steresa pisze:Witaj Gabi!
Powiedz mi co należy robić aby powojniki były tak piękne jak twoje?Napisz proszę ile mają lat.
Ja w swoim ogrodzie mam trzy powojniki-jeden bardzo podobny do twojego,biały o pełnych kwiatach i różowy.
Mam je już 3 lata ale są bardzo mało rozrośnięte.Chyba popełniam jakiś błąd czy należy je przycinać aby się rozkrzewiły,a jeżeli tak to kiedy.Będę wdzieczna za podpowiedź.
Rosną od południowo zachodniej strony.Niestety zdarzają się u nas częste wiatry od których niestety nie są odsłonięte.Czytałam gdzieś ,że powojniki nie lubią przeciągów.Pozdrawiam Teresa
Witaj Tereso

Dziękuję za odwiedziny w moim ogródku.
Moje powojniki mają już kilka lat. Ten co kwitnie najbardziej jest po poprzednikach a więc ma ponad 15 lat.
w tym czasie był przesadzany i podzielony na kilka części. Inne są młodsze 4-5 lat.
Mam jeden prowadzony od maleńkiej odnóżki, pokaże jak zakwitnie.
praktycznie nie robię nic specjalnego po za tym, że na jesień każdego z nich okrywam dość dużą porcją kompostu.
Wiosną podsypuję garścią azofoski i to wszystko.
A przycinam zależnie od rodzaju. Ten zwykły fioletowy co jakiś czas przy przy samej ziemi, ten różowy tylko kosmetycznie,
a niebieski pełny też zależnie od stanu w jakim jest, bo on kwitnie pełnymi kwiatami ale na pędach zeszłorocznych, tak że trzeba uważać z obcinaniem.