
Cudowny powiew wiosny! cz.38
- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu wszystko, kwitnie ,i zapewne pewnie pachnie... U mnie zakwitł żylistek z patyczka
od ciebie ... Mnie zaciekawiła na tej fotce roślinka towarzysząca pięknej róży... https://images81.fotosik.pl/1088/7a854c3c8ce0ba6c.jpg Co to ?

Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu, czyli masz jego wysokość Irysa!
Ciekawa jestem, czy to taka wysoka odmiana, czy może trafił na wybitne warunki i dlatego tak śmignął?

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu gdzie Ty te piękne róże przed nami schowałaś, niektórych nie widziałam. Żylistkiem się nadal zachwycam, on jakiś inny, chyba ładniejszy od tych pospolitych.
Wcale nie panikowałaś odnośnie zdjęć, któż Ci zarzucił taką głupotę, każdy był tym brakiem zdjęć lekko podenerwowany, tym bardziej że nie było nigdzie informacji nt dlaczego?
Wcale nie panikowałaś odnośnie zdjęć, któż Ci zarzucił taką głupotę, każdy był tym brakiem zdjęć lekko podenerwowany, tym bardziej że nie było nigdzie informacji nt dlaczego?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Wspaniale prezentuje się powojnik 'Maria Kaczyńska'!
A różyczki... jak zawsze w Twoim ogrodzie... przecudnej urody.
Nie, do mnie nie dotarły ani burze, ani nawet deszcze.
Tobie porządnie zmoczyło, to może niech już Ci
poświeci dla równowagi.
Buziaki ślę,
Maryś i zdrówka życzę.


A różyczki... jak zawsze w Twoim ogrodzie... przecudnej urody.


Nie, do mnie nie dotarły ani burze, ani nawet deszcze.

Tobie porządnie zmoczyło, to może niech już Ci



Buziaki ślę,




Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Każdy już reagował trochę nerwowo na brak zdjęć. A wystarczyło, żeby fotosik na swojej stronie zamieścił informację co się dzieje. Wtedy każdy grzecznie by poczekał na usuniecie awarii.
Różyczki posypały się na szaliczku, dodały mu uroku
Jest pięknie, a będzie przecież jeszcze piękniej.
Marysiu dawno nie pokazywałaś swoich pierzatych, a ja oprócz biegusków, zostałam wielką fanką kochinów. One takie cudne
Miłego jutrzejszego dzionka
Różyczki posypały się na szaliczku, dodały mu uroku

Marysiu dawno nie pokazywałaś swoich pierzatych, a ja oprócz biegusków, zostałam wielką fanką kochinów. One takie cudne

Miłego jutrzejszego dzionka

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Witaj Marysiu,różyczki piękne ,u mnie też trochę zakwitło,co sarny nie zauważyły ,powojnik Maria Kaczyńska naprawdę piękny ,może się na niego skuszę ,ale widzę ,że go lubią ślimaki ,ja też mam taką odmianę co jest wyjedzona ,a inne obok nie ruszone ,dziwne ,te darmozjady dookoła nas są nie do zaakceptowania ,pozdrawiam 

- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Pamiętam tę różę, pamiętam , ale b.urosła , myślałam ,że kolejna
super
A powtarza kwitnienie ? Marysiu, masz piękny ogród , dużo krzewów, róz.....śliczny biały irys
Niebieskie mam, ale nie wiedziałam ,że są białe takie
O Gizelce pamiętam, pamiętam , masz jak w banku
Mnie interesuje jeden Twój krzew , ale uciekła nazwa 






- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2265
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu bardzo chcę,jest cudowna
wywalę swoją drobnokwiatową, która corocznie mocno cierpi na mączniaka więc miejsce przy pergoli się znajdzie
dziś nareszcie upał zelżał , niestety deszczu dalej nie widać.
Tobie zyczę miłego i pogodnego dnia


dziś nareszcie upał zelżał , niestety deszczu dalej nie widać.
Tobie zyczę miłego i pogodnego dnia

Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42362
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Witam!
Wczoraj wieczorem odpadłam z bólem głowy od laptopa, bo nie dałam rady skoncentrować się ani na czytaniu ani na pisaniu. Padłam i spałam do rana, a po otwarciu kurnika padłam od nowa...mówią że ciśnienie rośnie, a było 982
Zasiliłam przekompostowanym kurzeńcem moje jarzynki, bo po deszczach wyraźnie się ożywiły. Nawet marniejące melony chyba zostaną, a w sprawie arbuzów to po lekturze w necie doszłam do wniosku że one nie lubią ciężkiej gleby i to jest chyba przyczyną ich wypadania. Na szczęście zostały dwie rośliny w tunelu to może coś z nich będzie. Pomidory ładnie rosną, wszystkie mają podpórki i oberwane niepotrzebne wilki.
Róże kolejne rozkwitają, a i pierwsze patyczki przekwitniętej częściowo Rhapsody in Blue już wsadziłam do ukorzeniania. Mocno przycięłam krzak żarnowca, bo był obsypany nasiennikami i bałam się siewek i tego że zimą obsypany śniegiem i tak się złamie jak poprzedni, ciekawa jestem jak to zniesie?
Marysiu może nie mam dużo odmian piwonii ale roślin mam bardzo dużo i nawet część wyprowadziłam z ogrodu w tzw pole
Na pewno w następnym sezonie przybędzie kilka odmian, bo mnie urzekły. Miałam jedną krzewiastą a doszły dwie nowe. Na pewno nie będzie ich tyle co róż bo miejsca coraz mniej a na powiększenie sił brak. Masz rację cięcia jest sporo, ale co nie wymaga opieki?
Agnieszko czyli mówisz że do różyc trzeba dojrzeć
Mnie najbardziej wkurzają ich kolce i walka z nimi jak próbuję się nimi opiekować
Ładnie nazwałaś pospolitą czarnuszkę
ale gaura jeszcze nie kwitnie.
Starkl to ogrodnik z Austrii ale ma oddział w Czechach i tam też niektórych dostawców. Ja u nich najlepiej lubię róże, drzewa i krzewy. Z bylinami bywa kiepsko, bo pędzone jak wszędzie.
Krysiu Casanova to cudna róża i nawet deszcz jej nie przeszkodził. Tak to Bodziszek Splish Splash i na kwiatkach ma niepowtarzalne wzorki
U mnie kwitnie od pierwszego roku. Pozdrawiam
Tereniu wyczytałam rok temu o dobrym działaniu soli Epson i zakupiłam ...zastosowałam, podejrzewam że kondycję ogrodu zawdzięczam trochę jej
Poczytaj http://www.akademiawitalnosci.pl/15-spo ... oli-epsom/ Niestety w tym sezonie trochę odpuściłam ale wróce na pewno, bo to naturalny i skuteczny środek, Ściskam
Małgosiu no widzisz!
Masz rację wszystko szybko się rozrasta, ale przecież nawożąc i przycinając tego się domagamy
Małgosiu obejrzyj żylistki w necie, bo jest mnóstwo odmian a niektóre boskie (ja ich nie mam). Najwięcej ma chyba Betina! Wszystkie krzoki tnę po kwitnieniu albo wczesną wiosną te owocujące
Ewciu przyjął Ci się żylistek? super! i jeszcze kwitnie maleństwo!
Ta roślina to lnica mam biała i niebieską i mam ja z nasion, jak chcesz to pozbieram nasiona. Trochę widzę że się rozsiewa, ale łatwo usuwa. Jednak jako tło roślin wygląda ładnie...o zachowuje się trochę jak czarnuszka.
Basiu otóż to! Ja zauważyłam że w takim buszu jak u mnie niektóre rośliny walczą o światło i rośna wyżej niż zwykle. Może iryski też
Dorotko przyjechaliście na początek kwitnienia, a teraz z godziny na godzinę jest więcej kwiatów. Westerland wyglądał tak jak teraz dlatego wszyscy się nim zachwycili. On musi mieć słońce. Mam sporą siewkę mojego pierwszego żylistka jakbyś chciała na jesień to go spróbuję wykopać, bo rośnie prawie na siatce. Może tajemnicą kwitnienia u mnie jest cień, bo obydwa rosną prawie w cieniu
Szkoda komentować
Lucynko miło, że mimo zajęć znajdujesz czas na to żeby wpaść do mnie
Szkoda że dalej musisz podlewać ogród, tracić czas a i tak to nie to samo
Słońce świeci i niestety wieje wiatr to wysuszy co podlało szybko.
Życzę powodzenia i również dużo zdrowia i cierpliwości

