Ogród zielonej
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11635
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Trochę słońca się pokazało, więc wybrałam się do ogrodu. Wyrównałam trochę brzegi jednej z nowych rabat, ponieważ maszyna do darni równo nie przycięła.
Wysiałam sałaty, ma być cieplej, więc powędrują na podwyższoną grządkę pod włókninę.
Martuś dziękuję, wszyscy powoli zdrowieją. Zimne noce i śnieg skutecznie zniechęca cebulowe do kwitnienia.
Igo fiołki rosły w doniczkach na tarasie i wysiały się w ilościach hurtowych. Większe poprzesadzałam i już jesienią zakwitły. Zimno im nie przeszkadza, cały czas cieszą kolorem.
Ewuniu tych kolorów niewiele, bo zima nadal trzyma się mocno. Prymulki niespecjalnie mnie lubią, niewiele nowych przeżywa zimę.
Aniu dużo zdrowia i pilnuj się, ponieważ pogoda jeszcze zdradliwa.
Wszystkie turzyce ścinam, Ice Dance też. Tnę w zależności od wielkości kępy. Małe na 10 centymetrów, większe około 5 centymetrów wyżej. W jednym roku zostawiłam i wyjątkowo brzydko wyglądały. Dzisiaj większości zrobiłam fryzurę na jeża.
Niektórzy marzą o siewkach czosnków, u mnie na każdej rabacie, gdzie został jakiś nieścięty kwiatostan, pełno siewek i chyba małe cebulki też się uchowały.
Wysiałam sałaty, ma być cieplej, więc powędrują na podwyższoną grządkę pod włókninę.
Martuś dziękuję, wszyscy powoli zdrowieją. Zimne noce i śnieg skutecznie zniechęca cebulowe do kwitnienia.
Igo fiołki rosły w doniczkach na tarasie i wysiały się w ilościach hurtowych. Większe poprzesadzałam i już jesienią zakwitły. Zimno im nie przeszkadza, cały czas cieszą kolorem.
Ewuniu tych kolorów niewiele, bo zima nadal trzyma się mocno. Prymulki niespecjalnie mnie lubią, niewiele nowych przeżywa zimę.
Aniu dużo zdrowia i pilnuj się, ponieważ pogoda jeszcze zdradliwa.
Wszystkie turzyce ścinam, Ice Dance też. Tnę w zależności od wielkości kępy. Małe na 10 centymetrów, większe około 5 centymetrów wyżej. W jednym roku zostawiłam i wyjątkowo brzydko wyglądały. Dzisiaj większości zrobiłam fryzurę na jeża.
Niektórzy marzą o siewkach czosnków, u mnie na każdej rabacie, gdzie został jakiś nieścięty kwiatostan, pełno siewek i chyba małe cebulki też się uchowały.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 816
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Ogród zielonej
Pięknie u Ciebie i kolorowo U mnie prace ogrodowe są bardzo spowolnione. Jak nie pada, to jestem chora tak jak teraz. Masz szczęście, że czosnek Ci się wysiewa. U mnie nie chce nawet rosnąć. Może spróbuję jeszcze raz w doniczkach. Sama nie wiem.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16663
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród zielonej
Soniu, nie ma to jak ogród, do którego w każdej chwili można wyjść i coś zrobić. Na działkę to już jest wyprawa, a podczas takiej pogody, jaka u mnie panuje, nawet z domu nie chce się wyjść. Mimo słoneczka zimno dokucza bardzo, a to z powodu wiatru.
U Ciebie wiosennie na rabatach. Cieszą iryski, ciemierniki i zieloniutkie sieweczki czosnków. U mnie się nie sieją, ale to moja zasługa, ponieważ ścinam przekwitłe kwiatostany.
Trzymaj się cieplutko i zdrowo.
U Ciebie wiosennie na rabatach. Cieszą iryski, ciemierniki i zieloniutkie sieweczki czosnków. U mnie się nie sieją, ale to moja zasługa, ponieważ ścinam przekwitłe kwiatostany.
