Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie, przechowywanie
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7325
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Na temat nasion, kiełkowania, odkażania są już tematy, wystarczy poszukać i pytać tam gdzie należy.
Odkażanie nasion pomidora
Ten temat zamknęłam, żeby się już nie dublował.
Ponadto w tych wątkach też jest dużo informacji:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=756
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a+wacikach
Odkażanie nasion pomidora
Ten temat zamknęłam, żeby się już nie dublował.
Ponadto w tych wątkach też jest dużo informacji:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=756
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a+wacikach
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2003
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
jokaer to forum jest ogromne i przeczytać tyle wątków ciężko (zwłaszcza jak się nie ma czasu i czyta tylko kilka wybiórczo) - szkoda, że nie ma w działach spisów treści (na jednym forum takie robiłam, bo też było duże).
Ale już wiem czemu mi wyszukiwarka "nie działała" (szukała tylko w tytułach zamiast całych postach) - jestem zbyt przywiązana do vBulletinu i xenforo (bo na tym pracuję) i się tu gubię. No i nie wpadłam na to by szukać po "odkażaniu" tylko po tym "zaprawianiu" (ta śmietka to chyba spowodowała, że jakoś mi się tak nazwa utarła). A temat się rozwinął.
Dziękuję za przeniesienie i utworzenie nowego wątku.
A może ktoś ma jakieś sprawdzone metody na śmietkę? Aktualnie jedyne co mi doradzono to moczenie nasion w decisie, ale nie jestem przekonana. W tym roku ogórki siane do inspektu miały 100% kiełkowania. Te później w gruncie to zostało z 2 rzędów 5 sztuk - uratowane podlewaniem decisem (dosiana reszta też wzeszła dzięki temu podlewaniu). W necie widziałam typowe zaprawy do nasion, ale w ogrodniczym u mnie nie ma - pani polecała właśnie moczenie w decisie. Z rozsady cały ogródek to nie wiem czy się uda, bo parapety mają ograniczone miejsce.
Ale już wiem czemu mi wyszukiwarka "nie działała" (szukała tylko w tytułach zamiast całych postach) - jestem zbyt przywiązana do vBulletinu i xenforo (bo na tym pracuję) i się tu gubię. No i nie wpadłam na to by szukać po "odkażaniu" tylko po tym "zaprawianiu" (ta śmietka to chyba spowodowała, że jakoś mi się tak nazwa utarła). A temat się rozwinął.
Dziękuję za przeniesienie i utworzenie nowego wątku.
A może ktoś ma jakieś sprawdzone metody na śmietkę? Aktualnie jedyne co mi doradzono to moczenie nasion w decisie, ale nie jestem przekonana. W tym roku ogórki siane do inspektu miały 100% kiełkowania. Te później w gruncie to zostało z 2 rzędów 5 sztuk - uratowane podlewaniem decisem (dosiana reszta też wzeszła dzięki temu podlewaniu). W necie widziałam typowe zaprawy do nasion, ale w ogrodniczym u mnie nie ma - pani polecała właśnie moczenie w decisie. Z rozsady cały ogródek to nie wiem czy się uda, bo parapety mają ograniczone miejsce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Jak mili adwersarze pewnie zauważyli napisałem o temp. kiełkowania a wszystko rozbija się o magiczne słówko "optymalna".Padło wiele słów a było by optymalnie gdyby choć kilka było o śmietce o którą pytała Alyaa.Ja też korzystam i będę korzystał z rad forumowicz niech sobie nie myśli.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2003
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Kalo ja pytałam o kiełkowanie pomidorów na wacikach i zaprawianie, a tu uzyskałam dobre informacje i już wiem co robić by nie przesadzić. Ta śmietka wyszła przy okazji. Aktualnie planuję większość z rozsady sadzić. Jednak pozostaje np. dymka. W tym roku mi całą zeżarły. Na jesień wykiełkowały jej niedobitki. A jednak wolę własną cebulę od tych z marketu.
Re: Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4
Niestety, jeśli mówimy o roztworze procentowym , to substancję którą rozpuszczamy odnosimy do 100 gram roztworu a nie 100 gram rozpuszczalnika. Dla małych stężeń są to minimalne różnice ale dla dużych stężeń - kolosalne.termic88 pisze: Ja się już nauczyłam że lepiej za mało, niż za dużo
Jeśli np rozpuścimy 20 g nadmanganianu w 100 ml wody i będziemy przekonani, że mamy roztwór 20 % to nic bardziej mylnego. W rzeczywistości zrobimy roztwór tylko ok 16 % .