Iwonko coś pewnie było nie tak, ale najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło
Fakt! robiłam zdjęcia pierzastym, ale były jakieś nieciekawe i nie wstawiałam. Za to kochiny obserwuje ostatnio często bo tam są małe kurczątka i ciekawie zachowuje się bractwo! Stary kochin niestety ma gołą szyją bo mu kochanka namiętnie wyskubuje, nie wiem co to znaczy ale wygląda nieciekawie
Dziękuję i Tobie wszystkiego co najlepsze
Martusiu to pierwsze jej kwiatki i czuję że kiedyś będzie śliczna, bo sadziłam późną jesienią pełna obaw czy przetrwają zimę. MK zakwitła na samiuśkim dole i dlatego nawet nie zauważyłam kwiatów, później obsypałam kryształkami bo ślimaków mam moc! Może da się przysypać gałązkę jak w sezonie pójdzie w siłę. Zauważyłam, że jedne powojniki mają ostre listki a inne takie miękkie jak szpinak
Nie lubię tych ślimaków są obrzydliwe. Pozdrawiam 
Karolinko zainspirowałaś nas drzewiastymi różami
Nie niestety róża lykkefund nie powtarza kwitnienia jak większość kwitnących tak spektakularnie. Przypomnij sobie nazwę może uda mi się spełnić zainteresowanie. Irys też się rozrasta
Julciu będę w tym roku po przerwie rozmnażać róże bo widzę jak ładnie te patyczkowe po dwóch latach kwitną. Dostałam kilka róż różnych dwa lata temu w jesieni od Marty i Ewy Kory a teraz to już ładne krzaczki
Nie wszystkie się przyjęły, ale te co chciały są cudne! Drobnokwiatową dostałam od EwyW i też jest cudna pokaże może i tą chciałabyś, dziękuję, a Tobie życzę solidnego deszczu 
Jak Ci się Julciu podoba?

Zaczyna już Marie Viaud i taka nn


mam bardzo dużo różnistych białych!


rozdzwonkowało się w ogrodzie bardzo!


dla Krysi!







Liliowce mają pąki, a Stella d'oro już kwitnie

mikołajek agawolistny




Chopin przypomina pyszne lody śmietankowe!


nn

zachwyciły mnie przekwitnięte kwiaty pęcherznicy ciemnej!



Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca! Miłego dnia i dziękuję za odwiedziny!
Wczoraj wieczorem odpadłam z bólem głowy od laptopa, bo nie dałam rady skoncentrować się ani na czytaniu ani na pisaniu. Padłam i spałam do rana, a po otwarciu kurnika padłam od nowa...mówią że ciśnienie rośnie, a było 982

Zasiliłam przekompostowanym kurzeńcem moje jarzynki, bo po deszczach wyraźnie się ożywiły. Nawet marniejące melony chyba zostaną, a w sprawie arbuzów to po lekturze w necie doszłam do wniosku że one nie lubią ciężkiej gleby i to jest chyba przyczyną ich wypadania. Na szczęście zostały dwie rośliny w tunelu to może coś z nich będzie. Pomidory ładnie rosną, wszystkie mają podpórki i oberwane niepotrzebne wilki.
Róże kolejne rozkwitają, a i pierwsze patyczki przekwitniętej częściowo Rhapsody in Blue już wsadziłam do ukorzeniania. Mocno przycięłam krzak żarnowca, bo był obsypany nasiennikami i bałam się siewek i tego że zimą obsypany śniegiem i tak się złamie jak poprzedni, ciekawa jestem jak to zniesie?
Marysiu może nie mam dużo odmian piwonii ale roślin mam bardzo dużo i nawet część wyprowadziłam z ogrodu w tzw pole

Agnieszko czyli mówisz że do różyc trzeba dojrzeć


Ładnie nazwałaś pospolitą czarnuszkę

Starkl to ogrodnik z Austrii ale ma oddział w Czechach i tam też niektórych dostawców. Ja u nich najlepiej lubię róże, drzewa i krzewy. Z bylinami bywa kiepsko, bo pędzone jak wszędzie.
Krysiu Casanova to cudna róża i nawet deszcz jej nie przeszkodził. Tak to Bodziszek Splish Splash i na kwiatkach ma niepowtarzalne wzorki


Tereniu wyczytałam rok temu o dobrym działaniu soli Epson i zakupiłam ...zastosowałam, podejrzewam że kondycję ogrodu zawdzięczam trochę jej


Małgosiu no widzisz!

Masz rację wszystko szybko się rozrasta, ale przecież nawożąc i przycinając tego się domagamy


Ewciu przyjął Ci się żylistek? super! i jeszcze kwitnie maleństwo!
Ta roślina to lnica mam biała i niebieską i mam ja z nasion, jak chcesz to pozbieram nasiona. Trochę widzę że się rozsiewa, ale łatwo usuwa. Jednak jako tło roślin wygląda ładnie...o zachowuje się trochę jak czarnuszka.
Basiu otóż to! Ja zauważyłam że w takim buszu jak u mnie niektóre rośliny walczą o światło i rośna wyżej niż zwykle. Może iryski też

Dorotko przyjechaliście na początek kwitnienia, a teraz z godziny na godzinę jest więcej kwiatów. Westerland wyglądał tak jak teraz dlatego wszyscy się nim zachwycili. On musi mieć słońce. Mam sporą siewkę mojego pierwszego żylistka jakbyś chciała na jesień to go spróbuję wykopać, bo rośnie prawie na siatce. Może tajemnicą kwitnienia u mnie jest cień, bo obydwa rosną prawie w cieniu

