wiele uśmiechu i radości każdego dnia Nowego 2010 Roku !

|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Tulipan - odpowiedziałam na PW.
Taruś - po świętach poszukamy zdrowych róż, musimy tylko pamiętać - zdrowotność róż w dużym stopniu zależy od jakości ziemi w ogrodzie.
Taruś - po świętach poszukamy zdrowych róż, musimy tylko pamiętać - zdrowotność róż w dużym stopniu zależy od jakości ziemi w ogrodzie.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu cudowne cukiereczki.... 

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
ależ ta Dolce Vita podobna do Moonstone http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.82474
- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Mmmmm piękne róże------tylko oczy cieszyć fotkami póki zima



- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Elizabetka - tych cukierków mam najwięcej, chyba mam słabość do różowych róż.
Bogusiu - za oknem biało, a nam tylko pozostało cieszyć się fotkami.
Monka - chyba to czy to jest ta sama róża by wiedział Marek, sama widziałam zdjęcia tej róży pod nazwą Dolce Vita na portalach florystycznych. Często jest stosowana do bukietów ślubnych. Dodam kilka jej zdjęć ale wydaje mi się, że ma więcej płatków.

Bogusiu - za oknem biało, a nam tylko pozostało cieszyć się fotkami.
Monka - chyba to czy to jest ta sama róża by wiedział Marek, sama widziałam zdjęcia tej róży pod nazwą Dolce Vita na portalach florystycznych. Często jest stosowana do bukietów ślubnych. Dodam kilka jej zdjęć ale wydaje mi się, że ma więcej płatków.





- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Teraz taki mój prywatny ranking - na początek róże firmy Rosen Tantau.
Piano - mój numer jeden - piękna róża o czerwonych kwiatach w kształcie piłek. Posadzona w tym roku - dzięki małej pomocy Agi13 - pokazała na co ją stać w pierwszym roku - miała po osiem i więcej kwiatów. Delikatnie pachnie, a po ścięciu - długo utrzymuje się w wazonie - nie choruje - u mnie na kilku listkach była rdza i trochę mączniaka ale ten rok był mokry. Róża w pierwszym roku uzyskuje katalogową wysokość 120 cm, ma mocna pędy, szerokość 50 cm, dobrze radzi sobie posadzona sama ale można jej dosadzić inną róże - ja dokupiłam jej białą róże Artmeis - będzie trochę patriotycznie.
Piano - mój numer jeden - piękna róża o czerwonych kwiatach w kształcie piłek. Posadzona w tym roku - dzięki małej pomocy Agi13 - pokazała na co ją stać w pierwszym roku - miała po osiem i więcej kwiatów. Delikatnie pachnie, a po ścięciu - długo utrzymuje się w wazonie - nie choruje - u mnie na kilku listkach była rdza i trochę mączniaka ale ten rok był mokry. Róża w pierwszym roku uzyskuje katalogową wysokość 120 cm, ma mocna pędy, szerokość 50 cm, dobrze radzi sobie posadzona sama ale można jej dosadzić inną róże - ja dokupiłam jej białą róże Artmeis - będzie trochę patriotycznie.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Belvedere - powinien się nazywać - Szczęśliwa pomyłka - to miał być Duftwolke. Róża z 2001 roku, u mnie posadzona wiosną, w tym roku osiągnęła wysokość do 80 cm, szerokość będzie w granicach 1 metra. Wysokość katalogową 120 - 150 cm zostawiam na drugi rok. Kwiaty bardzo pełne o pięknym kształcie, pachnie mocniej od Piano, zachwyciła mnie ilość kwiatów w pierwszym roku, szybki wzrost krzewu i jego rozłożysty pokrój. Kwiaty w kolorze pomarańczowym, liście ciemnozielone - dzięki tym kolorom tworzy się ciekawy kontrast - kwiat - liść. Jestem bardzo ciekawa jak będzie wyglądać to w przyszłym różanym roku.
Grzesiu - gdybym wiedziałam jak sobie poradzi Piano to od razu kupiłabym 3 sztuki.
Grzesiu - gdybym wiedziałam jak sobie poradzi Piano to od razu kupiłabym 3 sztuki.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Z ciekawszych róż - Gartentraume - rok 2005 - mam do niej wielki sentyment, moja pierwsza róża nostalgiczna i jest ze mną 2 rok. W zeszłym roku miał duże kwiaty, w tym z powodu deszczu kwiaty nie rozwijały się dobrze. Jest to róża parkowa ale nadal ma u mnie 60 cm, ma dorosnąć do 140 cm, w katalogu piszą o jej wolnym wzroście - mogę to potwierdzić - młode liście czerwone, starsze jasno zielone, kwiaty bardzo duże, o dwóch kolorach różu - trochę przypomina Heritage - kwitnie długo i bardzo silnie pachnie. Może chorować na plamistość, kwiaty przy silnych deszczach zlepiają się. Silna i piękna róża dla osób ceniących sobie mocno pachnące róże, podobne do róż angielskich.
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4071
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2
Gosiu, czy mogłabyś zajrzeć na ostatnią stronę mojego wątku, czy to przypadkiem nie Piano 