Trzymaj się cieplutko i zdrowo.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2921
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, mimo niedogodności, kwiatuszki rozkwitają .
Piękny ten pełny ciemiernik, a biały mu nie ustępuje .
U mnie iryski już zaczynają przekwitać, jeszcze tylko jakieś niedobitki w cieniu powoli ruszają, a Twoje cieszą świeżutkimi płateczkami .
Czy te fioletowe masz nazwane?
Siewkami czosnków wcale się nie martwię, one u mnie jakoś giną, pewnie z braku miejsca, jedynie jakieś pojedyncze czasem przetrwają i zakwitną w niespodziewanych miejscach. Twoje siewki mogą znaleźć miejsce na nowych rabatkach .
Słoneczko coś nie pokazuje, ale może jeszcze się namyśli?
Miłego dnia
Piękny ten pełny ciemiernik, a biały mu nie ustępuje .
U mnie iryski już zaczynają przekwitać, jeszcze tylko jakieś niedobitki w cieniu powoli ruszają, a Twoje cieszą świeżutkimi płateczkami .
Czy te fioletowe masz nazwane?
Siewkami czosnków wcale się nie martwię, one u mnie jakoś giną, pewnie z braku miejsca, jedynie jakieś pojedyncze czasem przetrwają i zakwitną w niespodziewanych miejscach. Twoje siewki mogą znaleźć miejsce na nowych rabatkach .
Słoneczko coś nie pokazuje, ale może jeszcze się namyśli?
Miłego dnia
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11635
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Słońce pięknie świeciło, więc po południu zabrałam się za przygotowanie do nasadzeń jednej z nowych rabat. Posadziłam też podpędzone dymki i rzodkiewki do podwyższonej grządki.
Halinko miło, że zajrzałaś, dziękuję. Dzisiaj już sporo irysów i krokusów otworzyło kwiaty do słońca.
Siewki czosnków mnie denerwują, muszę wykopywać. Wyrzucam, bo mam ich dużo, a na kwitnienie siewek trzeba długo czekać. Czosnki nie znoszą ciężkiej, mokrej gleby.
Lucynko dziękuję, dziś już więcej kolorów zobaczyłam w ogrodzie. Wprawdzie nadal nie kwitną cebulki sadzone jesienią, ale starsze otworzyły pąki i wpuściły pszczoły do pyłku.
Też wycinam czosnki, ale czasem jakiś nasiennik położony nisko się zawieruszy i już szczypior rośnie. Nie chce mi się wykopywać bylin, żeby te maluchy usunąć. Kiedyś zrobię porządek.
Martuś ciemiernik SP Elly i Double Red mają śliczne kwiaty, ale skierowane na dół, więc nie prezentują się zbyt dobrze. Tylko Ice N'Roses Red trzyma kwiaty na wyprostowanych pędach, zdecydowanie lepiej wygląda.
Białe ciemierniki, o dziwo, mają dłuższe łodyżki i bardziej mi się podobają. Chyba to efekt słabego kwitnienia, mają tylko kilka kwiatów. W poprzednich latach było ponad dwadzieścia.
Ten lekko fioletowy irys, to chyba Harmony, tylko w innym świetle sfotografowany. Po jesiennych przesadzaniach te najbardziej podobne, będą nierozpoznawalne.
Czosnków już nie chcę, za szybko się zagęszczają i słabo kwitną. Nie chce mi się co trzy lata przesadzać.
Dziś nacieszyłyśmy się słońcem, ale jutro znowu deszcz.
Ostatnie zdjęcia ranników.
Pszczoły szalały wśród krokusów, irysów i cebulic.
Halinko miło, że zajrzałaś, dziękuję. Dzisiaj już sporo irysów i krokusów otworzyło kwiaty do słońca.
