Kiedy pierwsze kły?
Re: Kiedy pierwsze kły?
Ja jesienią zasadziłam, ale też nic nie widać ,czy to znaczy ze przemarzły?
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Kiedy pierwsze kły?
Spokojnie, daj im jeszcze trochę czasu. Ja mam posadzone w kilku miejscach, i tam gdzie ziemia szybciej się nagrzewa już widać kiełki, a w miejscu bardziej zacienionym też jeszcze cisza.
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Kiedy pierwsze kły?
Właśnie wróciłam z działki. U mnie hosty już wyszły i nawet są rozwinięte listki. Jedynie biało-zielone (przepraszam nie znam odmian ) pokazały tylko kły. Pięknie to wygląda. Postaram się wkleić zdjęcia jeśli nauczę się zmniejszać .
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Kiedy pierwsze kły?
Początek maja to ten czas, gdy na hostowisku wyraźnie już widać i w pełni rozwinięte i dopiero wychodzące z ziemi rośliny.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
Re: Kiedy pierwsze kły?
Mogę zapytac skąd ten wniosek? Ja mam bez podsypki, rabatę na której są tylko hosty, na szczęście małą, bo wyglądałaby jak łysy plac. W tej chwili wyrastają tam resztki roślin cebulowych - to czego nie udało się dokładnie wybrac. Zaletą tego, że nie ma kory jest brak psich zniszczeń - całą resztę kory mam porozrzucaną po całym ogrodzie - jak to dobrze, że jesienią nie wystarczyło kasy na ściółkowanie rabat.asiuszka85 pisze:Byłam dzisiaj na działce i szukałam kiełków...
Wnioski na przyszłość:
1. Nigdy więcej host bez podsypki z kory.
Agnieszka - istota w ogrodzie ekstremalnie początkująca http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=73469" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
Nie działa mi c z kreseczką - przepraszam, jeśli razi kogoś ta literówka.
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Kiedy pierwsze kły?
Jeśli mogę coś dodać od siebie w tym temacie.
Hosty z podsypką, czy też bez podsypki - to nie ma znaczenia na ich wzrost, choć nie do końca:
- 8 kwietnia, to dla hosty jeszcze czas, aby się pokazać na powierzchni gleby.
- Kora raczej nie zabezpiecza host, przed wymarznięciem, gdyż temperatury w naszym klimacie nie są dla nich za niskie w okresie zimowym
- Kora rozsypana na hostowej rabacie wpływa na późniejsza wiosenną wegetację, gdyż ogrzanie podłoża przez wiosenne ocieplenia (ze względu na taką izolację) jest utrudnione. Czyli bez kory na pewno hosty pojawią się szybciej.
- Kora poza niezaprzeczalnym walorem estetycznym w okresie letnim zabezpiecza, przed szybkim odparowywaniem wilgoci z podłoża i co dla mnie najważniejsze zapobiega zarastaniu podłoża przez chwasty.
- fakt, że czasami jest to uciążliwe, gdy kora zostaje rozrzucona np. przez stado kosów szukające pod nią robaczków. Ale ponieważ one wystarczająco mnie drażnią, dlatego jakoś nie zdecydowałem się na pieska w ogrodzie.
Rzeczywistość w ogrodzie niestety jest taka, że kły zaczynają dopiero wychodzić z podłoża.
Hosty z podsypką, czy też bez podsypki - to nie ma znaczenia na ich wzrost, choć nie do końca:
- 8 kwietnia, to dla hosty jeszcze czas, aby się pokazać na powierzchni gleby.
- Kora raczej nie zabezpiecza host, przed wymarznięciem, gdyż temperatury w naszym klimacie nie są dla nich za niskie w okresie zimowym
- Kora rozsypana na hostowej rabacie wpływa na późniejsza wiosenną wegetację, gdyż ogrzanie podłoża przez wiosenne ocieplenia (ze względu na taką izolację) jest utrudnione. Czyli bez kory na pewno hosty pojawią się szybciej.
- Kora poza niezaprzeczalnym walorem estetycznym w okresie letnim zabezpiecza, przed szybkim odparowywaniem wilgoci z podłoża i co dla mnie najważniejsze zapobiega zarastaniu podłoża przez chwasty.
- fakt, że czasami jest to uciążliwe, gdy kora zostaje rozrzucona np. przez stado kosów szukające pod nią robaczków. Ale ponieważ one wystarczająco mnie drażnią, dlatego jakoś nie zdecydowałem się na pieska w ogrodzie.
No tak......podjuszanie takimi fotami wczesną wiosną powinno być zabronione, bo może wprowadzić innych w kompleksypull pisze:Już szaleją:
Rzeczywistość w ogrodzie niestety jest taka, że kły zaczynają dopiero wychodzić z podłoża.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1228
- Od: 13 lis 2011, o 21:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Kiedy pierwsze kły?
Posadziłam we wtorek do doniczek hosty które kupiłam jako kłącza w sklepie ogrodniczym. Miały już spore kiełki więc postawiłam je w folii żeby nie miały za dużego szoku w stosunku do temperatury która była w sklepie. Teraz zastanawiam się czy to był dobry pomysł bo jest tam jednak dużo światła.
Zostawić je tam, czy przestawić w inne ale ciepłe miejsce, czy postawić brutalnie w miejscu docelowym w ogrodzie?
Zostawić je tam, czy przestawić w inne ale ciepłe miejsce, czy postawić brutalnie w miejscu docelowym w ogrodzie?
Pozdrawiam. Sławka
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Re: Kiedy pierwsze kły?
To brutalne jak piszesz przedsięwzięcie bym jeszcze odpuścił, gdyż zapowiadane są przymrozki.
Myślę, że pod folią na razie im będzie dobrze (słońce jeszcze tak mocno nie grzeje, a światło nie zaszkodzi przy wiosennym rozwoju), a gdy temperatura na zewnątrz się ustabilizuje to postawić je w "z góry upatrzonym miejscu".
Myślę, że pod folią na razie im będzie dobrze (słońce jeszcze tak mocno nie grzeje, a światło nie zaszkodzi przy wiosennym rozwoju), a gdy temperatura na zewnątrz się ustabilizuje to postawić je w "z góry upatrzonym miejscu".
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,