Pierwsze koty za płoty IV

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Kasiu, no to mamy podobnie. Na działce również urzęduję sama ;:174 Tylko czasami rodzinka się zjedzie i przy cięższych robotach pomoże. Na Filipa narzekać nie mogę, bo pomimo iż nie lubi, to co dwa tygodnie przyjeżdża obkosić :tan Specjalnie go angażuję, może coś mu zaszczepię? Raczej w to wątpię, ale niech wie, że go potrzebuję.
Pora taka nastała, że wszyscy przetwarzają. Lato w tym roku obficie nas obdarza, trzeba to wykorzystać, bo nie wiadomo, kiedy się podobny rok trafi :heja

Ewo, to zupełnie nieistotne, czy to szałwia, czy też pysznogłówka. Czasami coś nam się pokićka, nazwa wpadnie w pamięć i tak zapamiętamy. Ale masz rację, najważniejsze, że piękna. Mam ją dopiero drugi rok i na pewno na długo się z nią nie rozstanę ;:138
Czasami mam bardzo dobre dni, jak chociażby dzisiaj, że robota pali mi się w rękach. Ale na co dzień, aż tak się nie eksploatuję. Dzisiaj rzeczywiście dużo zrobiłam, a jeszcze za chwilę wracam znowu do kuchni przygotować sobie wszystko do produkcji keczupu. Może Filip pomoże, ale coś się dzieciak źle czuje. Dzisiaj tylko upiekę paprykę i przekręcę wszystko przez maszynkę, a reszta jutro.

Przejażdżka udała się nadzwyczajnie :heja Trochę pojeździłam, trochę poleżałam na drewnianym leżaczku z książką. Było cicho i przyjemnie, czasami tylko ryba rzuciła się w wodzie. Baaaardzo przyjemnie ;:63

Obrazek

Obrazek

Obrazek

;:196 :wit
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko cudne widoki na hortensje, od razu pomyślałam, że powinnam u siebie coś takiego stworzyć.
U nas nadal duchota, słonce nie odpuszcza, na szczęście dziś ciut niżej na termometrze. Nadal wypatrujemy deszczu.
Przetwory nadal robię, żal mi owoców, codziennie coś idzie do słoików, dzisiaj tarłam jabłka na szarlotkę.
Ta kępka jeżówek przesliczna https://images91.fotosik.pl/19/d1d7dc5cc85b704e.jpg
Z tego przepracowania coś ostatnio odrzuciło mnie od czytania książek, bo bardzo ciekawych trafiłam na ciężką i mi topornie idzie. Chyba nad treścią muszę się porządnie skupić.
Syn obiecał mi, że da mi swój czytnik, będzie swój wymieniał na lepszy.
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko ja tak bardzo lubię czytać Twoje opisywanie dni, że potem moje pisanie wydaje mi się banalne ;:168
Zdjęcie z zaróżowionymi hortensjami oczarowało mnie i już wiem, że moje biedactwo muszą dostać więcej miejsca! Jest tylko jedno ale wyjdę z ogrodem za ogrodzenie, a obiecałam sobie że nie powiększę areału bo lat przybywa a sił coraz mniej...i jak z tego wybrnąć? :shock:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Z takim pływającym towarzystwem miło spędza się czas a i widoczki uwiecznione cudne ;:303 Masz fajnie Iwonko ,ze Ci podlewa, u mnie gdyby nie aerobic z wężem to wszystko poszłoby w niwecz ;:174 Wczoraj tylko kropidłem pokropiło, a na nasionka pysznogłówki juz się cieszę, tylko zamyślam gdzie by ją ulokować ;:224 Kiedys tez robota paliła mi sie w rekach teraz odpuściłam jednak muszę się zebrać w sobie . Dzisiaj spory kawałek wyczyściłam wśród truskawek liście pościnane jutro dokończę bo nie jestem masochistą,żeby dać się pożreć krwiopijcom nie dam im tej satysfakcji :;230
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Iwonka1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5523
Od: 10 wrz 2015, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Wczorajszy dzień na pewno nie należał do moich najlepszych. A tak wszystko dobrze żarło, aż niestety zdechło ;:222 A wiadomo, że nie ważne jak się zaczyna, ale ważne jak się kończy. Co prawda wszystko to, co sobie zaplanowałam, to zrobiłam, ale ile się działo po drodze, to głowa małaObrazek
Nie będę Wam opisywać wszystkiego ze szczegółami, dość, że wywaliło nam korki na całej klatce, piekarnik odmówił posłuszeństwa, sfajczył się kontakt od piekarnika i zmywarki, a na koniec zapchał się zlew, a właściwie to rury odprowadzające wodęObrazek
Po początkowych perypetiach, umówiliśmy się, że Filip mieli, eM wyprowadza psa, a ja sprzątam. Ale kto powiedział, że będzie łatwo i przyjemnie? Skończyło się na tym, że Filip mielił, eM dwie godziny walczył z usterkami, a z psem w końcu poszłam ja, chociaż jeszcze na koniec czekało mnie sprzątanie. Chłopaki co prawda pomagali, ale rano obaj wstają do pracy, to kończyłam już sama. Efekt jest taki, że piekarnik działa, ale chyba to wtyczka od niego powoduje zwarcia, dlatego mam całą kuchenkę wyłączoną. Zlewu mogę używać, ale woda może lecieć tylko maleńkim strumyczkiem, dlatego wstawiłam sobie miskę i leję wodę do miski. Jak żyć, panie premierze? Jak żyć?
Tak więc po południu ciąg dalszy walki ze złośliwością przedmiotów martwychObrazek
Tylko keczup nic sobie nie robi z wszelkich kataklizmów i już zaczyna rozsiewać przyjemne zapachy :heja

