Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 5

[plocczanka]

Weekend, weekend ... i...po weekendzie.
Witajcie w niedzielny wieczór.

Iwonko 1 - ten jeden kwiatek zalbinosiał częściowo.

Soniu - lubię tego hibiskusa za to, że ciągle rozwija kolejne kwiaty, mimo że gubi poprzednie.
Róże teraz dają prawdziwy pokaz. Szkoda, że gubią listki.
Motyle w tym roku częściej na daliach urzędują niż na heliotropach.
Dziękuję.

Ewelinko - miła jesteś Ale zimą moja działka jest szara i pusta, bo mnie tam też nie ma, to nawet nie staram się o rośliny będące ozdobą w okresie zimowym. No bo dla kogo?
Tak, to dalie jednoroczne. Bardzo je lubię i zawsze sieję.
Dziękuję.

Tereniu [TerDob] - bardzo Ci dziękuję. Za wszystko.

Kropeczko - zawsze możesz takie rośliny mieć, wystarczy tylko chcieć.
Oby jesień była długa i ciepła, to i kolorki będą cieszyły.

Marysiu [Maska] - mądralo - gdybym miała ogród, a nie małą działeczkę, to pewnie też tych 'wojowników' bym podziwiała. Na takim mikrym areale te rośliny się nie sprawdzają. One muszą mieć przestrzeń odsłoniętą.
Powiadasz, że pumpkin niejadalny? Nic to! Ładnie się prezentuje, to niech sobie rośnie.
Hibiskus jeszcze Ci zakwitnie. Tylko poczekaj cierpliwie.
Moje ketmie np. zawsze we wrześniu dopiero pąki pokazywały, a zdążyły nacieszyć oczy.
Domyślam się, że piszesz o swoim hibiskusie bylinowym. Zakwitnie, zakwitnie.

Niedziela jak niedziela. Połowa na wyjeździe. Dość męczącym, ale dobrze jest.
Przesyłam Ci pozdrowienia od mojej mamy wraz z podziękowaniem za pamięć o niej.


Trochę kolorków przed snem.




























Dobranoc. Do jutra.
A u mnie właśnie pada deszczyk!

[TerDob]

Lucynko piękne kwiatuszki ale mnie zaciekawił ten kwitnąco na biało - żółto ( chyba ósme zdjęcie ) czy to jakiś złocień ??? śliczny już miałam kiedyś pytać i zapomniałam .
A u mnie się błyska i może też popada - oby
Spokojnej nocy

[Dorota71]

Lucynko ta dalia różowa z jednym białym płatkiem jest śliczna.
I widzę rozchodnik okazały. U mnie nie ma bo nie mogę do niego mamy przekonać.

[julcia1]

Lucynko śliczne masz dalie i nie tylko te z siewu.Cudnie i kolorowo u Ciebie . U mnie gdyby nie róże i rudbekie byłoby już szaro
ani astrów, ani cyni ani innych jednorocznych nie siałam i teraz braknie kwiatków kolorowych

[kania]

Lucynko, tyle już wątków stworzyłaś a ja dopiero teraz wpadłam do Twojego ogródka, zachęcona tytułem wątku. Lepiej późno niż wcale. Szkoda byłoby przegapić taki piękny kawałek świata i tak ładnie przez Ciebie opisywany . Ja też lubię rośliny jednoroczne, bo kwitną całą mocą przez cały sezon i dają kolor na rabatach. Dalie jednoroczne są równiez u mnie. Twoje są śliczne . Lubię te daliowe niespodzianki.

[kropelka]

Lucynko, może i działeczka mała, ale śliczna, kolorowa. Tak sobie myślę... u nas na wsi to już nawet nikomu nie chce się pielęgnować ogródeczków przed domem. Wszędzie tylko trawa i trawa... A wsiowi najczęściej komentują moje poczynania:
"jak ci się chce".
Astry cudne. Ja ich w ogóle nie sieję, bo nie udawały się absolutnie!

[vimen]

Lucynko widzę, ze lilia Ci się zapóźniła A ten szczawik z czekoladowymi liśćmi nie rozmnożył Ci się za mocno?
U mnie wczoraj wieczorem przeszła burza i walił grad większy od grochu - mam tylko nadzieję, ze działkę burza ominęła, bo mój foliak mógł tego nie wytrzymać
Nachyłek zółty jest śliczny - przez kilka lat miałam takiego na skalniaku i w zeszłym roku postanowiłam przesadzić... i już nie mam

[alicjad31]

Witaj Lucynko
Kilka dni mnie na forum nie było ,a właściwie byłam ,ale przelotem
A tu takie pieknosci pokazujesz
ŚLICZNIE
Kiedy ja na drobię zaległości
Zdrówka Ci życzę

[plocczanka]

Witam!
Dzień pochmurny, ale niemal bezdeszczowy, bo trudno delikatną i krótkotrwałą mżaweczkę określić mianem deszczu.
Wczoraj wieczorem i w nocy w centrum miasta owszem, spadł ładny deszczyk, jednak kilometr dalej, tj. na działkach nie spadła ani jedna kropelka. Dzisiaj też zero.
Z uwagi na przewidywane rzęsiste opady przeznaczyłam dzisiejszy dzień na zajęcia stricte domowe, ale po otrzymaniu info o braku wody z nieba na działce, poszłam tam, by podlać nowo wsadzone roślinki.
Kto ma zbyt dużo wody, niech pogoni chmury w moją stronę, proszę.

