Uprawa melonów cz.1

[elusia57]

Niestety nie doczekałam jeszcze takich plonów żebym nie mogła zjeść. Z tego co zauważyłam to melony są bardzo "żarłoczne". a po czym uprawiać też chętnie bym się dowiedziała. Jak na razie jestem w fazie eksperymentowania,

[mwojt]

Wysiałem trochę nasion wyciągniętych z melonów Emir F1 i muszę powiedzieć, że następne pokolenie wygląda dość kolorowo, małe, duże, jasne i ciemne, podłużne i okrągłe w różnych wariacjach. Próbowałem dopiero dwie sztuki i wygląda że w smaku nie będzie dużych różnic, chyba wyciągnę nasiona z tych największych i zobaczę co wyrośnie za rok.

[chudziak]

Od dłuższego czasu zbierałam się by zdać relację z tegorocznej uprawy melonów . Odmian miałam 5; 4 od frant'a ( Noir des Carmes , Petit Gris de Rennes, Prescott a' Fond Blanc, Delice de la Table a jedną ( Honey Rock Melon) od koleżanki . Każdej odmiany posadziłam po 2 sztuki z tym ,że te od frant'a w gruncie a odm.Rock w foliówce.
Noir des Carmes miał najwięcej owoców ,naliczyłam 14 szt ale był mało słodki raczej bez wyrazu.
Petit Gris de Rennes owoców miał 7 szt najpóźniej dojrzewał ( jeszcze mam 3 sztuki na polu) i ten chyba najbardziej nam smakował.
Prescott a' Fond Blanc miał w sumie 3 owoce głównym minusem jest bardzo gruba skóra coś takiego jak mają arbuzy.
Delice de la Table jego wadą, przynajmniej u mnie była ilość owoców ; po jednym na krzaku czyli w sumie tylko dwa.

Gdybym miała zrobić ranking tych odmian to kolejność od najlepszego to Petit Gris de Rennes, Delice de la Table, Prescott a' Fond Blanc i daleko w tyle Noir des Carmes . Odmiana Honey Rock ,którą miałam w tunelu też raczej zaliczymy do smacznych a owoców było 5 szt .



Honey Rock




Delice de la Table


Prescott a' Fond Blanc







Noir des Carmes

[lobuzka]

Ależ uczta!!! Mniammm

[chudziak]

Ciekawa jestem ocen innych osób ,które też miały te odmiany

[frant]

Mnie najbardziej spodobał się Delice de la Table : wyborny w smaku , relatywnie trwały , nie pęka , dość duży ( największy miał 1,95kg ) , plenność 1-2 na krzaku , no i najładniej wygląda ze wszystkich .
Petit Gris de Rennes : najplenniejszy , ale też wyszedł jako ostatni , w zasadzie w momencie gdy większość liści już była porażona mączniakiem , więc na smaku musiało się to odbić , ale mimo to był smaczny . Owoce bardzo równe ok. 0,7-0,8 kg .
Noir des Carmes : da się zapamiętać jako odmiana o najdrobniejszych owocach .
Prescot 'a Fond Blanc : dość dziwny kształt , faktycznie dość gruba łupina , mało urodzajny , smakowo dobry , podobnie jak i powyższe odmiany .

Zaznaczyć muszę ,że odmiany te rosły w dużym zagęszczeniu ( z braku miejsca ), przy optymalnej rozstawie ( jakieś 0,4 x1,2m) urodzajność i waga owocu różniłyby się znacznie .
Porównując wszystkie te odmiany z tym zwykłym melonem opisywanym w wątku :
- są dużo bardziej słodkie , aromatyczne
-są bardziej twarde , przez co bardziej trwałe
ale też :
- są dużo mniej urodzajne
- są późniejsze o 3-4 tygodnie
Odporność na choroby jest zbliżona .

[chudziak]

Uzupełniam swoją fotorelację o zdjęcia odmiany Petit Gris de Rennes - chyba najsmaczniejszej według mnie.b Ma jeszcze dwa ostatnie owoce -ten ważył prawie 800 gramów.

