Potwierdzam, że od lat dojeżdżając na działkę nie ma problemu z otrzymaniem gnojówki. Wracając do wątku kompostu mam pytanie:Osmunda pisze:Ja też mam klikanaście kilometrów do beczki z gnojówką i bywam tam z różną częstotliwością.a.
Czy ktoś kompostował barszcz Sosnowskiego? U mnie na działce pełno tego groźnego zielska, ale jeżeli można kompostować bez szkody dla efektu z całości innych kompostowanych roślin, to pewnie nie tylko ja będę tym zainteresowany.