Locutus-LOKI
Oj ,to ciekawa twoja życiowa historia z polonistkami
Dziękuję i oby ten Nowy rok nam sprzyjał naszym pracom i ogrodowym i naszym marzeniom i planom i na pewno pojawia się nowe roślinki.
Ja mam wciąż marzenie o czerwonym kloniku.
korzo_m-Dorotko Masz rację Dorotko, własnoręcznie zrobione dekoracje dają dużo więcej satysfakcji, nawet te koślawe, nie równe niż te kupione w sklepie.
Oj pomysłów mam .i marzeń jeszcze kilka .I tych z dekoracjami również
A jak wyjdzie zobaczymy .
Hmmm, masz 2 stare drewniane kwietniki, do odnowienoia.to super. Na pewno zrobisz je świetnie.
duju-Justynko ; jonatanka-Asiu Bez śniegu inaczej, dziwnie i z tą pogoda i temperaturami, jak nie styczeń .a raczej przełom lutego i Marca.
Ale ja troszeńkę znowu śnieżku mam.
Bardzo dziękuję , niech ten Nowy 2020 ro będzie dla nas wszystkich udany.
O tak w głowie są plany o posadzeniu pomidorków w nowym miejscu. Bo w poprzednim były już ze 3 lata. A tam chcę posadzić truskawki, których nie mam,
A tu gdzie teraz leży wielka sterta drzewa do pocięcia i zwiezienia i ułożenia w nowej drewutni. Bo stara też trzeba przenieść na nowe miejsce.
To w miejsce owego drzewa pójdą pomidorki.
Do maja może z tym się uporamy.
Pomidorki bardzo różne lubimy. I to malinowe, i cytrynowe, i ze 4 rodzaje czerwonych .
I oczywiście ze 3 odmiany koktajlowych ,bo te uwielbiam podjadać i do sałatek.
To zapewne będziemy wysiewać z mężem na początku lutego . Jak w ubiegłym roku.
Ja nasionek mam kilka. Musze jeszcze dokupić.
płocczanka-Lucynko Och jak miło mi czytać takie pozytywne słowa.
Jeszcze nie wszystkie zakątki mi się podobają.
Ale cóż będzie nowy sezon i nowe przenoszenie i przemeblowania roślin.
A teraz deko namiastki zimowej też ponownie mam. U mnie trochę deszczu wcześniej było. Dobrze, rośliny podlane.
Ale to przecież zimowe miesiące śniegu i opadów powinno być multum .A jest.... niewiele.
Ja jeszcze chciałabym zimę i to pełną śniegu. Ale wiosnę...marzec już wiosenny oczywiście.
any57-Andrzeju Dziękuję troszkę ozdob w ogrodzie jest.
Na drugi rok może będzie więcej czasu, to może więcej dekoracji świątecznych do ogrodu już zrobię
U mnie pierwszy śnieg by l kilka dni. Znikł. Potem deszcz. A teraz od 2 dni ponowny mały śnieżek. I mały mrozik tez był.
Ale cos zaczyna puszczać. Idzie do odwilży. A było -5.a jest już -1.
Aktualne- zdjęcia. I styczniowy ogród.
