Kobea i jej uprawa - cz.1
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kobea i jej uprawa.
Ja kobeę wysiałem 30 stycznia, i zakwitła tylko dwoma kwiatami-jeden niedorozwinięty, a drugi był już normalny..
Więcej już nie posieję..
Więcej już nie posieję..
- esony1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1302
- Od: 27 lis 2010, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wawa
Re: Kobea i jej uprawa.
Właśnie, moja przygoda z kobeą też nie przebiegała tak jak opisujecie. Rosła jak szalona, nawet wydawało mi się że będzie kwitła, piękne pączki kwiatowe, rosły w oczach.... a jak przychodziło do kwitniecia to okazywało się że oprócz zielonych działek kielicha w środku nie ma nic
dosłownie nic. Nie jeden oszukaniec ale wszystkie były oszukane. Ani płatków, ani słupka,pręcików ... 
i to jest ciekawostka czy to nasiona z rosliny matecznej były genetycznie uszkodzone, czy mimo moich usilnych starań czegoś zabrakło ??


i to jest ciekawostka czy to nasiona z rosliny matecznej były genetycznie uszkodzone, czy mimo moich usilnych starań czegoś zabrakło ??
pozdrawiam
Edyta
Edyta
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Kobea i jej uprawa.
Piszesz Janusz, że to tylko chwilowe ocieplenie
. Wiem, rozum podpowiada, że to dopiero styczeń, ale " coś" irracjonalnie każe mi wierzyć, że to wiosna nadchodzi....

- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Kobea i jej uprawa.

Zaglądam i wąteczek zaznaczam, bo w tym roku zamierzam posiać kobeę po raz pierwszy

Kupiłam biała i fioletową

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa.
Dawid, jak to mówią do trzech razy sztukadawidbanan pisze:Ja kobeę wysiałem 30 stycznia, i zakwitła tylko dwoma kwiatami-jeden niedorozwinięty, a drugi był już normalny..
Więcej już nie posieję..


- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Kobea i jej uprawa.
Jola - a Ty czekasz do lutego z sianiem???????
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa.
Czekam, w ubiegłym roku porosły mi takie konie, że tylko makaronów się czepiały. Później trzeba odklejać i trudniej jest takie duże do ogrodu przenieść.
Muszę powiedzieć, że miałam w ubiegłym roku chyba 100% kiełkowalności. A w tym roku dokupiłam dodatkowo białe
zobaczymy.
Zerknij na 26 stronę, zdjęcie z kwietnia.
Muszę powiedzieć, że miałam w ubiegłym roku chyba 100% kiełkowalności. A w tym roku dokupiłam dodatkowo białe

Zerknij na 26 stronę, zdjęcie z kwietnia.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Kobea i jej uprawa.
Widziałam,
przeglądałam cały wątek i czytałam co i jak z kobeą
Faktycznie ogromniaste miałaś okazy
Ja też mam białe i fioletowe - zresztą to Ty mi przypomniałas o zakupie kobei !



Ja też mam białe i fioletowe - zresztą to Ty mi przypomniałas o zakupie kobei !

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa.
Aga nie ma sprawy
Dzisiaj też byłam w ogrodniczym po drodze, bo chciałam aksamitki kupić i udało się
i jeszcze przy okazji coś tam kupiłam. Napiszę u mnie w wątku.

Dzisiaj też byłam w ogrodniczym po drodze, bo chciałam aksamitki kupić i udało się

- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Kobea i jej uprawa.
Szkoda Dawidzie, że u ciebie ta roślina się nie popisała. U mnie wręcz odwrotnie. Kwiatów miała ogromne ilości. Już w tym sezonie zaplanowałam dla niej specjalna pergolę. No i spróbuje dostać nasiona białej.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa.
W tym roku nasiona białej chyba będą wszędzie, u nas gdzie byłam tam są, wiec powodzenia. Jakby się nie udało to napisz, podeślę
W ubiegłym było trudniej.

- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Kobea i jej uprawa.
Pamelko dziękuję za ofertę pomocy. Na szczęście udało się mi kupić nasionka.
Z wysiewem jeszcze poczekam. W zeszłym roku wysiałam w lutym i było akurat.
Z wysiewem jeszcze poczekam. W zeszłym roku wysiałam w lutym i było akurat.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Kobea i jej uprawa.
Nie ma sprawy polecam się 

- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kobea i jej uprawa.
Witajcie!!!! Ja już posiałam kobeę bo liczę że w końcu zakwitnie tak jak powinna, choć w minionym roku tez wysiałam szybko,pod koniec stycznia to skubana i tak nie zakwitła!!!!!
Ale też nie miałam dla niej czasu bo w lipcu powiększyła się nam rodzina i tak zdziczała kobea na balkonie-za to piękna zielona bariera jaka z niej powstała skutecznie odgrodziła mnie od sąsiadów i wiatru i zielona była nawet w grudniu kiedy ją usuwałam z balkonu, więc znowu sadzę sieje bo uwielbiam ten zielony gąszcz. W tym roku nie będę uszczykiwać, bo tak myślę że właśnie to uszczykiwanie opóźniło kwitnienie-pączków było mnóstwo...i tyle:)... z doświadczenia wiem że biała kwitnie szybciej,ale białej nie dostałam, ze wschodem nasion też nigdy nie miałam problemów-praktycznie 100%. No to czekam na pierwsze roślinki.

-
- 100p
- Posty: 109
- Od: 5 lis 2010, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Kobea i jej uprawa.
Posiałam dwa nasionka kobei 12 stycznia, moczyłam je wcześniej w wodzie przez 24 godziny i do dzisiaj nic nie skiełkowało.
Czy jest jeszcze szansa, że coś z nich będzie?
Zostały mi jeszcze 4 nasiona, bo w paczce było 6 sztuk jedynie.
Czy jest jeszcze szansa, że coś z nich będzie?
Zostały mi jeszcze 4 nasiona, bo w paczce było 6 sztuk jedynie.
Pozdrawiam
Magdalenka
Magdalenka