Storczyki dorotykol

[Laura1806]

[Art]

Witam, postanowiłam dołączyć do dyskusji odnośnie Doritaenopsis "Kenneth Schubert", posiadam tego storczyka od roku. Rośnie u mnie w akwarium na wilgotnym keramzycie, w okresie letnim codziennie zraszam roślinkę. Po przesadzeniu z konieczności (złe podłoże) krótko chorował, stracił kilka liści. W tej chwili wygląda dobrze, od momentu zakupu cały czas kwitnie, a w lipcu wypuścił nowy pęd kwiatowy, który w tej chwili ma około 10 cm Rośnie na parapecie okna południowego, cieniowany, z dala od szyby. Pozdrawiam Laura

Dziękuję Lauro i Tobie, za dołączenie swoich uwag, spostrzeżeń. To, co się powiela w naszych opiniach - storczyk u każdej z nas
w mniejszym lub większym stopniu odchorował przesadzanie - a więc tego nie lubi
Ja widzę, że muszę u mojego zwiększyć wilgotność wokół rośliny. A Twój 'Kenneth Schubert' Lauro swoim długim kwitnieniem i nowym pędem
zaprzecza, że jest to roślina niewdzięczna

Dorotko, super, że wymyśliłaś ten temat i udostępniłaś do dyskusji Twój wątek

[AnnaL]

Bardzo ciekawe spostrzeżenia dla wszystkich, którzy mają u siebie Doritaenopsisa "Kenneth Schubert" Rodzice tego Jegomościa to Doritis pulcherrima × Phalaenopsis violacea i może stąd biorą się troche inne warunki uprawy. Doritis do inicjacji kwitnienia potrzebuje więcej światła a phal. violacea większej wilgotności i jakby złożyć to w jedną całość to może jest klucz do sukcesu kwitnienia i prawidłowego wzrostu rośliny. Co o tym myślicie

[Laura1806]

Witam ponownie, zapomniałam dodać, że wilgotność u mnie wynosi ponad 70%. Podlewam przez namaczanie wodą deszczową lub z akwarium ma ok.8-10* twardości. Nawozu już nie dodaje chociaż zastanawiam się czy nie zacząć nawozić dolistnie. Wiosną dostał trzy dawki krowieńca [ mocno rozcieńczony] to by było na tyle, mam nadzieje, że w jakiś sposób pomogłam

[AnnaL]

Laura a co to jest krowieniec

[Laura1806]

To taki nawóz prosto od krowy

[Art]

Ha, to już wiemy, co jeszcze nasz Doritaenopsis lubi:
- dobrze pojeść

Oczywiście teraz żartuję. Nawożenie, takie, czy inne też ma pewnie niebagatelne znaczenie. Doczytałam w internecie, że zaleca się nawozić
latem co drugie podlewanie, a zimą co trzecie. Potwierdzają też Aniu to, co napisałaś - dosyć duża wilgotność (powyżej 50 %) i jasne stanowisko.

[dorotakol]

Art, Aniu wasze rośliny są o wiele większe i wychodzi na to, że mi się kurdupel trafił

Zastosowałam się do wszystkich rad: stoi w pojemniku z keramzytem na oknie zachodnim i obiecuję go spryskiwać

Zobaczcie wystarczy zmienić jednego z rodziców Dtps z Phalaenopsis violacea na equestris i z uparciucha staje się bardzo skorą do współpracy roślinką

Aniu a jak ten mały cosiek???

Mam jeszcze jedno pytanie Lauro jak zrobić (rozcieńczyć) krowieńca??? - żeby tylko tego mąż nie zauważył
Krów u nas pod dostatkiem

Justynko mój jest z orchidsklepiku i kupiłam go na wystawie w Łodzi

[AnnaL]

Dorotko ja myślałam, że to ja mam kordupla , który staje okoniem i nie chce rosnąć i kwitnąć.
Mały cosiek rośnie powoli ale mam remont i wysiadła bateria w aparacie - zdjęcie dopiero w niedzielę.
Szkoda, że nie można mu zmienić rodziców, bo by chętnie współpracował ale co tam wspólnie damy radę.

[dorotakol]

Nie wytrzymałam i jeszcze pobiegłam zmniejszyć mu górną warstwę kory na spagnum.
Zaskoczył mnie - okazało się że od trzonu odbudował sporo korzeni

[Laura1806]

Dorotko, musisz odpowiednio do niego podejść, a sam zrobi roztwór , bo przecież czego się nie robi, żeby żona była szczęśliwa Mój Facet w każdym razie sam przywiózł krowieńca i pomógł w rozcieńczeniu ;)

[dorotakol]

spróbuję, ale to mieszczuch i może nie dać się przekonać

[dorotakol]

Oczom nie wierzę

Co trzy, a nawet cztery głowy to nie jedna

Oto "Kenneth Schubert"

[AnnaL]

Dorotko ale świetny widok. Ja też mam pędzik na swoim ale zdjęcia może jutro.

[dorotakol]

Czekam
Chyba będziemy musiały zmienić zdanie na temat Księciunia