Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Amistar nie jest interwencyjny.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
danutka66
500p
500p
Posty: 733
Od: 11 sie 2006, o 15:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie cudne

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Opryskałam dziś HT,jak często mam to powtarzać?Czy skoro działa na wiele grzybów,to czy jest skuteczny na chwościka?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Deerf
50p
50p
Posty: 72
Od: 19 maja 2010, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Kropek pisze:Co to ? Znalazłem na jednym liściu (po środku rośliny - to nie jest dolny). Reszta krzaka ok.
A jak wygląda liść pod spodem ? Czy to "czarnidło" tej samej wielkości pod spodem, czy pod spodem jest bardziej rozległe niż na górze?

_________________________________
Zostawianie tunelu zamkniętego na noc to duże ryzyko.
Chociaż nieraz jak jest zimno (powiedzmy poniżej 10 stopni) to wg mnie warto jest jednak przynajmniej z jednej strony zamknąć, ale dopiero późnym wieczorem i jak najwcześniej otworzyć.
Pewnego rodzaju wyznacznikiem czy zamknąć jedne czy dwoje czy wcale (jak jest zimno) jest sprawdzanie wilgotności folii w środku i na podstawie tego ocenić jak bardzo można sobie pozwolić na "uszczelnienie" tunelu.
np u mnie z niedzieli na poniedziałek pogoda pokazuje że rano mają być tylko 3 stopnie wiec zapewne zamknę całkiem lub prawie całkiem.

Co sądzicie o tym ?
Chwieją się w polu maki purpurowe
Jakimś marzącym, sennym, dziwnym chwianiem...
W słonecznym blasku południa mdlejące...
Awatar użytkownika
Kropek
200p
200p
Posty: 250
Od: 12 lip 2012, o 20:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Pod spodem mniej, wygląda jakby z góry się tworzyło.

A może to alternarioza. Te plamy się kruszą.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

dyrydyry7 napisał
Żeby racjonalnie odpowiedzieć, trzeba poczekać na normalne warunki, wxześniej było za zimno teraz za gorąco, taki klymat


I to są święta słowa, dlatego wstawiłam czerwonymi, dużymi literami cytat.

Powyżej 40 stopni w tunelu pomidory wegetują, dlatego najlepiej ten okres przeczekać razem z nimi.
Teraz się trochę ochłodziło, jest normalna temp. i prawie wszystkie moje pomidory ożyły i zaczęły rosnąć.
Prawie, bo jeden Czarny Książę chyba oberwał najmocniej i jeszcze przychodzi do siebie.

Z tym, że muszę powiedzieć, że kiedy je spaliłam podlewając w najgorszy gorąc,
na drugi dzień z samego rana zrobiłam im oprysk z Asahi.
Po dwóch dniach zrobiłam oprysk OW+ HB. ( Asahi wchłania się b.szybko, do godziny)
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
msk83
500p
500p
Posty: 760
Od: 20 paź 2013, o 12:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Deerf pisze:
msk83 pisze: (...) Mam w domu środek Ridomil Gold w razie potrzeby. Czy to dobry środek w razie zz ?
Dodam, że oglądałam te liście pod lupą i nie widziałam żeby nerwy liściowe czarniały i nie było w ogóle białego nalotu grzybni.
Obrazek Obrazek
4 zdjęcie (a 1 zacytowane): szczytowy liść na gałęzi jak i sama gałąź ma biały nalot, na ostatnim zdjęciu gałąź również pokryta białym nalotem;
nie wiem czy dobrze widzę, bo zooma brak, ale czy na 4 zdjęciu liść na samym środku, ten niemal cały wyschnięty, na częściowo widocznej spodniej stronie liścia nie ma szarego nalotu podobnie jak na ostatnim zdjęciu szczytowy liść ?
Mączniaka na pomidorach jeszcze nie widziałem, ale czy aby to nie on się panoszy (w odniesieniu do białego nalotu)?
Ten biały nalot to sucha ziemia :D mam taką gliniastą w ogrodzie, jak jest sucha to bardzo jasna się robi. To są liście spodnie, więc były umazane po deszczach w ziemi.
Dzisiaj pomidorki zostały opryskane Ridomilem od ZZ. Wcześniej trochę popadał deszcz.
Tak wyglądają dziś :D

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

forumowicz, jakbyś miał chwilę to daj znac co u mnie się na 40 stronie dzieje.
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Dzisiaj opryskiwałam HT i zauważyłam zwiędnięty wierzchołek, za chwilę nadgryzioną łodyżkę, potem zieloną gąsienicę. Przedwczoraj była też jedna, a inna jakaś włochata. Obawiam się, że będzie tego dużo tak jak w ubiegłym sezonie. Właziły nawet do wnętrza owoców, na liściach są czarne grudki-ich odchody? Proszę, pomóżcie, jak się pozbyć tego paskudztwa? Obrazek
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

mirka2
Tylko, że to zwiędnięcie to raczej nie jest sprawka gąsienicy.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Mimo,że mam nieco więcej pomidorów niż amatorsko, to w sezonie ulega uszkodzeniu kilka owoców przez gąsienice, bo ciągle na nie polują szczególnie sikorki, zawsze jest jakaś w tunelu. Trzeba tylko im ułatwić gdzie zbudować mają gniazda, oraz ograniczyć chemię.
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

jokaer pisze:mirka2
Tylko, że to zwiędnięcie to raczej nie jest sprawka gąsienicy.
Jokaer,
To ten odgryziony wierzchołek trzymam w ręce, może nawet do góry nogami zrobiłam fotkę na tle pomidorów.
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7581
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

A, chyba że tak.

A ja wczoraj wieczorem zajrzałam do tunelu i przydybałam pomrowika wielkiego.
Wrzuciłam go do kubeczka, z myślą że kurkom zaniosę.
No i oczywiście zapomniałam go zabrać wychodząc z tunelu ;:124
Dziś rano patrzyłam, śladu nawet po nim nie ma.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
mirka2
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 172
Od: 12 cze 2009, o 19:53
Lokalizacja: Toruń

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Ja też miałam podobnie. Pod folią mam malutki podręczny stoliczek, rozlałam na nim trochę HT i zanurzyłam tę gąsienicę, to miał być eksperyment, czy dobry sposób na jej uśmiercenie. Wyszłam dosłownie na chwilę, po powrocie paskudztwa nie było, na ziemi nie znalazłam. Udeptałam grunt wokól stoliczka, ale pewności nie mam, czy szkodnika też.
Znalazłam taką stronkę
http://pomidory.asert.info/index/szkodn ... dorow.html
Co sądzicie, przydatne informacje?
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1564
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Na pewno HT zabija larwy biedronek ;:145 ?
Jak na razie pryskałam tylko dwa razy pomidory w gruncie i pod folią HT. Na chwilę obecną brak jakichkolwiek oznak chorobowych.
Kasia
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.11

Post »

Witam,

Bardzo proszę o pomoc w diagnozie. Dopiero jutro jadę do pomidorów, niestety przebywam w innym miejscu. Jutro zabiore ze sobą ciężką chemię, mam też MW (na to chyba zbyt późno). Dzisiaj mam zdjęcie objawów. Przez telefon dostałem informację "pozwijane liście", a mms ze zdjęciem przedstawia się następująco.

Obrazek

Wiem, że informacje niekompletne, ale może komuś doświadczonemu uda się zdiagnozować na podstawie zdjęcia.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”