Letnia odsłona leśnego rancza nad wodą

[sweetdaisy]

Białobok:
...młode przyrosty intensywnie kremowożółte. Kontrastujące końcówki pędów po kilku tygodniach bledną, przybierając barwę niebieskawą. Szyszek nie zawiązuje. Odmiana wytrzymała na mrozy. Wymaga stanowisk słonecznych. Dobrze rośnie na wszystkich uprawnych, ogrodowych glebach, najlepiej na żyznych, wilgotnych, przepuszczalnych, kwaśnych lub lekko kwaśnych. Nadaje się do większych ogrodów przydomowych...
Myślę sobie - roślina jak dla mnie, zmartwiło mnie jednak ostatnie zdanie. Podobno dorasta do 3-5m.
Ciekawe, czy jak bym go przycinała, też miałby takie fajne, białe przyrosty i czy w ogóle przetrwałby takie dość mocne cięcie
Ale,ale - przy poszukiwaniach netowych znalazłam coś typowo dla mnie - świerk kłujący lucky strike - strasznie fajnie wygląda z tymi czerwonymi szyszkami i po 10 latach dorasta do 0,8-1,2m , chyba dopiszę do moich chciejstw na ten rok

[Pashmina2006]

No tak, mały świerczek to to nie jest. O Lucky Strike też kiedyś myślałam, ostatecznie zdecydowałam że jak będę kupować to Push na pniu. Mam jedno wolne miejsce w rabacie. Po jednej stronie rośnie Glauca Globosa na pniu. Po drugiej miałam dokupić takiego samego, ale doszłam do wniosku że właśnie kupię Pusha na pniu. No ale nie wiem czy uda mi się jeszcze w tym sezonie czy już w przyszłym. Są też inne wydatki ogrodowe a nie roślinne.

[sweetdaisy]

Madzia,
Ten Push to jeszcze lepszy jest
Malutki rośnie, szyszeczki super, a na pniu, to już w ogóle nie trzeba się martwić miejscem
Ech jak to dobrze pojawić się wreszcie na Fo, tyle można fajnej zieleninki podpatrzyć i podsłyszeć

[Pashmina2006]

Tak, forum niesie korzyści i straty finansowe
Lubię iglaki na pniu, ładnie się prezentują i zajmują mniej miejsca. Wiadomo, że na efekt trzeba trochę poczekać tak jak w przypadku roślin formowanych. No ale myślę że warto.

[plocczanka]

Madziu, pytałaś, jakie clematisy wybrałam. Odpowiem krótko : wszystkie trzy w chłodnych kolorach z uwagi na miejsce, w którym mają rosnąć i sprawiać wrażenie chlodu.
Są to : Blue Explosion, Cecile i Maria Skłodowska Curie.
To tak na początek Marzą mi się kolejne, jednak muszę poczekać ze względu na wzgląd("kasa, misiu,kasa").

[Pashmina2006]

Odważna jesteś, jak na pierwszy raz takie dość ryzykowne odmiany. No no... wysoko sobie postawiłaś poprzeczkę. Tzn o Cecilie nic nie wiem.

[plocczanka]

Straszysz mnie,Madziu,życzliwie - wiem.
Poczytałam sobie o tych clematisach i,cóż, widziały gały, co brały.
Mam cichą nadzieję, że nie będę płakała.
Myślisz, że jednak będę
Przyznam się bez bicia, że opłakuję każdą utraconą roślinkę.

[Pashmina2006]

Nie wiem czy będziesz czy nie. Sama nie uważam się za żadnego eksperta w dziedzinie clematisów i ciężko mi je kolekcjonować. Niektóre odmiany są bardzo kapryśne. Jesteś jeszcze bardziej początkująca niż ja, łatwiej byłoby Ci uczyć się na odmianach bardziej odporniejszych, niż te które wybrałaś. No ale jak klamka zapadła, to życzę Ci żeby bardzo ładnie rosły i nie kaprysiły u Ciebie. Jak coś by się jednak z nimi stało, to nie zrażaj się i kup na początek bardziej odporne odmiany.

Ja też zamówiłam dużo odmian kapryśnych. Zobaczymy, jak sobie z nimi poradzę. Choć mam wrażenie, że jak nie zraziły mnie Josephine to i z nowo zakupionymi dam sobie jakoś radę.

[gosiaczek12a11]

Witaj Madziu u ciebie jak zwykle wiele się dzieje
Zakupy imponujące ilość Rodków woow
Clematisy to i moja słabość niestety jesienią kilka zachorowało na uwiąd wiosną zacznę odkażanie gleby mam nadzieje że to coś pomoże.
Iglaki powiem ci niezła kolekcja jak się rozrosną będzie lasek , a przede wszystkim niezłe tło do wszystkich kolorowo kwitnących
Pozdrawiam serdecznie !!!