Siewki czosnków mnie denerwują, muszę wykopywać. Wyrzucam, bo mam ich dużo, a na kwitnienie siewek trzeba długo czekać. Czosnki nie znoszą ciężkiej, mokrej gleby.
Lucynko dziękuję, dziś już więcej kolorów zobaczyłam w ogrodzie. Wprawdzie nadal nie kwitną cebulki sadzone jesienią, ale starsze otworzyły pąki i wpuściły pszczoły do pyłku.
Też wycinam czosnki, ale czasem jakiś nasiennik położony nisko się zawieruszy i już szczypior rośnie. Nie chce mi się wykopywać bylin, żeby te maluchy usunąć. Kiedyś zrobię porządek.
Martuś ciemiernik SP Elly i Double Red mają śliczne kwiaty, ale skierowane na dół, więc nie prezentują się zbyt dobrze. Tylko Ice N'Roses Red trzyma kwiaty na wyprostowanych pędach, zdecydowanie lepiej wygląda.
Białe ciemierniki, o dziwo, mają dłuższe łodyżki i bardziej mi się podobają. Chyba to efekt słabego kwitnienia, mają tylko kilka kwiatów. W poprzednich latach było ponad dwadzieścia.
Ten lekko fioletowy irys, to chyba Harmony, tylko w innym świetle sfotografowany. Po jesiennych przesadzaniach te najbardziej podobne, będą nierozpoznawalne.
Czosnków już nie chcę, za szybko się zagęszczają i słabo kwitną. Nie chce mi się co trzy lata przesadzać.
Dziś nacieszyłyśmy się słońcem, ale jutro znowu deszcz.
Ostatnie zdjęcia ranników.
Pszczoły szalały wśród krokusów, irysów i cebulic.
- sauromatum
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1707
- Od: 18 maja 2010, o 08:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród zielonej
To chyba tylko mnie dzisiaj słońce minęło
Jakie zjawiskowe kępy kosaćców
A cebulica Tubergena jakoś znajomo mi wyglądała ale już doczytałem, że to jest inna nazwa cebulicy Miszczenki Ale Ty masz sporą grupę U mnie to one dopiero z ziemi powoli się wychylają
Jakie zjawiskowe kępy kosaćców
A cebulica Tubergena jakoś znajomo mi wyglądała ale już doczytałem, że to jest inna nazwa cebulicy Miszczenki Ale Ty masz sporą grupę U mnie to one dopiero z ziemi powoli się wychylają
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1443
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Ogród zielonej
Soniu, ile kolorów w Twoim ogrodzie Widać wyraźnie, że podkarpackie szaleje piękną wiosną. W zachodniopomorskim jeszcze jej nie widać. Na razie śnieg za oknem
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2644
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Ogród zielonej
Witaj Soniu
Przepiękne kępy krokusów i irysków u Ciebie i cebulica ładnie już kwitnie
Ciemierniki śliczne ale faktycznie u siebie zauważyłam, że niektóre kwiatki zwieszają główki, że aż trudno im fotkę zrobić.
To już wiem dlaczego u mnie czosnki słabo sie udają, właśnie z powodu ciężkiej gliniastej ziemi
Dobrego tygodnia Kochana, ze słońcem i ciepełkiem
Przepiękne kępy krokusów i irysków u Ciebie i cebulica ładnie już kwitnie
Ciemierniki śliczne ale faktycznie u siebie zauważyłam, że niektóre kwiatki zwieszają główki, że aż trudno im fotkę zrobić.
