W ogrodzie Doroty cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Noc była deszczowa, po szybach bardzo dzwoniło, że ze spaniem był kłopot. Rano śnieżyca znowu wszystko zasłoniła, dzień szary, bury, wietrzny. Musiałam zrobić domowe porządki, pranie, gotowanie, jutro planuję usmażyć pączki to przecież karnawał. W przerwie między schnięciem podłóg wyruszyłam do ogrodu, lekko przewróciłam wierzchnią warstwę na kompoście i obsypałam nawozem gołębim.

Ewo dziękuję za pochwałę, na pierwszym planie jest azalia, z tyłu o czerwonych kwiatach to rododendron dostałam go w prezencie od siostrzenicy. Na moich rabatkach jest lekki bałaganik, kiedyś roślinki sadziłam byle jak, dziś staram się dobrze myśleć przed posadzeniem, często z doniczką chodzę kilka dni, przymierzam, a jak dla mnie jest ok to sadzę.

Lucynko te zdjęcia są sprzed kilku lat, dzisiaj trochę inaczej przed -ogródek wygląda, kilka iglaków zostało wykopanych, bardzo brzydko rozkładały się po deszczu pokazując nieciekawe swoje wnętrze.
U nas też dużo śniegu spłynęło, nieładnie to wygląda, na szczęście nie muszę codziennie odśnieżać i to dla mnie jest plus. Słyszałam o tych mających przyjść mrozach, wolałabym aby znowu roślinki dostały kołderkę, byłyby super zabezpieczone.
Zawsze w styczniu chcemy szybkiego nadejścia wiosny, szaro wokół to kolorki mile widziane.

Marysiu też tęsknię za kwitnącymi kwiatuszkami, pocieszające jest, że już mamy do wiosny coraz bliżej ;:108
Po nocnych deszczach udało mi się napełnić dwa 5 litrowe i na tym co zebrałam do tej pory muszę zakończyć, nie mam do czego zlewać. Zostają mi jedynie wiadra w nich woda spokojnie może zamarzać.
Taki owocowy rok chyba szybko nam się nie powtórzy, też mam wszystkie półki zapełnione, coś słabo słoiki się opróżnia. Jedynie soki, kompoty szybko schodzą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Igo satysfakcja ogromna, bo ja laik potrafiłam coś skomponować. Jak jest ciepło to spaceruję po ogrodzie, rozmawiam z roślinkami chwaląc je, może za te moje miłe słowa tak się odwdzięczają.
Gazanie wysieję na początku lutego, nasionka bardzo szybko kiełkują.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

No ile masz nasion? Pochwal się. Jestem ciekawa kt?rą z nas bardziej poniosło ;)
Haha, można zrobić plebiscyt na szaleńca roku.

Oo masz gołębie? Jakoś tego nie wyłapalam. Pochwal się.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Maju na poprzedniej stronie pokazałam torebki z nasionami. Ale to nie wszystko mam też całe pudełko po butach nasion kwiatów z własnych i darowanych zbiorów. Oprócz nasion lubczyku jeszcze nic nie kupiłam. Może i dobrze, że sklepów ogrodniczych nie mam na miejscu, muszę jechać w miasto, a na to jak na razie nie mam czasu. Chyba na pewno nie wygrałabym w plebiscycie roku na nasiennego szaleńca, muszę na razie odpuścić w zakupach są inne ważniejsze cele.
Gołębi nie mam, przez ostatnie dwa lata dostawałam guamo od mojego szwagra, on zabierał pełne worki od swojego kolegi, ale coś się porobiło i od zeszłego roku cisza, nic nie dostałam.
Poprosiłam ostatnio kolegę, który ma gołębie, chyba było mu już wstyd, bo prosiłam któryś raz i dostałam wory z gołębim dobrobytem. Może to być dla mnie pierwszy i ostatni raz takiego dobrodziejstwa z tego źródła.

Mrozi nam każdego ranka dość mocno, wczorajszym wieczorkiem -9 st, na szczęście miejscami jeszcze leży warstewka śniegu, także ochrona dla roślinek jest. Myślałam, że wczoraj uda mi się wyjść do ogrodu pobielić drzewa, nie udało się. Od piątkowego wieczoru uczestniczyłam w uroczystościach pogrzebowych transmitowanych przez tvn. Wsłuchiwałam się w przepiękną oprawę muzyczną Reguiem Mozarta w tych smutnych chwilach brzmi przejmująco ;:145
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Wczoraj ta dziwna informacja bardzo wyprowadziła mnie z równowagi, nawet mój mąż nie mógł się ze mną dogadać. Na szczęście wszystko odroczone do marca.
Kontakty mam zapisane, wiele telefonów, maili zanotowane.

