
Mój fijoł 15
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój fijoł 15
Ewciu, cieszyłam się z braku mrozu więc wczoraj w ramach rekompensaty dostałam takie wietrzysko, że kilka lilii połamanych i co wyższe orliki również..dokładnego bilansu nawet nie znam, bo mam kategoryczny zakaz wychodzenia z domu póki jestem na lekach. Wiem tyle ile powiedział mi małżonek i z liczby połamańców, które przyniósł mi do domu z nadzieją, że chociaż pocieszą chwilę oko w wazonie 

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Mój fijoł 15
Ewcia
jak u Ciebie z deszczem ?
U mnie popada, przeleci, obeschnie i znowu czekamy.
Wielkie chmury gdzieś ciągną a mnie z nich na nos kilka kropel spadło.


U mnie popada, przeleci, obeschnie i znowu czekamy.
Wielkie chmury gdzieś ciągną a mnie z nich na nos kilka kropel spadło.

- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój fijoł 15
Witaj Ewa
oglądając twoje zdjęcia zupełnie cię rozumiem , u mnie też tak dużo zmarzło
wczoraj patrzyłam na śliwki i chyba nic nie będzie , bo wszystkie zawiązki czarne , kwiatów też mi trochę zmarzło , ale najbardziej mi żal drzewek owocowych
dzisiaj lekko pada i dobrze, bo sucho
miłego dnia

oglądając twoje zdjęcia zupełnie cię rozumiem , u mnie też tak dużo zmarzło

wczoraj patrzyłam na śliwki i chyba nic nie będzie , bo wszystkie zawiązki czarne , kwiatów też mi trochę zmarzło , ale najbardziej mi żal drzewek owocowych

dzisiaj lekko pada i dobrze, bo sucho

miłego dnia

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 15
Piotr, zrobiło się całkiem mokro
Teraz też deszcz mnie spłoszył, ale już chyba można wyjść do ogrodu. A tak już fajnie podeschło...Gosię "widziałam" na innym forum, ale chyba jeszcze nie ma tam wątku.
Basia, rośliny już powoli się prostują i na pewno nie wszystkie straciłam
Stasiu, już się tak nie martwię, choć agrest przepadł, drzewka owocowe też nie wszystkie mnie ucieszą...
Sabina, a w czwartek u mnie padał grad
Przebiłam Cię, powiedz
Pozostało tylko śmiać się z tych nieszczęść
Oby tylko takie nas dotykały.
Krysiu, przelotne deszcze już były, burze (nie bardzo straszne) były, grad padał, czekam, co jeszcze się wydarzy
Bożena, jabłonie nie kwitły w czasie przymrozków, więc może jakieś owoce się pokażą, ale reszta...Szkoda gadać
Truskawki rozwijają kwiaty z czarnymi oczkami.
W czwartek spadł grad.


W piątek padało

Dziś do południa było całkiem ładnie.

Athyrium odbija

Ta lilia wygląda najgorzej

Dwie pierwsze to azjatki.


Basia, rośliny już powoli się prostują i na pewno nie wszystkie straciłam

Stasiu, już się tak nie martwię, choć agrest przepadł, drzewka owocowe też nie wszystkie mnie ucieszą...
Sabina, a w czwartek u mnie padał grad



Krysiu, przelotne deszcze już były, burze (nie bardzo straszne) były, grad padał, czekam, co jeszcze się wydarzy

Bożena, jabłonie nie kwitły w czasie przymrozków, więc może jakieś owoce się pokażą, ale reszta...Szkoda gadać

W czwartek spadł grad.
W piątek padało

Dziś do południa było całkiem ładnie.
Athyrium odbija

Ta lilia wygląda najgorzej

Dwie pierwsze to azjatki.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fijoł 15
To białe na stole i ławkach to płatki z jakiegoś drzewa czy też grad? Taaaaki?
Ładny zakątek.
U mnie dziś na przemian raz deszcz raz słońce...

Ładny zakątek.
U mnie dziś na przemian raz deszcz raz słońce...
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł 15
O matko......
......no nie oszczędza Cię w tym roku aura.
Jak nie przymrozki to grad.......można zwątpić w ogrodnictwo.

Jak nie przymrozki to grad.......można zwątpić w ogrodnictwo.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Ruda_Zaba
- 1000p
- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Mój fijoł 15
U mnie 3 lilie w podobnym stanie 

- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Mój fijoł 15
Ewciu, współczuję
Jeszcze grad Cię dopadł... Zima była łagodna, za to wiosna daje Ci w kość.

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Mój fijoł 15

I gdzie tu sprawiedliwość!!!!
Ewcia, zobacz maczka!!

Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój fijoł 15
Oj przebiłaś mnie z tym gradem
ja już się nie chcę bawić bo teraz to tylko huragan przebija
Azjatki są bardziej odporne na przymrozki, ta brązowa to pewnie orientalna, tak?


- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11644
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Mój fijoł 15
No to Cię Ewciu same plagi nawiedziły ale masz rację, bywają gorsze znacznie więc głowa do góry i do przodu...Czas i
zrobi swoje jeszcze wiele się zregeneruje, czego Ci z serca życzę!
Ja w sumie dopiero po południu pojechałam na działkowanie bo do południa nie dało rady - padało!Ale popołudnie było już całkiem całkiem!
Ale weny do roboty zbytnio nie miałam troszkę swoich sadzonek posadziłam , szałwię błyszczącą czerwoną , werbenę patagońską po raz pierwszy bo u mnie w ogrodniczym były nasiona,szałwię omączoną , lewkonie...resztę nie wiem gdzie wsadzę / heliotrop, przetaczniki, szałwie mix,werbenę ogrodową, tytoń leśny no i jeszcze wiele, wiele różności/,wpadł chwilę syn więc kawka, gadka szmatka , kilka dziesiąt
fotek no i szczęśliwy powrót!
Nie napracowana ale szczęśliwa !
A teraz pora iść spać ... koncert Eurowizji trwa...słucham i


Ja w sumie dopiero po południu pojechałam na działkowanie bo do południa nie dało rady - padało!Ale popołudnie było już całkiem całkiem!






-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój fijoł 15
Grad miałam tydzień przed przymrozkami, więc już mnie nie zdziwi...
Zresztą od dzisiaj jestem o rok...mądrzejsza...wolę gradobicie
Zresztą od dzisiaj jestem o rok...mądrzejsza...wolę gradobicie

- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój fijoł 15
Grad?! Współczuję! Elbląg na szczęście ominął. Z deszczu się cieszę jak mało kto.
Chciałam podpytać o Renk, ale wszystko wyczytałam i żałuję, bo sobotę mam pracującą. Chyba dam Wam listę chciejstw. Pocieszam się, że za kilka tygodni kolejne Stare Pole. Może nie tak duże, ale znacznie bliżej. Pod koniec maja muszę jechać do Olsztyna i liczę, że uda mi się zahaczyć o szkółkę w Wipsowie.
Chciałam podpytać o Renk, ale wszystko wyczytałam i żałuję, bo sobotę mam pracującą. Chyba dam Wam listę chciejstw. Pocieszam się, że za kilka tygodni kolejne Stare Pole. Może nie tak duże, ale znacznie bliżej. Pod koniec maja muszę jechać do Olsztyna i liczę, że uda mi się zahaczyć o szkółkę w Wipsowie.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 15
Asia, to nie było pierwsze gradobicie, jakie widziałam, ale takie duże gradziny-pierwszy raz
Grażyna, już się otrząsnęłam z przygnębienia, ale nie było mi do śmiechu. Agrest opadł
Truskawkom otwierają się kwiatki z czarnymi oczkami.
Ruda Zaba, u mnie ta jest najgorsza. Wiele jest uszkodzonych, ale raczej nie znikną.
Elwi, chyba mnie to dopadło, żebym nie pomyślała, że życie jest zbyt piękne
Tosia, wielka niesprawiedliwość, deszcz już był potrzebny.
Sabina, nie kracz
Maryniu, wspaniale spędzony dzień
Zaczynam powoli wierzyć, że ogród się zregeneruje.
Iwona, to jak wybór między wojną a zarazą
Iza, wielka szkoda, że tak ułożył Ci się grafik. Planujesz zajrzeć do mnie wracając z Olsztyna? Szczególnie to Wipsowo mnie interesuje...Miałabym tam coś do kupienia
Samosiejki.

Purple Spider.

Maidwell Hall ma osmalone przez mróz końce płatków.

Markhams Pink.


Grażyna, już się otrząsnęłam z przygnębienia, ale nie było mi do śmiechu. Agrest opadł

Ruda Zaba, u mnie ta jest najgorsza. Wiele jest uszkodzonych, ale raczej nie znikną.
Elwi, chyba mnie to dopadło, żebym nie pomyślała, że życie jest zbyt piękne

Tosia, wielka niesprawiedliwość, deszcz już był potrzebny.
Sabina, nie kracz

Maryniu, wspaniale spędzony dzień

Iwona, to jak wybór między wojną a zarazą

Iza, wielka szkoda, że tak ułożył Ci się grafik. Planujesz zajrzeć do mnie wracając z Olsztyna? Szczególnie to Wipsowo mnie interesuje...Miałabym tam coś do kupienia

Samosiejki.
Purple Spider.
Maidwell Hall ma osmalone przez mróz końce płatków.
Markhams Pink.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17393
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój fijoł 15
Ewo
Piękne, masz duże powojniki,
moje to w połowie takie są
Bratusie śliczne,bez nich nie wyobrażam sobie ogrodu
Miłej niedzieli

Piękne, masz duże powojniki,


Bratusie śliczne,bez nich nie wyobrażam sobie ogrodu

Miłej niedzieli