To już wiem dlaczego u mnie czosnki słabo sie udają, właśnie z powodu ciężkiej gliniastej ziemi
Dobrego tygodnia Kochana, ze słońcem i ciepełkiem
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród zielonej
Soniu, u Ciebie już taka zaawansowana wiosna Całe kępy irysków, cebulica. Wszystko w pełnym rozkwicie, cieszy kolorami. Ranniki w tak dużej grupie wyglądają zjawiskowo Widać, że na południu jest znacznie cieplej. U nas jeszcze ziemia zmarznięta, że szpadla nie można wbić i o żadnych, ogrodowych pracach, oprócz cięcia, nie ma co marzyć. Może ten tydzień przyniesie wreszcie trochę ciepła i uda się cokolwiek podziałać? A tu szkółki zapowiedziały na ten tydzień wysyłki zamówionych roślinek. Jedna była tak szybka, że wysłali mi róże już w ubiegłym tygodniu Musiałam sadzić do donic i teraz te donice trzymam w garażu
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2921
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, jak cudnie rozkwitły w słońcu łany krokusów i irysków
i cebulica niedługo zakryje, przeznaczony dla niej teren . Muszę rozsadzić swoje kępki, niech się rozrastają , bo chyba im ciasno!
Pszczółki miały używanie, szkoda, że tak krótko, bo zupełnie niepotrzebny śnieg, zamknął je w ulach . Miejmy nadzieję, że to już ostatni pokaz zimy i będzie tylko lepiej
i cebulica niedługo zakryje, przeznaczony dla niej teren . Muszę rozsadzić swoje kępki, niech się rozrastają , bo chyba im ciasno!
Pszczółki miały używanie, szkoda, że tak krótko, bo zupełnie niepotrzebny śnieg, zamknął je w ulach . Miejmy nadzieję, że to już ostatni pokaz zimy i będzie tylko lepiej
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16061
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród zielonej
Mnie szczególnie zachwyciła cebulica. Jaki ona ma przepiękny kolor! I w ogóle wygląda jak malutkie hiacynciki. Ja mam zwykłą ciemnoniebieską, która rozsiewa się jak chwast. Też ładna, choć drobna. Ale Twoja to rewelacja. Czy to jakaś odmiana z nazwą?
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11635
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Miałam wolne popołudnie, ale tak wiało, że nie było mowy o jakiejkolwiek pracy w ogrodzie.
Karolu wielkie kępy irysów, to starsze nasadzenia. Posadzone jesienią pokazują pojedyncze kwiaty.
Cebulicę kupiłam pod taką nazwą, więc tak podpisuję. Posadziłam jesienią i nawet najmniejsze cebulki zakwitły. Kilka rośnie pod perowskią i już widać, że się zagęszczają.
Ewuniu było kilka dni ciepła, więc wszystko budzi się do życia. Nawet sobotni śnieg nie przeszkodził cebulowym w rozwijaniu kwiatów. Do Ciebie też ciepło dotrze, już niedługo.
Halszko dziękuję. Napaliłam się na ciemierniki mieszańcowe, ale denerwują mnie wiszące kwiaty. Tylko Ice N'Roses Red ma wyprostowane pędy i świetnie trzyma kwiaty.
Niestety czosnki wysokie są wbrew pozorom wymagające. Posadziłam u syna kilkadziesiąt swoich, ale była wyjątkowo mokra gleba i większość zgniła, tylko kilka pokazało szczypior. U mnie mnożą się jak króliki.
Weekend z chłopakami, więc przybyło doniczkowych nasadzeń. Grzebali w ziemi, żeby mnożyć rośliny do swojego ogrodu. Ciebie też to niedługo czeka.
Dorotko u nas też jeszcze na początku marca gleba była zmarznięta. Wystarczyło kilka cieplejszych dni, można cieszyć się kwiatami i pracować.
Podziwiam ile nazamawiałaś. Ja tylko kilka lilii. Pewnie w szkółkach coś dokupię, ale nie mam jeszcze koncepcji na nowe nasadzenia.
Martusiu cebulicę rozsadziłam jesienią, bo rosła za gęsto. Zaskoczyła mnie, chyba każda cebulka zakwitła. Z pięć lat będę mieć spokój z rozgęszczaniem.
Dzisiaj też chwilę świeciło słońce, więc brzęczenie było słychać w każdej kępce.
