
Nowej hortce nic nie będzie, może nawet lepiej, porządnie pójdzie w korzeń jak jej kwiaty odłamało, choć wiem, że szkoda

Dobrze przekorzeniona lepiej zniesie zimę i w przyszłym roku przyrośnie podwójnie

Anita, myślę, że wiele z nas ma tak samo - no ja na pewno, identycznie. Mam jakieś tam plany, ale nigdy nie ma tyle kasy, żeby kupić wszystkie rośliny i materiały na jedną zaplanowaną rabatę, trzeba poczekać aż rośliny się rozrosną, samemu coś rozmnożyć. No i to najgorsze przesadzanie: ale człowiek musi przecież sprawdzić sam u siebie co mu będzie rosło w danym miejscu, co wypadnie, co kiedy zakwitnie.Filemon24 pisze:Zaprojektowanie i wymyślenie jak to ma wszystko wyglądać nie jest takie proste w dodatku jak się kupuje i sadzi na raty. No i co najgorsza przesadzanie roślin które posadziłam bezmyślnie. Dlatego tak mi się z tym wszystkim schodzi.