Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Rośliny doniczkowe
Breezen
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 25 cze 2019, o 21:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jak mam odróżnić zdrowe od chorych? Te małe mają taki ziemisty kolor,tylko te wystające są białe
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18765
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Chore korzenie powinny być miękkie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Munia25
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 29 kwie 2020, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Kumkwat - problemy z liśćmi

Post »

Witam serdecznie, nie mam zbyt dużego doświadczenia w uprawie cytrusów, więc proszę o pomoc.

Od 5 lat jestem w posiadaniu kumkwata, drzewko zostało zakupione w centrum ogrodniczym i do tej pory bardzo ładnie rosło, nie było co prawda przycinane, ale co rok kwitło i miało owoce. Każdego roku również w okresie jesienno- zimowym stało w chłodniejszym pomieszczeniu w którym po pewnym czasie traciło liście, jednak każdego roku około kwietnia drzewko wypuszczało dużo nowych listków. W tym roku również było w takim pomieszczeniu i jak zwykle straciło sporą część liści, jednak obecnie nie wypuściło jeszcze żadnych nowych, a te które ma wydają się być chore. Drzewko obecnie jest na zewnątrz na tarasie a na noc chowane jest do domu lub inspektu. Drzewko dostało specjalną odżywkę do cytrusów, podlewane jest tak, by go nie przelać.
W tym roku na wiosnę zostało przesadzone do większej donicy i obcięte zostały suche gałązki.
Nie zaobserwowałam żadnych pajączków na drzewku więc to raczej nie są przędziorki.
Proszę o pomoc, ponieważ nie mam zielonego pojęcia o co chodzi a drzewko ma się nie najlepiej :( ;:145 ;:185
Poniżej dołączam zdjęcia liści na drzewku i jednego który opadł.

https://imagizer.imageshack.com/img922/8431/miwH47.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/8876/23YCqV.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/6840/STbO3K.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/7420/nKxQQt.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/5218/ErqBqx.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img924/6162/aP1ALl.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img922/6064/ig5YIt.jpg

Dziękuję za pomoc !
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18765
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Ile czasu minęło od przesadzenia, jak zaczęłaś nawozić? Jaki to dokładnie nawóz?
Czy podłoże to mieszanka ziemi i rozluźniacza, czy sama ziemia. Jaka to ziemia - zwykła uniwersalna?
Czy wystawiłaś nagle na cały dzień na pełne słońce?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Munia25
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 29 kwie 2020, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Przesadzany był miesiąc temu, wyciągnęłam całą bryłę , na sam dół dałam żwirek i kamienie i dosypałam ziemi uniwersalnej. Po przesadzeniu zastosowałam nawóz firmy Agrecol do cytrusów koncentral (mineral żel) rozrabiając jedną jego nakrętkę w około 0,5 litra wody. Obecnie drzewko ma wsadzony aplikator, również z firmy agrecol.
Tak, stoi na słońcu, nie było przeniesione nagle, ponieważ gdy nie było wystarczająco ciepło to stał przy oknie w domu, dopiero potem trafił na zewnątrz, gdy już zrobiło się wystarczająco ciepło (około miesiąc temu-po przesadzeniu)
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18765
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

No to czeka Cię kolejne przesadzenie, bo po pierwsze bezpośrednio po przesadzeniu nie nawozimy, a po drugie cytrusy sadzimy do właściwego podłoża, dedykowanego do tych roślin albo mieszanki ziemi uniwersalnej i np. podłoża do różaneczników lub paproci. Podłoże powinno być dodatkowo zmieszane ze żwirkiem w proporcji ok. 3:1.
Po przesadzeniu przez okres około 3 tygodni stosuj wyłącznie nawóz dolistny - poszukaj w handlu. Po upływie tego czasu stosuj dedykowany nawóz do cytrusów w płynie, żadnych aplikatorów i tym podobnych wynalazków
Jeśli chodzi o wystawienie na zewnątrz, to zawsze trzeba aklimatyzować do słońca, niezależnie od wcześniejszego stanowiska. Nie wolno wystawić od razu na słońce, bo może popalić liście. Wpierw stawiasz w cieniu i stopniowo przez okres około 2 tygodni wystawiasz na coraz dłuższe działanie promieni słonecznych
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Munia25
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 29 kwie 2020, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Obecnie drzewko ma taką odżywkę zastosowaną:
https://www.leroymerlin.pl/uprawa-i-och ... lsrc=aw.ds

Czy w takim razie drzewko jest jeszcze do odratowania ? :(
Myślałam o podlewaniu gnojówką z pokrzyw co jakiś czas i nie wiem czy to dobry pomysł
Dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi, nie wiedziałam, że musi być specjalna ziemia.
Drzewko zostało przesadzone z całą bryłą razem z kamieniami i żwirkiem, została tylko dosypana ziemia uniwersalna do większej doniczki.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18765
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Wywal to do śmieci. Kup normalny nawóz mineralny w płynie do cytrusów. Żadnych gnojówek, biohumusów i innych eko wynalazków. Być może sprawdzają się przy uprawie jakichś ziółek czy bylin, ale nie w przypadku cytrusów czy innych roślin doniczkowych.
Np. taki:

