Wczoraj rano czytając post Artura o cenach begonii pomyślałam: straaaaasznie drogo. Ja kupiłam po 2,50, w sklepach internetowych bulwy są po 3,20, więc skąd takie ceny - ok.15 zł za 2-3 bulwy? Ale po południu byłam w Leroy Merlin, tam zatrzęsienie m.in. bulw begonii i właśnie takie ceny. Tylko że trzeba przyznać, piękne te begonie (oczywiście sądząc po kwiatach na zdjęciach na opakowaniach. Piękne, naprawdę, i co dziwne - przewaga tych pendula (a jak w ubiegłym roku chciałam właśnie zwisające to nie było, tylko stojące). I stałam tak koło nich pół godziny i myślałam, gdzie ja mogłabym je posadzić, no i nie kupiłam. A w domu dalej o tym dumałam, i teraz mam do Was pytanie następujące:
Mam takie miejsce na tarasie - doniczki wiszą na ścianie domu pod dachem, gdzie w zasadzie nigdy bezpośrednie słońce nie dociera. Przez kolejne sezony próbowałam tam różne kwiaty - pelargonie, surfinie. Rosły ładnie, jednak zawsze mniej okazale niż te same w pełnym słońcu. Wreszcie zapytałam szefową sklepu ogrodniczego, co będzie dobrze rosło w takim miejscu w cieniu. Doradziła begonie, choć wówczas nie dogadałyśmy, czy myślała o bulwiastych czy tych jednorocznych. W ubiegłym sezonie posadziłam więc tam begonię jednoroczną i rosła bardzo ładnie aż do mrozów. Teraz zimą czytałam wiele i wyczytałam, że jednoroczna potrzebuje więcej słońca niż bulwiasta, że do cienia to raczej bulwiasta. I mam dylemat. Po pierwsze do tych doniczek, które będą wisieć na tarasie posadziłam już begonie bulwiaste pendula, czemu sprzeciwia się mój ślubny, bo przecież tamte (jednoroczne) się sprawdziły, a ja kombinuję niepotrzebnie. W innej donicy z drugiej strony domu, strona północna, zero słońca, miałam begonie bulwiaste stojące, ślubny zrobił teraz dla nich nową donicę, żeby miały więcej miejsca - donica na wymiar na murek, na którym ma stać. I dlatego myślałam, że lepsze byłyby tam zwisające, bo skoro stoją na murku, to fajnie wyglądałyby zwisające. Ale ślubny znowu - tamte były ładne, a ty znowu kombinujesz. Normalnie konserwa. To powiedzcie, czy bulwiaste mogą rosnąć w słońcu, bo więcej miejsca w cieniu to ja już dla nich nie mam. Bo jak oglądam zdjęcia waszych cudnych begonii to wydaje mi się, że one rosną właśnie w słońcu. I czy faktycznie jednoroczna powinna rosnąć w słońcu.
Tak wyglądały moje jednoroczne. Nie mam daty, w sezonie urosły znacznie poniżej doniczek, pędy miały co najmniej 50-60 cm.
http://img40.imageshack.us/i/p1040465t.jpg/