Plamy na liściach

[Lana]

Agatabialy wygląda na poparzenie słoneczne lub uszkodzenie mechaniczne. Obejrzyj roślinę dokładnie i sprawdź, czy nie ma jakiś żyjątek. Przędziorki takich uszkodzeń nie zrobią, więc wątpię. Jeżeli wżery się nie powiększają, to poza szkodą natury estetycznej roślince nic nie będzie.

[peregrino]

Dzien dobry
od pewnego czasu mam storczyki, o il e z phalaenopsisami i dendrobium nie mam na razie klopotow to mam z Burrageara
zaczeły sie pojawiac na liściach plamy, czy to jakiś grzyb ?Prosze o pomoc





-- 27 wrz 2016, o 18:02 --

[x-r-7]

Wydaje mi się, że plamy mogły się pojawić przy podlewaniu- woda dostała się między liście i pseudobulwę.

[peregrino]

Podobno Burrageara nie lubią przesuszania podłoża więc podlewałem je trochę częściej niż pozostałe gatunki, ale może to błąd.

[x-r-7]

Masz rację, nie można przesuszać podłoża. Chodzi o to,żeby uważać, aby woda nie dostała się między liście i psb. Może to prowadzić do gnicia pseudobulwy. Niestety straciłam w ten sposób wiele storczyków, szczególnie w okresie jesień/zima. Min dlatego przeszłam na uprawę hydroponiczną.

[peregrino]

przesadzilem do podłoza z kory, we wczesniejszym byly gąbki wiec dlugo trzymalo wilgoc, moze to zahamuje postep tych zmian

Proszę używać polskich znaków. Dziękuję. mod/wanda

[x-r-7]

Gąbka jest fatalna w dla korzeni storczykowych- tak jak napisałeś- zbyt długo trzyma wilgoć i korzenie szybko gniją.

[kinia34]

Plamy moich Phaleopsisów wyglądają tak :


Są od wakacji

[x-r-7]

Od jak dawna jest ta plama? Wygląda na poparzenie słoneczne, ale mogę się mylić, niezbyt dokładnie ją widzę.

[olkafr]

Dostałam takiego Storczyka na urodziny. Niepokoją mnie liscie,czy mógłby mi ktoś pomóc i powiedzieć czy to coś poważnego? Koleżanka kupując go spytała Pani z kwiaciarni czy tak ma być, to powiedziała jej że to najstarszy liść i dlatego tak wygląda i że odpadnie. Tyle że liść nad nim też jest pożółkło-czerwony Storczyk był też przelany.

[Beata1990]

Jeśli możesz to wgraj trochę lepszej jakości zdjęcia i je odwróć, bo ciężko wszystko zobaczyć.

Na początku chyba dobrze byłoby gdybyś wyjęła go z doniczki i zobaczyła co sie dzieje w korzeniach. Teoretycznie może być chory, ale równie dobrze mogą to być przebarwienia wynikające z braku lub nadmiaru światła. Szczerze mówiąc, ja nie do końca widzę kolor liści i ciężko mi coś podpowiedzieć

[olkafr]

Ok później postaram się zrobić lepsze zdjęcia. Zapytam jeszcze o liście innego mojego storczyka, mianowicie są na nich małe białe kropki, takiego juz go kupilam. Próbowalam się dowiedzieć co to może być i z tego co wyczytałam mogą to być uszkodzenia mechaniczne przez inne kwiaty np kaktusy lub choroba? Storczyk ma 9 lisci i na 3 liściach takie właśnie białe kropki. Nie powiększają się, ani ich nie dochodzi. Najmłodszy listek jest pęknięty i ma chyba przebarwienia.

[Beata1990]

Jeśli chodzi o pękanie liści to najczęściej dzieje się tak, gdy roślina jest przesuszona, albo przewiana. Często podlewasz tego storczyka? Listki po bokach też są trochę suche więc może to właśnie kwestia tego?

A te plamki białe to nie mam pojęcia co to jest Może właśnie jakieś uszkodzenia mechaniczne z przeszłości. W sumie w transporcie czy w sklepie pewnie mógł sporo przejść. Jeśli się nie rozrastają to raczej to. A nowe listki jak rosną też to mają?

[olkafr]

Wstawiam lepsze (mam nadzieję,nie wiem dlaczego te zdjecia się tak przekracają dodaję z telefonu gdzie sa normalne i dopiero po dodaniu się przekrecaja) Bardzo proszę o pomoc ;)














-- 25 lis 2016, o 14:01 --

Co do poprzedniego posta to podlewam kiedy ma już srebrno biały nalot na korzeniach. Ja go podlalam dopiero 2 razy bo mam go jakoś ponad 2 tygodnie dopiero. Liscie zraszam jakoś 2 razy dziennnie mgielką.Najmłodszym listkiem jest właśnie ten pęknięty,reszta liści jest ładna bez tych białych kropek. Jedynie co puszcza to nowy pęd Ale jest jeszcze malutki

[Beata1990]

Dzięki za zdjęcia Mam nadzieję, że ktoś jeszcze się wypowie i będzie możliwość porównania opinii bo ja specem nie jestem, raczej bazuję na tym czego się przez wiele lat naczytałam natomiast chcę, powiedzieć, że nie przerobiłam wszystkiego w praktyce na swoich kwiatach. To co mogę napisać, to to, że nie podoba mi się, że te liście żółkną od nasady. Tak jakby działo się coś od trzonu storczyka. Zmiana na najstarszym liściu wygląda źle. Według mnie Twój kwiatek jest chory i zdecydowanie powinien zostać odseparowany. Nawet jeśli się mylę, co jest prawdopodobne to przynajmniej unikniesz ryzyka rozchodzenia się choroby na resztę roślin. Poczytaj sobie o fuzariozie storczyka, zweryfikuj z tym, co się dzieje z roślinką. Tobie z pewnością będzie najłatwiej ocenić, czy to może być to.

A co do wcześniejszego posta, to w takim razie chyba najlepiej czekać na nowy listek, wypuszczony już u Ciebie i starać się zapewnić mu jak najlepsze warunki. Jestem pewna, że ten nowy będzie już książkowo ładny