Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
janhel41
200p
200p
Posty: 362
Od: 29 kwie 2008, o 15:21
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

miisia
Na mszyce proponuje ekologiczny środek Agricolle dostępny w sklepach ogrodniczych. Działa na mszyce,przędziorki,szarą pleśń i mączniaki prawdziwy i rzekomy.
Awatar użytkownika
kama_80
1000p
1000p
Posty: 1363
Od: 30 wrz 2013, o 09:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kórnik k/Poznania

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Obrywam wszystko do 3 węzła. Ogólnie jak wyrosną boczne, dolne pędy to siłą rzeczy leżą potem na glebie a w uprawie pionowej chodzi o to by liście nie miały kontaktu z ziemią po podlewaniu. Lepsza cyrkulacja powietrza od dołu jest warta tego by oberwać wszystko.


Siostra zebrała ogórki, wszystkie gorzkie. To efekt zasuszenia?
Pozdrawiam Jola
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
marzusia
100p
100p
Posty: 134
Od: 5 mar 2015, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Też mam problem z gorzkimi ogórkami, ale nie wszystkie takie są, zależy od krzaczka.
Pozdrawiam :) Marzena

"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
Awatar użytkownika
gosiakmala
500p
500p
Posty: 687
Od: 9 sty 2011, o 14:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dziki "wschut"

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

miisia pisze:Tak z ciekawości czy nikt z was nie zauważył mszyc na swoich ogórkach?Zauważyłam liście skręcone a po dalszych oględzinach już było jasne-mszyce!Czym je potraktować ?po prostu rozpacz,gdzie nie spojrzysz tam mszyce ;:131 .Istna plaga ;:223
Spryskaj HT. U mnie pomogło.
Moja Milowa
Pozdrawiam Gosia
Małżeństwo jest to związek, w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż ;)
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Moje cały czas podczas upałów podlewane gorzkie nie są. Dziś był pierwszy zbiór,skrzynka 25kg.Niezwykle plenna ta Bara.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

U mnie na razie skromnie: 3 litrowe słoiki dziś zakisiłam. :D
Bara zjadły mi ślimaki, na razie owocuje Octopus a na Hermesa jeszcze poczekam, bo dopier kwitnie.
Pozdrawiam, Marta.
tomekz
100p
100p
Posty: 192
Od: 19 kwie 2014, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Czy podlanie ogórków nawozem np. magiczną siłą substrala będzie miało wpływ na ich smak ?
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Nie będzie miało,jeśli zrobisz to zgodnie z zaleceniami producenta.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

U mnie ogórki dopiero się zaczynają,ale wyglądają zdrowo,więc mam nadzieję,że zdążę zrobić przetwory. Uwielbiam chrupać takie pierwsze grunciaki z własnej działki,dopiero co zerwane z krzaka ;:108
Nie mogę się doczekać na Sanyo Long- tylko nie wiem czemu nie zawija się w obwarzanek,jak na zdjęciach w necie?
Tradycyjnie , jak z melonami- u mnie gruntowy wcześniej zawiązał ,niż w foliaku. Po co ja w ogóle sadzę melony i ogórki w tunelu??
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam serdecznie- Ela
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11016
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Moje japanese wyglądają tak samo,żaden jak do tej pory nie zawinął się w obarzanek,zbieram je już ze 3 tygodnie,wszystkie sa smaczne,z małą komorą nasienną,warte uprawy.
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Błagam o pomoc, wczoraj wieczorem robiłam oprysk pomidorów saletrą wapniowo magnezową i możliwe że z wiatrem poleciało na ogórki, wczoraj liście były piękne, dziś patrzę a tu takie coś..
Obrazek
Czy to choróbsko jakieś czy możliwe że poparzyła je saletra?
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5161
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Być może to wina saletry, bo ogórki już tak mocno były azotowane, że kropla przeważyła szalę, a jakie było stężenie, oraz poobserwuj pomidory, czy im nie zaszkodziłaś.
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Osz kurrrr... już teraz wiem, stężenie 100ml na 5l opryskiwacz dałam, teraz patrzę w notatki że to za dużo ! Lece obejrzeć pomidory.. Oby im nic nie bylo... Może jakoś odżyją te ogórki?

Pomidorom nic nie jest, ufff..
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
Faworyt
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3752
Od: 2 gru 2014, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

Justyś to dałaś czadu. Setka to na 10 litrów.Maksymalnie 150ml./10l. daję na duże krzaki pomidora i papryki.Ale zastanawia mnie jeszcze jeden fakt,czy ty aby nie pryskałaś w słońcu bo to b. istotny fakt.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 740
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Ogórki gruntowe-cz.3 uprawa,choroby,szkodniki

Post »

No niby wczoraj u mnie bylo raz pochmurno, raz słońce, ale pryskałam około 19stej, w nocy było tylko 8st ale od rana dawało już słońce, być może ta saletra została z rosą na liściach i rano przypaliło, no może sie pozbierają.
Pozdrawiam ;)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”