- termic88
- 500p
- Posty: 539
- Od: 18 paź 2011, o 02:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Tarnów
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Bez Twoich rad to pewnie zgineła bym jak ciotka w czechach z tym wszystkim! Nic, tylko znowu muszę to zapisać w notatkach Ale tą zasadę często stosuje przy nawozach ogólnego zastosowania (typu obornik, nawóz wieloskładnikowy itp), jak się biorę za chemię ogrodniczą i opryski to staram się jednak podchodzić do tego jak najstaranniej
"Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy" - moja ulubiona sentencja, zespół Dżem
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Hymn spokoju, Moje nadwyżki
Pozdrawiam, Teresa.
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
I słusznie. Chemia to na tyle poważna nauka, że czasem pomyłka może drogo kosztować. Ktoś może powiedzieć, że czepiam się błahostek. Nie, tu chodzi o wyrobienie określonego, prawidłowego nazewnictwa i trybu postępowania.termic88 pisze:jak się biorę za chemię ogrodniczą i opryski to staram się jednak podchodzić do tego jak najstaranniej
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: OPISY ROŚLIN WYSYŁANYCH NA AKCJĘ 2013/14
Z myślą o przyszłych akcjach pozwolę sobie tutaj zadać dwa pytania:
- jak przygotowywać nasiona pomidorów do przechowywania? co dokładnie z nimi robicie?
- jak oddzielacie nasiona innych roślin od np. zaschniętych płatków kwiatów itp. części, żeby móc przechować tylko same nasiona?
Jestem początkująca, więc nie mam o tym za bardzo pojęcia.
Nasiona kosmosów wybierałam pęsetką spośród tych całych farfocli, żeby móc na akcję wysłać ładnie oczyszczone.
- jak przygotowywać nasiona pomidorów do przechowywania? co dokładnie z nimi robicie?
- jak oddzielacie nasiona innych roślin od np. zaschniętych płatków kwiatów itp. części, żeby móc przechować tylko same nasiona?
Jestem początkująca, więc nie mam o tym za bardzo pojęcia.
Nasiona kosmosów wybierałam pęsetką spośród tych całych farfocli, żeby móc na akcję wysłać ładnie oczyszczone.
- Dziunia87
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1578
- Od: 8 sty 2013, o 09:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: OPISY ROŚLIN WYSYŁANYCH NA AKCJĘ 2013/14
Wszelkie nasiona najlepiej przechowywać w papierowych torebeczkach. Mamy wówczas pewność, że w razie odrobiny wilgoci nie zapleśnieją, bo wilgoć wchłonie papier. Tak przechowywać należy szczególnie te nasiona,co do których nie jesteśmy pewni czy są dobrze wysuszone.
Przy poprzedniej akcji przyznam, że nic z nasionami nie robiłam, nie przepakowywałam. Żadne nasionka nie spleśniały - Forumkowie znaja się na rzeczy i wysłali dobrze wysuszone nasionka
Co do kwestii oczyszczania zebranych nasion, to techniki są różne... Przeważnie przydaje się pęseta (to bardzo ostresowujące zajęcie, niemalże medytacja , ale jak np. mam dużo jakichś nasion to staram się pokruszyć te różne łupinki w miseczce o wysokich bokach i po prostu dmucham. Łupinki wylatują, a na dnie zostają czyste nasionka. Oczywiśćie w trakcie takiego wydmuchiwania trzeba się liczyć z tym, że i trochę nasion wyleci z łupinami
Przy poprzedniej akcji przyznam, że nic z nasionami nie robiłam, nie przepakowywałam. Żadne nasionka nie spleśniały - Forumkowie znaja się na rzeczy i wysłali dobrze wysuszone nasionka
Co do kwestii oczyszczania zebranych nasion, to techniki są różne... Przeważnie przydaje się pęseta (to bardzo ostresowujące zajęcie, niemalże medytacja , ale jak np. mam dużo jakichś nasion to staram się pokruszyć te różne łupinki w miseczce o wysokich bokach i po prostu dmucham. Łupinki wylatują, a na dnie zostają czyste nasionka. Oczywiśćie w trakcie takiego wydmuchiwania trzeba się liczyć z tym, że i trochę nasion wyleci z łupinami
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Od lat kiełkuję nasiona na kilkakrotnie złożonym ręczniku papierowym w pudełkach po lodach 1 l.o wymiarach ok.10x15 cm.Dzielę na 15 okienek 3x3 cm i każde podpisuję co to za odmiana.Trzeba tylko uważać aby nie nalać za dużo wody bo nasionka przepłyną do sąsiednich poletek.Z kiełkowania na wacikach(płatkach kosmetycznych) zrezygnowałem bo trudno na nich się pisze a co najgorsze kiełki błyskawicznie wrastają w porowaty materiał i trudno je zdjąć bez uszkodzenia.Do pierwszej wody dodaję odrobinę środka grzybobójczego bo zdrowotność własnych nasion bywa różna i czasami zdarza się że niektóre wolno kiełkujące pleśnieją.Poza tym po wsadzeniu do podłoża może je dopaść zgorzel siewek i cała robota na nic.
