LeNka pisze:Ja musiałam z trzeciego piętra jak by wszystko gruchneło to już nie miała bym czego zbierać , i pranie zostawiłam. Rano było by mi wstyd po majty na dół latać .
U nas tylko popadało, bez większych rewelacji.
Ależ te szczawiki piękne
No i ominęło mnie kwitnienie dziwaczka Pięknie zakwitł
Super maluszki dostałaś....niech zdrowo rosną
Aż dziwne że hipcio zaczyna kwitnąć....coś mu się pomyliło ale to i dobrze
Pomiziaj kicię za uszkiem ode mnie
Hihi ja mieszkam dziewczyny na parterze i czasem latałam do sąsiadki ogródka po bieliznę a mama zawsze mówiła ; "A mówiłam żebyś gaci tam nie wieszała"
Szczawiki cudne ale zielonego pojęcia nie mam gdzie to to nabyć. W życiu nie widziałam takich odmian
Witaj Madziu , u Ciebie też tych stron się narobiłooo Jest co czytać i oglądać , chcę nadrobic zaległości , to siedzę do nocy .
Z tymi szczawikami , to dołozyłaś . Według mnie to niełatwe w uprawie rosliny , ale może dlatego ,że ja wszystko przelewam