https://www.google.com/search?q=naw%C3% ... 7z58OhpnRM

Widzisz, gdybyś po zakupie rośliny poczytała o jej wymaganiach, to na pewno dzisiaj byłaby w o wiele lepszym stanie.
Każda roślina wymaga nieco innych warunków uprawy i pielęgnacji. Cytrusy wymagają innego podłoża, bo są roślinami kwaśnolubnymi.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 21845
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Miałam to wielkie szczęście,że zakupiłam kumkwata w LM w promocyjnej . ;:306
Wcale nie jestem pewna czy to cena promocyjna ale niech im będzie.
Napaliłam się ponownie na cytrusa i mam.
Mam też problem, bo nigdy nie miałam kumkwata o którym czytam,że
nie należy w uprawie do najłatwiejszych.
Przesadzić go?
W czasie owocowania?
Gubi pojedyncze listki może 3 może 4 zgubił już,czy to problem czy raczej warunki aklimatyzacji?
Widzę jednak więcej śladów po opadłych liściach.
Mam wrażenie ,że listki są lekko zrolowane ale może to moje wrażenie.
Proszę Was o ocenę jego stanu i podpowiedź co powinnam zrobić z nim i dla niego. :roll:

Aaa dodam jeszcze,że stoi od momentu zakupu na osłoniętym słonecznym balkonie



Obrazek
KaRo - Administrator Forum
??? Pytania do Ekipy...
? KaRolinki
Munia25
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 29 kwie 2020, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Witam, jakiś czas temu zaobserwowałam na liściach mojego kumkwata dziwne przebarwienia. Szczerze powiedziawszy nie wiem z jakiego powodu się pojawiły, nie zaobserwowałam na pierwszy rzut oka żadnych szkodników, kumkwat podlewany jest regularnie ale nie przelewany, stoi w stanowisku trochę ocenionym, ale w większości słonecznym. Nawożony jest nawozem do cytrusów oraz dodatkowo dolistnym z florovitu ponieważ na paru liściach zaobserwowałam objawy niedoborowe czyli chlorozę, mimo to wszystko roślinka zakwitła i zawiązała owoce, proszę o pomoc i z góry dziękuję ! :)
https://www.fotosik.pl/zdjecie/e11797f2da083a18
https://www.fotosik.pl/zdjecie/5572b645bb8b7e92
https://www.fotosik.pl/zdjecie/b53418676695f554
https://www.fotosik.pl/zdjecie/491b0ada9cc834f1
https://www.fotosik.pl/zdjecie/17e11d19d978f936
https://www.fotosik.pl/zdjecie/a829d7a835d1afca
https://www.fotosik.pl/zdjecie/cb4ccec92a610a67
https://www.fotosik.pl/zdjecie/e751e898b3912fa2


---13 wrz 2020, o 11:09 ---

Halo halo, czy ktoś może coś doradzić i pomóc ? ;:145
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18765
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Doniczka jak dla mnie jest za duża uwzględniając wielkość rośliny i pewnie bryły korzeniowej.
Natomiast jeśli chodzi o przebarwienia to stawiam na dwie możliwości.
Pierwsza, czy przypadkiem nie potraktowałaś kumkwata, jak te limonki z drugiego wątku?
Druga, jaki to konkretnie nawóz do cytrusów? Daj zdjęcie etykiety, tam gdzie jest podane stężenie NPK. Jak często nawozisz, w stężeniu zgodnie z etykietą?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Munia25
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 29 kwie 2020, o 11:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Co do pierwszej możliwości to nie, kumkwat jest od maja na zewnątrz.

Od 2-3 tygodni używam nawozu dolistnego z florovitu ,,nawóz przeciwko żółknięciu liści" ponieważ zauważyłam chlorozę na liściach, stosuję zgodnie z zaleceniami producenta zraszając liście z nawozem 2x w tygodniu zawsze pod wieczór, gdy liście nie są nagrzane. Wcześniej stosowałam ,,agrecol mineral żel nawóz do cytrusów" i stosowałam go raz na 3 tygodnie również zgodnie z zaleceniem producenta, poza tym kumkwat podlewany był deszczówką, na pewno nie jest przelany.

Zauważyłam jeszcze, że część liści jest jakby mokra, nie padało, więc to na pewno nie sprawa deszczu, nie wiem czy to jednak nie jest jakiś pasożyt, jednak nie zauważyłam nic na liściach podejrzanego.

https://www.fotosik.pl/zdjecie/b6a8a596213316f6
https://www.fotosik.pl/zdjecie/f3472abd9ec17720
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18765
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Kumkwat (Fortunella margarita) - pielęgnacja i problemy w uprawie

Post »

Jeśli liście są "mokre", znaczy się pojawia gutacja są również dwie opcje:
1. Zbyt częste podlewanie/zbyt mało przepuszczalne podłoże.
2. Obecność szkodników. Sprawdź dokładnie całą roślinę, najlepiej przy użyciu szkła powiększającego.

Polecam mimo wszystko jeszcze sprawdzić pH podłoża czy jest na odpowiednim poziomie. Cytrusy są bardzo wrażliwe na nieodpowiednie pH.
Natomiast jeśli chodzi o nawożenie doglebowe, to ja bym radził używać połowę zalecanej dawki co każde podlewanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”