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4043
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Ja kiełkuję na wacikach. Waciki namoczone wodą zdemineralizowaną położone w plastikowym przezroczystym pojemniku (takim po warzywach, marchwi z supermarketu) a pojemnik włożony do przezroczystej torebki foliowej i w ciepłe miejsce, np. grzejnik (byle temperatura nie przekroczyła 28 st. dla pomidorów a 30 st. dla papryk i dyniowatych). Codziennie je przeglądam przy okazji wietrząc i sieję do ziemi jak mają około 1mm korzonki, więc nic mi w wacik nie wrasta. Nasiona są zdezynfekowane roztworem nadmanganianu potasu, więc nie pleśnieją. Żeby się nie pomyliły nasiona, przyczepiam do każdego wacika na nitce kawałek plastiku z nazwą. Potem jest on wykorzystany w doniczce z siewką (oczywiście powielony). Tak podkiełkowane nasionka wkładam pojedynczo do wielodoniczki z komórkami około 4x4 cm. Potem dopiero jak podrosną przesadzam w docelowe 0,4 - 0,5l., stawiając tą malutką sadzoneczkę na dnie i dosypując ziemi od góry po liścienie, a czasem wyżej, byle para liści była na wierzchu.
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Ja też na płatkach kosmetycznych i codziennie zaglądam,czasem po kilka razy. Trzymam pojedyncze waciki w pojemniczkach po serkach/smietanie z opisem zrobionym markerem na ściance pojemniczka. Wszystkie te pojemniczki stoją w szufladzie.Jak mi skiełkują nasiona to wymieniam wacik i opisuję od nowa,albo wymieniam pojemniczek-jak się wysłuzy (czyli straci miejsce na napis ).
Pojedyncze nasionka trzymam w zakrętkach od napojów-takich średnich,byle wyższych. Zakretki wyłozone fragmentem płatka i ustawione na podstwce,opisane numerem.Numery mają opisy w zeszycie.
W każdym razie wszystko osobno.Kiedyś trzymałam płatki w pojemnikach po jajkach (plastikowych),ale woda przelewając się czasem mi zamieszała.
Nie trzymam nic na kaloryferze,bo mam wyłączony zazwyczaj,ale papryki trzymam na płatkach kosmetycznych zamkniętych w strunówkach i położonych na akwarium.Tam cieplutko.
A w ogóle wyczaiłam,ze w pracy mamy jeden kaloryfer włączony non stop i juz się umówiłam z panią sprzątającą,że kilka strunówek leżących na nim będzie omijać
Pojedyncze nasionka trzymam w zakrętkach od napojów-takich średnich,byle wyższych. Zakretki wyłozone fragmentem płatka i ustawione na podstwce,opisane numerem.Numery mają opisy w zeszycie.
W każdym razie wszystko osobno.Kiedyś trzymałam płatki w pojemnikach po jajkach (plastikowych),ale woda przelewając się czasem mi zamieszała.
Nie trzymam nic na kaloryferze,bo mam wyłączony zazwyczaj,ale papryki trzymam na płatkach kosmetycznych zamkniętych w strunówkach i położonych na akwarium.Tam cieplutko.
A w ogóle wyczaiłam,ze w pracy mamy jeden kaloryfer włączony non stop i juz się umówiłam z panią sprzątającą,że kilka strunówek leżących na nim będzie omijać
Pomorze...klimat łagodniejszy .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11333
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Nasiona-zaprawianie,kiełkowanie
Ludzka pomysłowość nie ma granic! A z akwarium to dobry patent,dzięki.