Pomidory - Dwarfy cz.2

[Robert25 +]

Aniu Piękne

Pamiętasz kiedy siałaś?

[anulab]

Zimą , chyba w lutym , ale na początku . Z tym , że zbieram od czerwca .

[deltoro]

Dzisiejszy zbiór Groovy Tunes i Tigerette , oba mają limonkowe liście , wyglądają bardzo podobnie .

U mnie Groovy Tunes jest bardziej podobny do Bonte Tigret - oba są niższe niż Tigerette

[AdamK-l]

Czy wy w jakiś sposób przycinacie liście swoim dwarfom żeby odsłonić owoce i zwiększyć przepływ powietrza aby uniknąć chorób grzybowych? W tym roku pierwszy raz uprawiam takie typowe dwarfy które są zbite i zarośnięte, że wyglądają jak kupki liści. Do tej pory miałem tylko Dwarf Thong ale on miał totalnie luźną strukture i nie był taki krępy i ulistniony choć niski. Przy okazji: bardzo go polecam, bo świetny w smaku. A na zdjęciu Dwarf Purple Heart

[Pelasia]

Ja wycinam liście ze środka, żeby je przerzedzić .
Asia

[AdamK-l]

Dzięki Asia Przy najbliższej okazji też to zrobię.

[osttanna]

Też mam z tym problem. Zawsze miałam "normalne" pomidory, w tym roku pierwszy raz mam kilka dwarfów. Rosną w liście i grube łodygi na wiele pędów, a owoców prawie nic. Nawet nie wiem czy im wilki obrywać. Trochę obrywam ale pewnie robię wiele błędów.

[anulab]

A jakie masz odmiany ? Bo z dwarfami jest tak , to moje spostrzeżenia , że są ciągłego wzrostu i te można prowadzić
na jeden pęd jak normalny pomidor . Rośnie wtedy taki dwarf w górę , ale nie jest tak wysoki jak zwykły i ma grona
gęsto osadzone , dosłownie co kilkanaście centymetrów .Dwarfy samokończące , z tymi jest gorzej , bo należy je prowadzić na
kilka pędów by mieć jako taki plon . Takie pomidory kończą się gronem i wyżej nie rosną . Ustal sobie , ile chcesz pędów i
resztę usuń .

[Jolek]

Aniu , tak czytam o tych Dwarfach i dużo ich jest zaznaczone jako samokończące. Czy np. takiego samokończącego jak się zbierze plon, czy wytworzy dodatkowo wilki? Mam też ich kilkanaście i widzę , że różnie rosną choć są określone jako samokończące. U mnie najbardziej powolny w wiaderku jest Urulu Orche. Wysiany w III teraz dopiero kwitnie a krzak idzie do góry choć w opisie jest samokończący.

[deltoro]

Jak pamiętam u mnie, to dwarfy osiągając swoją wysokość "katalogową", kończyły wzrost. Dobrze nakarmione mogły o te kilkanaście cm go przekroczyć. Ale wilki zawsze produkowały w dużej ilości, przez cały czas. Nie tylko po tym, jak osiągnęły swój maksymalny wzrost.
Ciekawostka - w zeszłym sezonie miałem Dwarf Irma's Highland, który u mnie urósł do 3,5m i mógł rosnąć dalej (rozciągałem go na sąsiednich palikach) - nie jest to jeszcze oficjalnie wydane odmiana w ramach DTP.

[anulab]

Niestety , nie zawsze to co piszą odpowiada prawdzie . Mam takiego np. Coastal Prime Orange . Uprawiam go
kilka lat z zrzędu i wiem , że jest ciągłego wzrostu . Prowadzę na jeden pęd . Teraz ma około 1,50 cm. i pewnie co najmniej 7
gron . Samokończące czasami uda się pociągnąć w góre z wilka .
Sasha Leprechaun też ciągłego wzrostu , niski ale gron dużo . Szczerze powiedziawszy wolę ciągłego wzrostu , bo nie trzeba ich podpierać .
Wiążę sznurek i z głowy .

[KamilK02]

Czy Wam pomidory Dwarf też tak miernie wiążą? W 2023 miałem brandyfred zawiązał 3 pomidory, jako drugą odmianą było Dwarf Arctik rose, ta miała 3 pomidory w pierwszym gronie i się zakończyła. W zeszłym roku w donicy miałem też Brandyfreda, żeby zdobyć naiosna i mimo zapylania ręcznego zawiązał jednego pomidora w sierpniu....
W tym roku mam Uluru ochre, rośnie pod daszkiem, pierwsze grono puste, kolejne dwa na głównym pędzie też wyglądają że będą puste, to samo na pędzie bocznym, krzak ładny zielony bez niedoborów i chorób Klimat im nie pasuje czy co?

[Ewaca]

Kamilu mam w tym roku Purple Heart Dwarf i bardzo go chwalę za wczesność i plennosc. Połowę mniej owocow ma Purple Hertthrob Dwarf ale jest późniejszy i pierwszy pomidor rekordowy 340g niestasmiony. Mam tez Uluru Ochre ma troche owocow ale jeszcze małe. Microdwarf Golden Hour bardzo plenny ale te mikrusy chyba tak mają.
Jeśli chcesz foto, to zrobię jutro.

[KamilK02]

Bardzo chętnie zdjęcia pooglądam

[Niebieski ogrod]

Ja mam dwarfy pierwszy raz. Wysiane bardzo wcześnie i wysadzone z zawiązanymi owocami po jednym do tunelu i gruntu. Coastal Pride Orange miał po dwa na pierwszym gronie, takie po ok 200g i już zostały zjedzone. Na wyższych piętrach, poza drugim, nawiązane jest sporo.
Kookaburra Cackle podobnie. Tunelowy jest po przejściach tzn. podgryziony przez nornice? stracił główny korzeń, a na powierzniowych ledwo się trzymał. Zaryzykowałam i zostawiłam wszystkie owoce( cześć pelnowymiarowych) i zawiązki. Udeptałam ziemię zalalam bardzo obficie i pilnowałam dłuższy czas. Przeżył, wykarmił, zrzucił tylko kilka zawiązków i zachwycił smakiem.
Może to odmianą idzie? Albo fart nowicjusza

Edit. Coastal w krzyżówce się chyba nawet znalazł