Ewa, moja nolina też zasusza końcówki liści, to chyba u niej normalne, przynajmniej w naszych warunkach mieszkaniowych. Po przestawieniu zasuszała wręcz całe liście od dołu. Ja swoją podlewam normalnie od góry, niezbyt dużą ilością wody,tak co 7-10 dni ( sprawdzam palcem czy głęboko przeschła ), z tym że nie leję po stopie, tylko przy brzegu donicy. Nolin to twarde sztuki, jeśli nie przelejesz to tak łatwo jej nie dobijesz
Edyta, ja mam ten sam żwirek od 4 lat, ryby to para skalarów, kardynałki, bocje, kirysy, danio, glonojad i zbrojniki, są jeszcze krewetki. Z roślin są kryptokoryny, anubiasy, microsorium i bolbitis, czyli te nalbardziej odporne. Na razie rosną, może nie tak intensywnie jak kiedyś, ale dają radę