A to moje wczorajsze dżemiki z malin. Wyszło tylko osiem słoiczków, ale lepiej mieć osiem, niż żadnego :tan
Wczoraj tak mi język uciekał do tego dżemu, że nie bacząc na późną porę, spałaszowałam kanapkę z tymi pysznościami. Mówię Wam, co za smak, mniam.

Obrazek

Marysiu, jak mus, to mus ;:108 Hortensje potrzebują miejsca, żeby pokazać się w całej swojej krasie. Dobrze, że przd laty nie uległam eMowi, bo on chciał z nich stworzyć szpaler ;:202 Można i tak, ale jak sie ma metry do zagospodarowania, a nie maleńki trawniczek. Filip za każdym razem jak kosi, to psioczy, bo musi lawirować kosiarką, ale tak wyglądają pięknie.
Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć Ci niespożytej energii i zdrowia w powiększaniu areału. Jestem szczęściara, że nie mam z czego powiększać ;:306
Zupełnie nie odczuwam, żebyś była banalna ;:oj

Obrazek

Obrazek

Jadziu, łabędzie powitały mnie zaraz na początku ;:oj Zazwyczaj pływają po drugiej stronie jeziora, gdzie przy brzegu są trzciny i nigdy ich nie widać. A teraz były tak blisko, prawie na wyciągnięcie ręki :tan
Już od jakiegoś czasu nie muszę podlewać, chmurki mnie wyręczają, a ja mogę się oddać błogiemu lenistwu, lub innym równie pasjonującym zajęciom :;230
U mnie w tym roku wyjątkowo nie ma komarów, nawet jak jadę przez las. Zazwyczaj na drogę smarowałam się olejkiem waniliowym, a w tym nawet nie zabrałam go z domu ;:oj
Na pysznogłówkę na pewno znajdziesz miejsce ;:108

Obrazek

Obrazek

Zmykam do Was, żeby chociaż troszkę nadgonić zaległości ;:196
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Ochhhhh Iwonko ;:168 to miałaś pechowy dzień, a nieszczęścia chodzą parami ,nie osobno- to normalka .Jednak słoiki zapełnione smakowitościami to ważne i chyba mnie skusiłaś na dżemik malinowy ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
lanceta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3927
Od: 13 wrz 2010, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

To prawda,że nieszczęścia chodzą parami , ale widok Twojego ogrodu,zrekompensuje wszystkie problemy,
do tego zapach przetworów-już sam ich widok ,to najlepsze lekarstwo na "wszelkie zło".Pozdrawiam ;:167
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