Tereniu [TerDob] - domyślam się, że pytasz o kwiaty chryzantemy jadalnej.
Ona nie tylko zjadliwa, ale też bardzo ozdobna. Mam ją po raz pierwszy, a nasionka dostałam od Marysi Maski.
Jeśli byłabyś zainteresowana nasionami, pisz śmiało.

Dorotko 71 - ten daliowy śmieszny kwiatek to jakiś wybryk natury i tylko jeden.
Dlaczego mama nie lubi rozchodników? One są niewymagające, a zimą mróz pięknie maluje ich przekwitłe kwiatostany, a śnieg ubiera je w białe czapeczki.

Julio - dziękuję.
Może za rok skusisz się np. na dalie z nasion. One nie są wymagające, a wysiane wiosną ,na działce, później zakwitną niż te wysiane wcześniej w domu i jesienią aż do przymrozków będą zdobiły kolorami.

Kasiu [kania] - witaj w moich skromnych progach.
Dziękuję Ci za wszystkie ciepłe słowa i zapraszam do częstych odwiedzin.

Mariolko - o wiejskich ogrodach i ogródkach coś nie coś wiem, bo mam na wsi mamę, brata i bratową. Mama jest posiadaczką połowy przedogródka i ma tam zarówno kwiaty i warzywa, a druga połowa, którą "opiekuje się" bratowa to obraz nędzy i rozpaczy. Porośnięta najrozmaitszymi chwastami.
Zresztą ukwieconych ogrodów w mojej rodzinnej wsi też już prawie nie widać, trawiaste owszem tak.
Astry lubią łapać mączniaka i trzeba w odpowiednim momencie zareagować. Potem już radzą sobie znakomicie bez interwencji.

Kasiu [vimen] - w gruncie rzeczy to wszystkie moje lilie jakieś takie ociężałe były, ale dzięki temu kolejno i długo cieszą oczy. A ta ostatnia także nos.
Szczawika podejrzę i jeśli jest tak, jak myślisz, to dam Ci znać. Jego i tak trzeba na zimę wykopać do doniczki i zabezpieczyć przed zimnem.
Nachyłka rozmnaża się bardzo łatwo. Ukorzenia się bezproblemowo każdy jego kawałek. Chcesz?

Alicjo - bardzo jesteś łaskawa dla mojego buszu, dziękuję.
Idzie jesień, zaraz za nią zima, a ta jest łaskawa dla odrabiania i nadrabiania wszelkich zaległości.


Zauważyłam pierwsze jesienne kretowiska na mojej działeczce.
Powiadają, że "jak we wrześniu krety kopią po nizinach, będzie wietrzno, ale lekka będzie zima".

[Maska]

Lucynko a u mnie połowę nocy i cały ranek padało, nasączyło porządnie ogród. Cały dzień szaro buro i właściwie nie wiadomo czy zimno czy ciepło.
Krety to ryją cały czas, bo nawet robiąc sadzonki truskawek brałam ziemię z kretowisk (3 tygodnie temu). To co będzie jak krety ryją w sierpniu
Dobrego tygodnia Ci życzę

[kania]

W sierpniu kopce kreta wszędzie, znaczy zimy wcale nie będzie . Ładnie wymyśliłam?
Późne lilie bardzo cieszą, przypominają pełnię lata. Czy ona zawsze u Ciebie tak późno kwitnie?

[plocczanka]

Marysiu [Maska] - Kasia kania już Ci dała odpowiedź w sprawie kretowisk sierpniowych.
Dlaczego u mnie nie podlewa? Cały deszcz zabrałaś, cyco? No, nie sama. Jakiś mafijny układ powstał i na mocy owej zmowy tylko niektórym podlało, a co poniektórym nawet za bardzo.
Dziękuję i wzajemnie udanych całych pozostałych sześciu dni tygodnia życzę.

Kasiu [kania] - wymyśliłaś fantastyczne powiedzenie.
Muszę je w swoich annałach zapisać.
Nie wiem, w jakim czasie ta lilia powinna zakwitnąć, bo mam ją po raz pierwszy. Powiadomię Cię w przyszłym roku. Jeśli przeżyje...


Dzisiaj już zamykam komputer, bo cukinie odstały swoje, puściły soki, więc czas zrobić sałatkę na zimową przystawkę.
Buziaki dla wszystkich.
Dobrej nocy.

[vimen]

Lucynko bardzo chętnie A może z nasion go można wysiać?

[cyma2704]

Lucynko dalie to jednak niezawodne rośliny, ślicznie ci kwitną. Koleus też taki świeży. Ciągle przetwory robisz, masz zapał. Podmucham trochę, bo u mnie już solidnie podlane rabaty. Na trawniku mam kilkanaście kopców, czyli mogę przesadzać rośliny, zimy nie będzie. Pozdrawiam ciepło.

[kania]

W takim razie życzę miłego pichcenia .