Szkoda komentować

Lucynko miło, że mimo zajęć znajdujesz czas na to żeby wpaść do mnie

Szkoda że dalej musisz podlewać ogród, tracić czas a i tak to nie to samo

Słońce świeci i niestety wieje wiatr to wysuszy co podlało szybko.
Życzę powodzenia i również dużo zdrowia i cierpliwości


Iwonko coś pewnie było nie tak, ale najważniejsze że wszystko dobrze się skończyło

Fakt! robiłam zdjęcia pierzastym, ale były jakieś nieciekawe i nie wstawiałam. Za to kochiny obserwuje ostatnio często bo tam są małe kurczątka i ciekawie zachowuje się bractwo! Stary kochin niestety ma gołą szyją bo mu kochanka namiętnie wyskubuje, nie wiem co to znaczy ale wygląda nieciekawie

Dziękuję i Tobie wszystkiego co najlepsze

Martusiu to pierwsze jej kwiatki i czuję że kiedyś będzie śliczna, bo sadziłam późną jesienią pełna obaw czy przetrwają zimę. MK zakwitła na samiuśkim dole i dlatego nawet nie zauważyłam kwiatów, później obsypałam kryształkami bo ślimaków mam moc! Może da się przysypać gałązkę jak w sezonie pójdzie w siłę. Zauważyłam, że jedne powojniki mają ostre listki a inne takie miękkie jak szpinak


Karolinko zainspirowałaś nas drzewiastymi różami


Julciu będę w tym roku po przerwie rozmnażać róże bo widzę jak ładnie te patyczkowe po dwóch latach kwitną. Dostałam kilka róż różnych dwa lata temu w jesieni od Marty i Ewy Kory a teraz to już ładne krzaczki


Jak Ci się Julciu podoba?

Zaczyna już Marie Viaud i taka nn


mam bardzo dużo różnistych białych!


rozdzwonkowało się w ogrodzie bardzo!


dla Krysi!







Liliowce mają pąki, a Stella d'oro już kwitnie

mikołajek agawolistny




Chopin przypomina pyszne lody śmietankowe!


nn

zachwyciły mnie przekwitnięte kwiaty pęcherznicy ciemnej!



Mam nadzieję, że dotrwaliście do końca! Miłego dnia i dziękuję za odwiedziny!
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Piękny masz ogród
U mnie sucho, ani kropli wody
Przypomniałam sobie, chodzi o Kłokoczkę , zdaje się ,że masz
kwitła już ?



- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17385
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Między różowym powojnikiem ( pieknym dzwoneczkowym )A niebieskimi dzwoneczkami co to jest tak ładnie kwitnie na biało ??
Róża masz piękne.
Ale i goździki ładnie ci kwitną.
Ostozki wysokie piękne.
Moje tak wysokie nie są
Róża masz piękne.
Ale i goździki ładnie ci kwitną.
Ostozki wysokie piękne.
Moje tak wysokie nie są

- Zuzia111
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2090
- Od: 13 paź 2016, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu..pięknie ci kwitną róże, inne oczywiście także..przyjemnie się pracuje i przebywa wśród tylu kwitnących.
. Po chwilowym załamaniu pozimowymi stratami róż znów mnie na nie wzięło, zwłaszcza na ukorzenianie.
Kilka patyków już jest pod butelką . Dziś u mnie pogoda była w sam raz na prace, oczywiście skorzystałam
. Pozdrawiam 




- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu wczorajsza pogoda była nie tylko dla ciebie wykańczająca, ja też padłam.
Masz rację każdy dzień to inne kwitnienie, jest tak pięknie, że tylko siedzieć w ogrodzie i oglądać rabatki.
Propozycja żylistka do rozpatrzenie
muszę mu najpierw znaleźć jakąś dziurę.
U nas już jest sucho, po deszczu nie ma śladu.
Masz rację każdy dzień to inne kwitnienie, jest tak pięknie, że tylko siedzieć w ogrodzie i oglądać rabatki.
Propozycja żylistka do rozpatrzenie

U nas już jest sucho, po deszczu nie ma śladu.
- wsiania
- 500p
- Posty: 694
- Od: 27 sty 2012, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Brzegu
Re: Cudowny powiew wiosny! cz.38
Marysiu, ależ u Ciebie pięknie! Róże przechodzą same siebie w kwitnieniu, a może ogłosiły między sobą konkurs piękności?
Czy ten powojnik różowy to Alionushka? Bo taki podobny. Bardzo miło pooglądać takie widoczki 


Moje wsiowe poczynania - c.j.d. 
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają
pozdrawiam, Ania

gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają

pozdrawiam, Ania