:wit Iwonko! ;:196
Co też te Dziewczyny piszą :roll: Nieszczęścia wcale nie chodzą parami. ;:185 ;:185 Nieszczęścia chodzą stadami. :oops:
Współczuję Ci galimatiasu domowego. ;:168 Strasznie nie lubię takich sytuacji, toteż podziwiam Twoje humorystyczne podejście. ;:138
Komarów i u nas w tym roku nie uświadczy, choć ja i tak im nie smakuję, ale M zawsze musiał się oganiać i parł do wczesnego powrotu do domu.
Dżemik malinowy pychotka. Też robię, ale przecieram przez sitko, bo denerwują mnie pesteczki w dżemie. No i w związku z tym nazywam go galaretką. ;:306
Ale Ty masz hortensji :shock: I wszystkie śliczności! ;:215

Miłego weekendu, Iwonko, bez przykrych niespodzianek. ;:196
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko każdy miewa takie dni, ale w perspektywie zawsze są te dobre :D
Dżemik malinowy pychota, a podobny jest jeżynowy. Prześliczne hortensje! Życzę tygodnia bez awarii ;:168
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17394
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Czasami tak bywa,ze złośliwości rzeczy martwych się pietrza . :roll:
Wspolczuje . Ale czego to człowiek nie zniesie. Oj.... :roll:
Hortensje -bajkowy widok.
Szkoda, że moja Silver Dolar okazała się pomylka .
A Pinky Winky padła z suszy. Czy czegoś tam :twisted: :twisted:
Podziwiam za te keczupy. Ja takich rzeczy już nie robię. Jakoś u mnie nie idzie.
Cynie śliczne ;:173
Awatar użytkownika
ewarost
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3367
Od: 14 gru 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
Kontakt:

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko najważniejsze że wszystko pysznie się skończyło ;:333 Te Twoje hortensjie to potężne krzewy, a kwiatów maja bez liku ... moje jakoś nie chcą się na różowo przebarwiać pewnie to nie ten gatunek... Jak ukorzeniałam patyczki od Soni to pokręciłam etykietki i teraz muszę czekać aż podrosną ;:173
Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko, jakie piękne widoki jeziorne! Ale domek wśród hortensji najpiękniejszy! Warto czekać na późne lato, żeby zobaczyć tę grę kolorów na hortensjach. Dżemiki apetyczne. Lato zamknięte w słoikach ucieszą jesienią :D .
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
clem3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4987
Od: 8 lip 2014, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Blisko południa Polski

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

O, a czemu nie ma motyli? U mnie wykorzystują ciągle biedną budleję i obsiadają ją na całego :wink: Trzymam kciuki za murarki.
Chciałam prosić o przepis na tę pyszną sałatkę, ale już zobaczyłam, że wstawiłaś dla Jadzi, więc i ja skorzystam 8-)
Pogoda potrafi zepsuć plany, choć przy obecnych temperaturach i braku wody absolutnie nie narzekam na deszcz, choćby nie wiem jakie plany mi zepsuł :lol:
Na działce masz pięknie, wszystko cudnie kwitnie, ale nie sposób przeoczyć hortensji ;:173 Pewnie dlatego, że ja wciąż mam ich mało i male krzaczki :wink:
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2033
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

:wit Iwonko, przygód awariowych nie zazdroszczę, ale trudno czasami się zdarzają grunt,że sobie z nimi poradziłaś :) i pyszne dżemiki jak one apetycznie wyglądają, u mnie malinki dopiero się zaczynają, też zrobię dżemik bo narobiłaś mi smaku ;:108

Ależ masz uroczy zakątek Hortensjowy, super to wymyśliłaś, aby je tak posadzić, wygląda bajecznie, te kolory ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
Zuzia111
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2090
Od: 13 paź 2016, o 16:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pierwsze koty za płoty IV

Post »

Iwonko..hortensjowy zawrót głowy, cudowny widok ;:215 Moje hortensje w zeszłym roku wydaje mi się były ładniej wybarwione, sama nie wiem gdzie tkwi przyczyna. :wink: Pogoda u mnie dalej bezdeszczowa a komary tną z każdej strony ;:173 , dziś już zaopatrzyłam się w środek przeciw komarom, ciekawe co teraz bądż kogo będą cięły ;:oj Pozdrawiam ;:168
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”