Maju masz rację całkowicie się zgadzam z Twoim wpisem, szczególnie z drugą częścią. Jest to forum ogrodnicze dla ludzi kochających zieleń, wszelkie polityczne tematy powinny być usunięte, są inne fora gdzie ta tematyka jest poruszana. Do tych wątków nie wchodzę, nie czytam, mnie interesuje tylko to co jest piękne, co jest dla mnie dostępne. Na tym polu dobrze się czuję, tu się spełniam, realizuję, tego mi nikt nie zabroni robić. Jak coś nie chce rosnąć, to pójdę i roślinie do woli nagadam, ona albo zrozumie i zabierze się za siebie, albo dostanie aut.
Masz rację forum to nasze drugie życie, muszą mądrzy coś wymyślić aby istniało.

Igo ja od zeszłego roku jestem cały czas na zakręcie i to z dużym poślizgiem ;:145 dlatego bytność na forum jest poniekąd dla nerwów rozkołatanych dużą terapią i to chcą mi odebrać ;:202 nie zgadzam się. Dlatego ucieszyła mnie informacja, że odroczone w czasie.
Mam syna informatyka i powiedział mi, że w takiej sytuacji wszystko musiałoby zniknąć z netu, to jest niemożliwe, żeby cały świat to spotkało. Jestem pełna nadziei na lepsze, we wszystkim nie tylko na forum.

Dzisiejszy ranek bardzo mroźny -10st, wszystko zamglone. Zejdę do garażu uspokoić skołatane nerwy, drżenie rąk wyciszyć przy pracy, mam dalej cięcie trzcin dla murarek, może coś posieję, bo mnie łapki swędzą.

A tak na dobry tydzień kilka widoczków tego co piękne

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

:D cudne; radość i piękno emanuje z tych zdjęć. Masz rację; teraz w tych czasach ( tu nie użyję żadnego przymiotnika ) należy absolutnie
" patrzeć w kierunku słońca". ;:3
Czy również sama siałaś te śliczne czerwone petunie/surfinie?
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Igo bo właśnie takiej radości nam potrzeba, dzień szary zamglony więc kolorki dla poprawy humoru wskazane.
Nie można się poddawać trzeba być ponad wszystkim, cieszyć się nawet z najmniejszej odrobiny.
Akurat tych surfinii nie siałam kupiłam, ale kilka lat temu miałam przepiękne petunie własnego siewu. Od dwóch lat nie siałam bo mi nic nie wschodziło. Teraz przypomniałam sobie, że jesienią pozbierałam nasionka z surfinii, spróbuję posiać, a nóż się uda.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, cudowne te czerwone surfinie! ;:111 ;:111
Co do forum, też mnie ucieszyła informacja o przedłużeniu do marca :tan, mam jednak nadzieję, że z tym wejściem w życie ACTA2 to nie taka szybka sprawa. ;:185 Pożyjemy, zobaczymy. ;:108
Zdrówka. ;:196
koziorozec
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10594
Od: 22 sty 2013, o 21:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Witaj ,cudowne wspomnienia rozświetlają nasze domy ,takie ilości kolorowych kwiatów muszą nas pocieszyć ,ta wczorajsza wiadomość bardzo mnie wytrąciła ,nie wyobrażam sobie codziennych dni bez forum i tych pięknych ogrodów,przecież to nas po prostu by zgubiło ,ukisimy się we własnym sosie ,nie może tak być ,ale co robić ,żeby było dobrze ,pozdrawiam ;:168
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Po bardzo mglistym, mroźnym poranku szybko pokazało się słoneczko i termometr dużo podskoczył do góry. Miałam plany, ale jakoś od rana nic się nie układało, najpierw niezapowiedziani goście, później musiałam coś przygotować na obiad. Słoneczko zaglądające do kuchni tak wołało mnie do ogrodu, no i udało się w końcu mam obielone wszystkie drzewa owocowe :heja :heja
Sezon 2019 uważam za rozpoczęty ;:oj
Zapomniałam pokazać jaką kankę kupiłam sobie jeszcze na koniec starego roku, musiałam sobie wtedy czymś humor poprawić :D

Obrazek

Cieszy mnie, że forum nic złego nie spotkało i mogę codziennie z Wami choć chwilkę pobyć, odwiedzić piękne ogrody.

Lucynko tylko raz udało mi się takie piękne surfinie mieć, sadzonki były bardzo dobrej jakości, pamiętam kwitły obficie i długo.
I ja ucieszyłam się z tej informacji, jednak dziś z pewnymi obawami włączyłam komputer, bałam się czy nic nie zmieniono, na szczęście kamień spadł z serca ;:108
Dziękuję za wszystko ;:196

Marta ja też nie wyobrażam sobie nieobecności na forum już 12 lat tu jestem, to forum mi odpowiada. Jak dostałam tę wiadomość na pw nie mogłam zrozumieć o co chodzi, później przyszła kolejna taka sama wiadomość, dawno tak mnie nic nie wyprowadziło z równowagi. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło, oby na zawsze. Wiesz od razu sprawdzałam w telefonie do kogo mam kontakty ;:162
Nasza ogrodnicza pasja jest bardzo cenną cechą, nie poddamy się, a niedługo zaczniemy ostro pracować w ogrodach to nam rozładuje niepotrzebne emocje. Będziemy się spotykać, wymieniać doświadczeniami, biesiadować ;:304
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko piękne kolory liliowców pokazałaś, ja większości mam w odcieniach od żółtego do brązowego... Odpisała sobie Twoje roślinki spod iglaków... część mam ale w innym miejscu to wiosną je przesadzę ;:333
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Ooo jaką fajna ta kanka. Do czego ją wykorzystasz?