[johnywawa]

Wszystkie moje melony, zarówno odmiana Melba jak i melon od Franta, były niesłodkie, powiedziałbym że takie bezsmakowe. Czy ktos mógłby podać przyczynę? może coś źle zrobiłem?

[chudziak]

były niesłodkie, powiedziałbym że takie bezsmakowe. Czy ktos mógłby podać przyczynę? może coś źle zrobiłem

Może za wcześnie zerwałeś swoje melony. U mnie z w/w bezsmakowym można by nazwać odmianę Noir des Carmes.
Ten ze zdjęcia powyżej ,dzisiaj spożywany jest bardzo słodki .

[johnywawa]

były niesłodkie, powiedziałbym że takie bezsmakowe. Czy ktos mógłby podać przyczynę? może coś źle zrobiłem

Może za wcześnie zerwałeś swoje melony. U mnie z w/w bezsmakowym można by nazwać odmianę Noir des Carmes.
Ten ze zdjęcia powyżej ,dzisiaj spożywany jest bardzo słodki .

Zrywałem gdy już były w pełni dojrzałe, a w środku miekkie i pomarańczowe. Niektóre były tak dojrzałe że aż zaczęły sie psuć.

[bioy]

Ja w tym roku zasiałem po raz pierwszy melony, jedynie odmianę Oliwin. Było tego 15 krzaczków naokoło 10m kwadratowych i zebrałem około 60 kg owoców, tym kilko o wadze 2,5 do 2,7 kg. Smakiem może nie powalały, przynajmniej niektórych, ale ważne że swoje, a konfitury i dżemy wyszły przepyszne
W przyszłym roku zamierzam posiać więcej odmian. Mam już zakupionych pięć różnych i jeszcze kilka w planach

[Agulka11]

Chudziak, Frant - będziecie może dawać nasionka melonów na akcję? - bo ja z córą mało nie zaśliniłam komputera, jak patrzyłyśmy na zdjęcia

[ewamaria]

O rety, jakie cuda! Też się zaśliniłam, gdy patrzyłam na te okazy. Ale to dla mnie wyższa szkoła jazdy. Powiem więcej, chociaż może to obciach, ale...co mi tam! - ja nigdy w życiu nie jadłam melona! Nie to, żeby mnie nie było na niego stać, czy nie miałabym do niego dostępu, w marketach są, chociaż na ryneczkach nie widziałam, ale...jakoś tak nikt mnie nie nauczył, jak to się je.
Teraz czytam, że to pyszne. Muszę się jeszcze wiele nauczyć. Tylko...gdy pracuje się po 12 godzin na dobę, czasami więcej, dużo rzadziej mniej, to czasu brak. Ale...gdy połknie się bakcyla ogrodniczego, to ten czas musi się znaleźć!
Gdyby mi ktoś 5 lat temu powiedział, że ja namiętnie będę uwielbiać grzebanie się w ziemi i czekać z utęsknieniem na swoje plony, to bym go wyśmiała. A teraz nie mogę się doczekać wyjazdu na działkę. Ogród uzależnia, bardziej niż inne używki. I dzięki Wam za to forum. Rady, zdjęcia...bezcenne.

[pawel-krasnik]

Proszę was o opinie na temat poszczególnych odmian melonów ;) trzeba już myśleć co w przyszłym roku ma sobie rosnąc ;)
Proponuję:
Smak
plenność
odporność

Coś jeszcze proponujecie?

[Zatorzanin]

Poniżej zdjęcia melona Emir w gruncie oraz już rozkrojonego Oliwina.
Jak dla mnie lepszy był Emir - twarda skórka, twardy miąższ i intensywny zapach. Oliwin jest trochę inny - czasami miękkie melony zalatują mi jakby grzybami a poza tym łatwiej psują się na poletku, chociaż ich zapach w okresie dojrzewania jest bardzo intensywny i ciekawy.