Witajcie kochane ogrodniczki !

:P
Mam sporo zaległości ,ale ostatnie dni pochłonęły przygotowania do moich .........dziestych pierwszych urodzin
No i już wiecie ,że na pewno nie dwudziestych pierwszych ,bo w takim przypadku nie krygowałabym się i podałabym pełne brzmienie .....Ech !!! Co tam ...
W ogródku większych zmian i nowości nie ma ,nowych zdjęć również.
Ale przy okazji urodzin dowiedziałam się bardzo ciekawej rzeczy -
moja teściowa przyniosła mi karteczkę z kalendarza gdzie było napisane znaczenie mojego imienia.
I nie wiem czy ja taka mało oczytana jestem
,czy nie natknęłam się na taki opis ,ale okazuje się ,że :
Magdala to nazwa miasta ,z którego pochodziła kobieta nazywana pózniej Magdaleną ... Magdala oznacza wieżę, a słowo Magdalena ponoć dosłownie znaczy "z Magdali".
A jeśli jeszcze powiem Wam ,że mój nick na tym forum wymyśliłam całkiem przypadkowo , zupełnie nieświadoma jego znaczenia...to wiecie jak głupio się czuję
Zwłaszcza ,że mam te......dzieści jeden lat
Ale
Gohna zdaje się raz pisała do mnie "Magdo z Magdali "-pewnie wiedziała co pisze...
Marto 
kup Anabelle koniecznie!! Ja na pewno dokupię sobie jeszcze ze dwie.
Moje kupiłam wiosną tego roku w ogrodnictwie jako suche badylki (ale licznie rozgałęzione)czyli w ich naturalnej fazie.
Tak niesamowicie sie rozrosły ,a kwiaty mają średnicę niemalże do 30 cm !
Zaczynam być przeciwnikiem kupowania w supermarketach roślin z kwiatami ,
które są podpędzone, kwitną w czasie ,kiedy naturalnie roślina nie powinna mieć kwiatów...
Tak skusiłam się na hortensję ogrodową ,która po wsadzeniu powyginała sobie gałązki ,a teraz jej kwiaty juz zgniły ,zaschły ,podczas gdy moje stare hortensje dopiero zaczynają kwitnienie
Co do bukszpanowego "murka" -roślinki miały około 20 cm ,a sadziłam je mniej więcej co 15 cm.Chyba juz po 3 roku cięcia stanowiły zwartą formę
Kiedyś cięłam jak popadnie ,teraz doczytałam ,że bukszpan tnie się w marcu ,czerwcu i ostatnie cięcie -sierpień/wrzesień.
Iwa 
bardzo miłe są dla mnie Twoje słowa !! Dziękuję
Gosiu-Gorzato 
-na szczęście nigdy nic nie zostało skradzione z mojej działki (obym tego nie mówiła w złą godzinę...),
a zresztą ta podpórka jest lekka i pewnie nie ma jakieś większej złomowej wartości.
Gosiu-Gohno 
New Dawn też lekko pachnie ,ale mówię ci : ten Andre le notre zaszokował mnie zapachem
Aniu 
Dziękuję za rozpoznanie Grahama -muszę kupić sobie więcej żółtych róż ,
bo ślicznie wyglądają w ogrodzie ,ale ten Graham jast strasznie nietrwały....
Agnieszko 
Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Magda.