Aż dziwne co piszesz o pogodzie. Chyba uprowadzilas to słońce tylko dla siebie. W centrum dzisiaj buro jak mało kiedy. I zimno... brrr.

Ja R?wnież się cieszę że forum dalej jest. Wzburzylam się jak nie wiem tą informacją. Ale jesteśmy. I dobrze, teraz jeszcze bardziej się docenia te forumowe kontakty.
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Ewo na forum pokochałam liliowce, zaczynałam od najbardziej pospolitego rdzawego, trochę mnie on wkurza bo łazi po rabatkach gdzie chce ;:131 ale kwiaty ma bardzo urokliwe. Później jak zobaczyłam inne odmiany to tak poszło, mam ich bardzo dużo w różnych kolorkach. Na moje marne piaski to super roślinki w czasie suszy dają radę.

Maju kanka będzie służyła jako dekoracja, postawię ją gdzieś wśród roślin, muszę jedynie czymś obciążyć bo bardzo lekka i byle jaki wiatr by mi ją przewracał.
Naprawdę dzisiejszy dzień super, temperatura oscylowała w południe w okolicy -1- 0 stopni, jednak po południu szybko zaczęło się ochładzać o godz 16 już było -8 st. Nocą nam przymrozi porządnie.
W Krakowie od kilku dni jest mocne zanieczyszczenie powietrza, smog okropny więc i przez to niebo porządnie zaniesione. Jak tam mieszkałam razem z sezonem grzewczym zaczynałam kaszleć jak gruźlik, sezon grzewczy się kończył, kaszel sam odchodził w niepamięć. Lekarstwa nie pomagały, taka moja przypadłość dawała mi popalić.
Wszyscy cieszymy się, że forum trwa nadal, szanujmy to co mamy, nasze kontakty są rewelacyjne. Są tu bardzo życzliwi ludzie, a na spotkaniach w różnych ogrodach bardzo przyjazna atmosfera, zawsze śmiechu co nie miara, żal się rozjeżdżać.

Wspomnień cd

Obrazek

Obrazek

Obrazek

dekoracje na starych krzesłach

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko, fantastyczny pomysł na artystyczne wykorzystanie nieużywanych krzeseł! ;:138
Kaneczka świetnie wpasuje się w kolorowe ostępy kwiatowe. ;:108 A właściwie to Ty ją odpowiednio wkomponujesz i będzie się pięknie prezentowała. ;:215
U mnie pogoda podobna do Twojej. Dzień bardzo słoneczny i dość ciepły jak na tę porę roku, ale noce zimne, a śniegu brak. ;:223
Trzymajcie się, kochani. Zdrówka. ;:97 ;:97
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Dorotko przystopowała mnie trochę akcja ACTA i zajęłam się zbieraniem adresów meilowych a opuściłam sie w oglądaniu ogrodów. Śliczne tulipany miałaś, bo liliowce to wiadomo widziałam na żywo i część już u mnie pokazała swój urok ;:167 Kanka bardzo ładna i pewnie coś z niej stworzysz, jakąś dekorację ;:215
Drzewa pobieliłaś? ja niestety nie robię nic w ogrodzie, bo u mnie rano było -12 i nie bardzo mam odwagę ubrać się lżej do malowania. Poczekam na ocieplenie!
Awatar użytkownika
Igala
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2884
Od: 11 gru 2012, o 19:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W ogrodzie Doroty cz.10

Post »

Twoje zdjecia przenoszą mnie (psychicznie) od razu do pięknego lata :D A nie myślałaś aby w tej kance co posiać/posadzić tj potraktować ją jako osłonkę?
No właśnie,tak się zastanawiam nad tym problemem pięknych sadzonek przyniesionych do domu z bazarku a za kilka dni wszystkie
caput ;:108 W tamtym sezonie kupowałam 4-okrotnie i wszystko mi padło koncertowo :roll:
Czym oni je stymulują i co robić :idea: aby były dłużej? Pytam bo wiem,że ty jesteś ogrodniczką ze sporym doświadczeniem.
Jak wchodzę do niektórych sklepów on-line to tam cuda na patyku na szybszy wzrost, na duże kwiaty, na kolory itd ale wszystko sprzedają na duże worki, a ceny kosmiczne :shock:
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”