[iwwa]

Madziu, ale przepiekna sesja zdjęciowa Te świerki masz niesamowite Bardzo oryginalne, chyba wszystkie bym takie chciała, ale wiesz... pozostaje strach, to szkoda w moim przypadku tylko się drażnić
Ten Białobok, to prawdziwy przystojniak

[stasia_ogrod]

Madziu, gdybym miała większy areał, to już bym była zainfekowana kolejnym maniactwem. Twoje iglaki są niesamowite i te piękne młode przyrosty ale wielkość ogromna, ciekawe za ile lat taki ogromny urośnie.
Powojnik Cecile z grupy Atragene o fioletowobłękitnych kwiatach, który wybrała Lucynka jest świetny dla początkujących i nie wymaga żadnego cięcia a może rosnąć na każdym stanowisku. Pozostałych nie miałam.
Ale Ty powinnaś wiedzieć jak sprawuje się Skłodowska Curie, bo masz ją w swojej kolekcji.Ja też mam na nią apetyt.

[Pashmina2006]

Gosiu tak to z tymi clemkami jest niestety . Tło iglakowe bardzo lubię. Jak podrosną, stworzą klimat jaki mi się marzy.
Takich ciepłych, cichych zakątków. Przynajmniej mam nadzieję że tak będzie
Asiu zobaczysz jaka będzie wiosna. Może okolica się uspokoi. Wtedy będę Cię namawiać na świerki takie. Są fantastyczne.
Stasiu właśnie o tej Cecile się nie wypowiadałam, bo nic nie wiem. No ale dobrze w takim razie że go Lucynka wybrała bo pozostałe dwa mogą być trudniejsze. Wiesz, u mnie Skłodowska nie sprawiała problemów. Ale mam ją krótko. Poza tym gdybym była z clematisami dwa lata do tyłu to sama sobie bym jej nie polecała. Jako pierwsze były u mnie Josephine. I to cud że nie zraziłam się przez nie do clematisów. Pamiętam jak sobie ze mną poczynały. Ojjj pamiętam. Dlatego żadnej świeżynce w tej dziedzinie takich powojników bym nie poradziła. Przyznasz mi pewnie racje. Na początku najlepsze są te wytrwałe odmiany.

Dzisiaj byłam w Castorammmmie bo słyszałam że są ładne storczyki. Niestety na storczyki żadne ładne nie trafiłam. Jak za bardzo tego sklepu nie lubię, to dzisiaj chodziłam jak zaczarowana. Już robią przebudowę i wystawiają ogrodnicze rzeczy, nawozy, nasiona, ziemie do wysiewów itd itd. Czuć już klimat wiosenny. Przynajmniej powoli zaczyna być go czuć.
Koleżanka namówiła mnie na nasiona kalafiora. Nie miałam tego zupełnie w planach. Pewnie nic mi z niego nie wyjdzie, no ale nasiona kupiłam. Mam nasiona brokuł i muszę je wysiać w domu to i kalafiora wysieję. Choć czarno widzę i jedno i drugie.

[cyma2704]

Madziu podczytuję dyskusje clematisowe, bo też mi padło na mózg i zamówiłam. Porywasz się na wysiew pysznych warzyw, ja kupiłam nasiona, ale podstawowych i łatwych w uprawie.

[Sylwia85]

Madziu szkoda że zakupy storczykowe się nie udały, ale tak całkiem bez niczego nie wyszłaś
Oj nie chce zniechęcać ale nie wiem jak to będzie z nasionkami kalafiora i brokułu.
Może i ja w lutym wybiorę się do castoramy. Wyciągnę Szymona i pojedziemy nich wózek ciąga
W Biedronce były prymulki i się spóźniłam. a miałam jeszcze dokupić. jestem nie pocieszona. Liczę że jeszcze będą.

[Pashmina2006]

Soniu ja też te podstawowe planuję. Koper, marchew, pietruszka, ogórki, pomidorki, fasolka, bób, pietruszka, seler, por.
Te dwa ostatnie kupię chyba sadzonki. Pietruszkę i marchewkę planuję nabyć na taśmie żeby nie musieć przerywać. Ogórki też bym posiała na taśmie, ale mam paczki z zeszłego roku. No to przecież nie wyrzucę. Za rok już na pewno kupię na taśmie. Ładnie wychodzą i wszystko jest tak jak być powinno. Em chce też dynie posadzić. No ale to ma być jego warzywo. Nasiona brokułów mam od chyba 2ch lat. Sama bym ich nie kupiła teraz. No a kalafior? Podejrzewam, że nic z tego nie będzie. Spróbuję i zobaczymy co z tego wyjdzie.
Sylwuś nie zniechęcam się, bo już jestem zniechęcona. Wysieję, pewnie pierwszy i ostatni raz Prymulki widziałam dzisiaj w Reeealu.

Właśnie pada u mnie śnieg. Czyżby zima sobie o mnie przypomniała? I to właśnie dzisiaj, kiedy na działach ogrodniczych poczułam wiosnę.