Gosia, Wiliam to mój idol, serio. Mnóstwo Jego dramatów pochłonęłam (dla niektórych to masochizm, ale ja byłam zachwycona, oczywiście czytałam przekłady Macieja Słomczyńskiego, bo angielszczyzny z tej epoki przyswajać nie mam ochoty jakoś ;-) )

Specjalnie wkleiłam zdjęcie z wakacji

Na wakacjach się zawsze lepiej wyglada, no nie?. A Wy o szczawikach nie opowiadajcie, bo Was też widziałam ;-) Teraz to takie czasy, panie, że po kobiecie wieku nie znać

bo jakoś jednak mniej formalnie się nosimy, malujemy i czeszemy, no nie? Zresztą ja nawet gdybym się bardzo postarała, nie jestem w stanie poważnie wyglądać - zawsze mi jakiś piątek spod niedzieli wylezie...