Wandziu wolę tę Tubergena, ma większe kwiaty i kilka na łodyżce. Jak się zagęszcza, widać dywan kwiatów. Kupiłam pod taką nazwą, bez odmiany. Inna nazwa to cebulica Miszczenki. Niebieska jeszcze nie kwitnie i choć uwielbiam jej kolor, to jest mniej widoczna na rabacie.
Karolu wielkie kępy irysów, to starsze nasadzenia. Posadzone jesienią pokazują pojedyncze kwiaty.
Cebulicę kupiłam pod taką nazwą, więc tak podpisuję. Posadziłam jesienią i nawet najmniejsze cebulki zakwitły. Kilka rośnie pod perowskią i już widać, że się zagęszczają.
Ewuniu było kilka dni ciepła, więc wszystko budzi się do życia. Nawet sobotni śnieg nie przeszkodził cebulowym w rozwijaniu kwiatów. Do Ciebie też ciepło dotrze, już niedługo.
Halszko dziękuję. Napaliłam się na ciemierniki mieszańcowe, ale denerwują mnie wiszące kwiaty. Tylko Ice N'Roses Red ma wyprostowane pędy i świetnie trzyma kwiaty.
Niestety czosnki wysokie są wbrew pozorom wymagające. Posadziłam u syna kilkadziesiąt swoich, ale była wyjątkowo mokra gleba i większość zgniła, tylko kilka pokazało szczypior. U mnie mnożą się jak króliki.
Weekend z chłopakami, więc przybyło doniczkowych nasadzeń. Grzebali w ziemi, żeby mnożyć rośliny do swojego ogrodu. Ciebie też to niedługo czeka.
Dorotko u nas też jeszcze na początku marca gleba była zmarznięta. Wystarczyło kilka cieplejszych dni, można cieszyć się kwiatami i pracować.
Podziwiam ile nazamawiałaś. Ja tylko kilka lilii. Pewnie w szkółkach coś dokupię, ale nie mam jeszcze koncepcji na nowe nasadzenia.
Martusiu cebulicę rozsadziłam jesienią, bo rosła za gęsto. Zaskoczyła mnie, chyba każda cebulka zakwitła. Z pięć lat będę mieć spokój z rozgęszczaniem.
Dzisiaj też chwilę świeciło słońce, więc brzęczenie było słychać w każdej kępce.
Wandziu wolę tę Tubergena, ma większe kwiaty i kilka na łodyżce. Jak się zagęszcza, widać dywan kwiatów. Kupiłam pod taką nazwą, bez odmiany. Inna nazwa to cebulica Miszczenki. Niebieska jeszcze nie kwitnie i choć uwielbiam jej kolor, to jest mniej widoczna na rabacie.
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2921
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogród zielonej
Soniu, , to teraz przed Tobą wielkie wyzwanie , utrzymanie przy życiu sadzonek chłopców , a może być ciężko, zwłaszcza z iglakami!
Ciemierniki przeważnie pochylają główki, ale i tak są piękne. Niektóre moje siewki mają nieciekawe wnętrze, a z zewnątrz ładny bordowy kolorek .
Moje cebulice rosną w kępach już chyba trzy razy po pięć lat Nigdy ich nie rozsadzałam, jedynie odkopywałam cebulki, to chyba już najwyższy czas!
Wczorajszy wiatr, to nic w porównaniu z dzisiejszym , nie da się wyjść do ogrodu bez obciążenia .
Ciemierniki przeważnie pochylają główki, ale i tak są piękne. Niektóre moje siewki mają nieciekawe wnętrze, a z zewnątrz ładny bordowy kolorek .
Moje cebulice rosną w kępach już chyba trzy razy po pięć lat Nigdy ich nie rozsadzałam, jedynie odkopywałam cebulki, to chyba już najwyższy czas!
Wczorajszy wiatr, to nic w porównaniu z dzisiejszym , nie da się wyjść do ogrodu bez obciążenia .
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3