slimak900 otwieraj nam tu wątek.

Żałować nam takich widoków. Ja aż tak nie szaleję, bo jeść lubię,

ale ciepło i słońce to najlepszy napęd.
Aniu floksy tnę mocno po kwitnieniu. Jestem z siebie dumna,

że wszystkie chwasty wypieliłam.
Zuza Exotic na skarpie posadziłam w grudniu, wszystkie duże cebule. Po rewolucji, powstaje tam różanka, na razie dosadzam byliny, bo róże malutkie. Objechałam dziś szkółki, bo znowu robię przeróbki

i szukałam Golden Tuffet, ale takie mizeroty, że wróciłam z niczym. Siedzę w domu, bo zimno i brak słońca.
