Moja kolekcja storczyków

[natka_211]

Sahe nawóz PP kupuję w internetowym sklepie ze storczykami, jest on odsypywany ale jestem pewna, że to jest ten nawóz, rzeczywiście na allegro bałabym się, że ktoś mnie oszuka. Co do vand to raczej bała bym się uprawiać moją w podłożu chyba, że z młodą sadzonką bym poeksperymentowała.

[natka_211]

I oto moja nowość, a w zasadzie nowości Kupiłam phal. manhattan roze za jedyne 9,97zł , ślicznie kwitnie i miał basal keiki, które miało więcej korzeni niż matka

Przy przesadzaniu, rozdzieliłam basal keiki:



A tu już po rozdzieleniu, kwitnący wylądował na komodzie, a basal keiki na parapecie (mam nadzieje, że matka nie przeżyje tego zbyt mocno ):

[Iwona 0103]

Szczęściara. U mnie ciągle w strefie marzeń . Ale na pociechę mam trzy nowe więc nie będę jęczeć

[natka_211]

Iwonko ja nie trafiłam na tą piękną mini z ładnymi listkami niestety.. a to, to rzeczywiście była okazja tylko zdziwiło mnie to, że basal keiki ma więcej korzeni niż sama roślina mateczna...

[NIKA 2011]

Śliczne i do tego z dzidzią. Gratuluję.

[Iwona 0103]

to, to rzeczywiście była okazja tylko zdziwiło mnie to, że basal keiki ma więcej korzeni niż sama roślina mateczna...

Fakt, mnie też to zdziwiło

[sylcia199]

I mama i dziecko w niezłej kondycji Super okazja Ci się trafiła

[Krychna]

Natko Vanda urocza i bosko wygląda w wazonie powiem,że wisząc wyglądała też pięknie
Gratuluję najnowszego nabytku, będziesz miała teraz dwa okazy,oby zdrowo rosły

[natka_211]

Sylcia dzięki też się przeogromnie cieszę i moja mama również, bo to ona zazwyczaj nadwyżki egzemplarzy dostaje

Krysiu również Ci dziękuję za przemiłe słowa Vanda też mi się podobała nawet bardziej jak wisiała ale nie miała wtedy odpowiednich warunków, bo korzenie bardzo szybko przesychały. Natomiast w wazonie ma lepszy mikroklimat.

Muszę się z wami podzielić jednym newsem. Nigdy dotąd nie zarejestrowałam tak szybkiego wzrostu korzeni u mojego paphiopedilum insigne jak teraz. Mianowicie pięć dni temu postanowiłam tam gdzie to konieczne wymienić podłoże na świeże. Pierwszy raz zamówiłam muszelki i użyłam ich przy komponowaniu podłoża dla paphio. W tamtym roku była to mieszanka drobnej i grubej kory z perlitem i drobno pociętym sphagnum i było jako tako, paphio przyrastał w liście, pojawiały się nowe rozety ale korzenie były marnawe. W tym roku do tamtegorocznej receptury (nowe podłoże ale skład ten sam) dodałam jeszcze trochę keramzytu i pokruszonych muszelek (muszelki podsypałam jak nawóz do zwykłych doniczkowców- czyli małą garstkę rozprowadziłam pomiędzy korzeniami). Po pięciu dniach od przesadzenia widzę ogromną różnicę, pojawiło się dużo nowych korzeni (widać bladozielone końcówki na korzeniach tzn że aktywnie rosną). Także jeśli macie wapnolubne paphio to polecam muszelki u mnie zadziałały jeszcze lepiej niż niejeden nawóz

[Krychna]

Natko na Twoim przykładzie widać,że eksperymentowanie się opłaca dzięki za podzielenie się swoimi pomysłami

[natka_211]

Pomysł nie był mój. Niedawno oglądałam filmik na youtube stworzony przez Brad'a. Wrzuca on serie różnych filmików o różnych storczykach. Wystarczy wpisać Brad's Greenhouse w wyszukiwarce. Ma on piękną szklarnie z wieloma różnymi gatunkami storczyków, ciekawie opowiada i ma obszerną wiedzę na ich temat. Wcześniej gdzieś czytałam, że storczyki wapnolubne lubią mieć muszelki w podłożu ale odważyłam się na ten krok dopiero po obejrzeniu jego filmiku. Trochę też się pocieszyłam, bo nie doczekałam się jeszcze własnego kwitnienia na moim egzemplarzu ale on również się nie doczekał , więc nie jest źle, poczekam cierpliwie. Zobaczymy jak bardzo ten zabieg z muszelkami pomoże

[sylcia199]

Natko ciekawe informacje nam tu podajesz Trzeba te filmiki obejrzeć i spróbować

[natka_211]

Śmiało Sylwia Oczywiście niektóre jego działania nie są godne pochwały, bo ostatnio widziałam jak falka przesadzał...na tej samej tacy stare i nowe podłoże- jak dla mnie koszmar! Ale niektóre informacje są ciekawe, polecam!

[gapapl]

Natka Ty to masz szczęście do Storczyków.Nie dość,że tani to jeszcze 2 w 1

[natka_211]

Dzięki Agnieszko, tak się trafiło, zakup nieplanowany