Odrobine w ogrodzie - Beata T
Beatko czyli nie masz strat w liściach po zimie?
Pytam, bo niektórzy zalecają wiązanie juk. Moja jeszzce młoda i pod drzewem rośnie, więc nie wiązałam ale zastanawiam się na przyszłość.
Pytam, bo niektórzy zalecają wiązanie juk. Moja jeszzce młoda i pod drzewem rośnie, więc nie wiązałam ale zastanawiam się na przyszłość.
z uśmiechami Iza
u liski
u liski
Moje juki mają 2 lata - w zeszłym roku po zimie nie było strat w liściach , ale ja wyczytałam że wiąże sie po to żeby ochronić środek przed mrozem
Latem oderwał mi się z niej kawałek to jedną mam już młodziutką bardzo ładną ( też jej nie wiązałam ) i dwie małe szczepki zasadziłam w mniej dogodnym miejscu więc dopiero na wiosnę będzie wiadomo czy przetrwały - może stworzę sobie taką alejkę juk chociażby dla ich liści całorocznych :P

- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
ja swoich juk też nie wiążę bo to wg mnie jest zbędny zabieg- te juki już wystarczająco zadomowiły sie w naszym klimacie więc zabieg ten nie jest koniecznie potrzebny
a stare liście i tak raz na jakiś czas trzeba powycinać bo busz i gęstwina się robi jak długo rosna w jednym miejscu i nie są dzielone na mniejsze kępki

a stare liście i tak raz na jakiś czas trzeba powycinać bo busz i gęstwina się robi jak długo rosna w jednym miejscu i nie są dzielone na mniejsze kępki
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
Karolu masz racje już na drugi rok od posadzenia robią się niezłe krzaki tylko aby chciały jeszcze bujnie kwitnąć to by było świetnie
Izo kiedyś a był to dość dawno dostałam nasionka i tak co roku zbieram i sadzę tylko swoje i mam zbite kuleczki obsypane kwiatem :P mam nadzieje że wiesz że sadzone przy różach mają za zadanie zwalczać choroby - albo jakieś szkodniki ....a na pewno na jesień pięknie przykrywają dolne partie krzaczków ....
Ferie ferie i po feriach i troszeczkę foteczek z gór widzianych od strony naszych sąsiadów...jak mi się podobają te świerki szkoda że u mnie takie nie rosną i pewnie też by się nie przyjęły


Izo kiedyś a był to dość dawno dostałam nasionka i tak co roku zbieram i sadzę tylko swoje i mam zbite kuleczki obsypane kwiatem :P mam nadzieje że wiesz że sadzone przy różach mają za zadanie zwalczać choroby - albo jakieś szkodniki ....a na pewno na jesień pięknie przykrywają dolne partie krzaczków ....
Ferie ferie i po feriach i troszeczkę foteczek z gór widzianych od strony naszych sąsiadów...jak mi się podobają te świerki szkoda że u mnie takie nie rosną i pewnie też by się nie przyjęły













- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
zakwitają najczęściej w 3cim roku po posadzeniu
chyba że mają super warunki i są wyrośnięte to w drugim 


pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
Karolu to się cieszę i mam taką cichą nadzieję że zakwitną bo w tym roku będą 3 lata a krzaczki dość duże
Izo to teraz Ty będziesz szaleć aby tylko pogoda dopisała
ja byłam tylko jako dodatek (ktoś papu musiał robić )....ledwo łażę więc taki sport wykluczony nawet jabłuszko odpada
Grażynko moi panowie się wyjeździli chociaż Słowacja w tym roku nie była już taka atrakcyjna (euro drogie) ale górki niezłe i luźniej niż u nas .....a najfajniejsze jest to że syn śmigał 2 miesiące na łyżwach teraz był na nartach , a jak poszedł do szkoły to na w-f palec sobie uszkodził ale jestem wściekła nauczyciel kazał im łapać piłkę lekarską ....palec usztywniony a ja będę zeszyty przepisywać aby tylko dużo nie pisali
ups i lekcje musi ktoś odrobić ....
Jak ja wam zazdroszczę tych górskich świerków - cudne one są

Izo to teraz Ty będziesz szaleć aby tylko pogoda dopisała


Grażynko moi panowie się wyjeździli chociaż Słowacja w tym roku nie była już taka atrakcyjna (euro drogie) ale górki niezłe i luźniej niż u nas .....a najfajniejsze jest to że syn śmigał 2 miesiące na łyżwach teraz był na nartach , a jak poszedł do szkoły to na w-f palec sobie uszkodził ale jestem wściekła nauczyciel kazał im łapać piłkę lekarską ....palec usztywniony a ja będę zeszyty przepisywać aby tylko dużo nie pisali

Jak ja wam zazdroszczę tych górskich świerków - cudne one są
Izo- lisko to tam za Rzeszowem nie ma górek - gdzie ty się tam uchowałaś tyle lat i nie jeżdżąca
za to latem będziesz miała cały urlopik do wykorzystania
Izo ja też chciała bym taki przeskok z śniegu na kwiatki a za oknem jakoś buro się robi i znów będzie nie ciekawie ....teraz tylko wiosnę sprawiłam sobie taką i z Tobą się podzielę :P



Izo ja też chciała bym taki przeskok z śniegu na kwiatki a za oknem jakoś buro się robi i znów będzie nie ciekawie ....teraz tylko wiosnę sprawiłam sobie taką i z Tobą się podzielę :P

- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Wiosna piękna iście słoneczna.



pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Beatko u nas to normalny widok a dla Ciebie coś innego.
Fakt, że góry mają swój niepowtarzalny urok.
Zawsze możesz do nich wrócić.

Fakt, że góry mają swój niepowtarzalny urok.
Zawsze możesz do nich wrócić.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki