Elu do ogrodniczego jeszcze nie zabłądziłam, ale supermarketach też już nasiona się pokazały. Niby wiem, że nie powinnam ale oczy same lecą do kolorowych torebek i trudno się powstrzymać by nic nie kupić

Wyobraź sobie, że skusiłam się na nasiona pomidorków

Tęsknotę za wiosną zabijam małymi doniczkami hiacyntów i prymulek. U mnie też jeszcze biało choć już nie tak czysto i świeżo. W powietrzu jakaś odwilż wisi...
Halinko wszystkie prymulki są the best! Podzielam Twoją ,miłość do nich. Jak dla mnie wcale nawet nie muszą być wyszukane. Mam nadzieję, że poradzimy sobie z tym hostingiem. A jak nie to będę dzwoniła. Dzięki za chęć pomocy.
Dzięki
Danusiu! Cieszę się, że fotki podobają Ci się. To prawda, że zima najlepiej wygląda na zdjęciach
Witaj
Janku! Miło Cię znów "widzieć". Postanowień noworocznych staram się już nie robić, bo z zasady nic z nich nie wychodzi. Reanimacja skalniak przepisana z listy zeszłorocznej i tej sprzed dwóch lat

Mam nadzieję, że tym razem mi się uda. Bardzo bym chciała. Niestety nie do końca jestem panią swojego czasu, a do tego dochodzą jeszcze kaprysy pogody i tak mija rok za rokiem, a mój skalniak jest coraz "biedniejszy". Aż żal patrzeć... Pierwiosnkami zawsze jestem zainteresowana, ale nie tylko. Z miłości do dzwonków i goździków pewnie nigdy się nie wyleczę, przylaszczki też uwielbiam. chyba łatwiej mi powiedzieć co w świecie roślin mnie nie rusza lub z czym dałam sobie spokój po wielu podejściach.
Mimo, że wiosna coraz bliżej to i tak tęsknota za nią coraz większa. Nie wiem jak inni, ale ja pocieszam się drobnymi zakupami roślinnymi. Chodziły "za mną" prymulki, chodziły. Jak tylko trafiłam gdzieś w sklepie to kupiłam. Nawet nasionka kupiłam, choć dobrze wiem że nie powinnam. Do siania mam drewniane ręce i rzadko kiedy sieję. Nasion jednak mam bez liku

- nemezja fantastycznie sprawdza mi się w balkonowych skrzynkach - zawsze kupowałam sadzonki, a teraz może wysieję...pomidorki też mam zamiar wysiać i to niebawem
A takie prymulki dziś dopadłam w B. :

I ciut wcześniejszy zakup - w rzeczywistości bardziej w fiolet wpada:
Marzy mi się wiosna, a jeszcze nie podsumowałam zeszłego sezonu

Przymierzam się się do tego podsumowania i przymierzam, ale muszę się zmobilizować by nowy sezon mnie nie zaskoczył
