Doniczkowe raflezji cz.3

[x-F-7]

Zawsze z przyemnością zaglądam do ciebie, bardzo fajnie ,ze grupowo pokazujesz roślinki;)

[koniczynka2014]

Przepiękne hoye ,ale doniczki równie piękne Trzeba przyznać , że hojowe listki są śliczne

[piasek pustyni]

Ale pokaz - Iwonko, przecież to cuda są Kiedy moje takie urosną...?
Jak dożyję do połowy listopada, a potem do wiosny, to będę się uśmiechać, oj będę...

[gosiiiaczek]

Zakochałam się w Twojej elliptice

[Anka159]

Ale cudne listeczki maja te Twoje hojki Wyglądają tak zdrowo
Pozdrawiam.

[nowapasja]

Faktycznie chcąc dogodzić hojeczkom ustawia się je w stronę światła i przez to widoki ładniejsze mają ptaki lub sąsiedzi
Ja stawiam lekko bokiem żebym i ja mogła podziwiać trochę
Wszystkie śliczne ale ten listek na Macrophylli przykuwa uwagę

[ewa321]

Iwona - prześliczne, jak zwykle
I to niby tych piękności chcesz się pozbyć
Ja na hoje, w tym na Twoje, patrzę z wielkim podziwem i uwielbieniem.
Ale tylko z daleka
I to mi w zupełności wystarcza

[raflezja]

Niestety mam za dużo roślin, a oranżerii mąż mi nie chce na razie zbudować.
Zdecydowanie polubiłam obrazkowate i wszystko mi się nie zmieści.
Być może zima ograniczy moją kolekcję hojową, a jeśli nie, to na wiosnę pomyślę co dalej.

[crazydaisy]

Zartujesz... Za duzo hoi?? Masz tak piekne i tak wypielegnowane hoje, ze ie wyobrazam sobie, zebys sie ich mogla pozbyc. Jestem juz dosc odporna, ale elliptica mnie powala.

[raflezja]

No a co mam zrobić?
Już nie mam gdzie tego stawiać.
Oczywiście, nie wszystkie wylecą.
A moja elliptica jest jakaś pancerna. Rośnie chętnie, była cięta setki razy i nawet zakwitła. Tfu, tfu, żeby nie zapeszyć.

Jak przyjedziesz do mnie Kinga, to Ci utnę.

[gosiiiaczek]

Iwonka, jakby co, to wiesz, że ja czekam

[ewa321]

Iwona - nie zapeszysz, nie zapeszysz !!
Jakoś tak się dziwnie składa że roślinki od Ciebie wszystkim pięknie rosną !!
Leszczyna sobie rośnie powolutku, bluszcz sobie rośnie powolutku, a i oleander daje radę, że o beloperone nie wspomnę

Tak więc crazydaisy korzystaj z okazji - wskakuj w samolot i po szczepki do Iwonki
Zapewniam Cię - ma dobrą rękę do kwiatów

[crazydaisy]

Iwona, juz ktorys (minimum drugi) raz mi piszesz, zebym przyjechala, to utniesz. W koncu przyjade do Polski, ale obawiam sie ze wtedy i nalot na garaz bedzie, a mezu Twemu osobne wyrazy uznania w zw. z tym, co moje dziecie na okraglo oglada. Nadal oglada.

[raflezja]

A bardzo mi będzie miło Kinga.

Tylko musi mój mąż być, bo małemu puści kolejkę.
A ma takie różne, co świecą i odgłosy wydają.
Jako, że na razie małych dzieci w domu nie ma, a puszczać kolejkę czasem trzeba, no to puszcza...kotom. Przyznam, że uciechę zwierzaki mają.

A tak, obydwoje będą zadowoleni - Twój syn i mój mąż.

[crazydaisy]

Matko Kusicielko. Kolejke widzial maly w York, w Muzeum Kolejnictwa - no, nie swieci i dzwiekow nie wydaje, ale stal i "sie wgapial" wydajac okrzyki stosowne do okolicznosci.
Masz jak w banku, ze bedac w Polsce zrobimy Wam nalocik. Ja sobie musze Twoje zielonosci pozwiedzac, bo oglada sie je z rozkosza... Jakos tak smakownie porozstawiane, niby duzo, ale bez tloku.