Moje zielone królestwo - ewab123
Wyszłam dzisiaj na obchód i stwierdziłam, że jeszcze nic nie mogę robić ani wokół domu, ani na działce warzywnej. Jest jeszcze dużo śniegu, a tam gdzie go już nie ma jest tak mokro, że nie można wejść. Krokusy, narcyzy i hiacynty zaczynają wystawiać główki. Mogłam tylko planować prace na najbliższy czas.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ewa już niedługo stopnieje cały śnieg. U mnie już go nie ma
..przynajmniej na razie..bo w marcu jak w garncu.
A Tobie przyda się trochę nic nierobienia ze względu na ten chory kręgosłup.
Wysiałaś już wszystko do doniczek?


Wysiałaś już wszystko do doniczek?
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
Judyto, zaraz idę siać następne roślinki. Dzisiejsze popołudnie spędzę w piwnicy między donicami i z moimi ukochanymi roślinami. Posadzę do donic część kann. Posadzę już szczawiki. Mam do wysiania jeszcze dużo roślin. Dzisiaj dokupiłam dwie dalie niskie. Postanowiłam je posadzić do donic.
Wyczytałam u Hani, że słabo rosnące rośliny można spryskać preparatem Asahi. Już bym chciała mieć ten cudotwórczy środek. Chcę nim popryskać różaneczniki i jeszcze kilka innych roślin. do wieczora.
Wyczytałam u Hani, że słabo rosnące rośliny można spryskać preparatem Asahi. Już bym chciała mieć ten cudotwórczy środek. Chcę nim popryskać różaneczniki i jeszcze kilka innych roślin. do wieczora.
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Ja posadziłam tylko trzy karpy kanny, reszta nie przetrwała zimy.
Eee, no to masz robótkę w domciu i nie musisz się przejmować, że śnieg jeszcze leży.
Zazdraszczam Ci takiej piwnicy, w której można sadzić czy siać. U mnie wszystkie piwnice są ciemne, niskie i małe..na dodatek o tej porze roku nabierają wody, którą trzeba codziennie wypompowywać.
Dlatego sieję i sadzę w kuchni robiąc przy tym niemiłościwy bałagan. Stojąca w pojemnikach ziemia i doniczki są w tym okresie stałym wyposażeniem kuchni


Eee, no to masz robótkę w domciu i nie musisz się przejmować, że śnieg jeszcze leży.
Zazdraszczam Ci takiej piwnicy, w której można sadzić czy siać. U mnie wszystkie piwnice są ciemne, niskie i małe..na dodatek o tej porze roku nabierają wody, którą trzeba codziennie wypompowywać.
Dlatego sieję i sadzę w kuchni robiąc przy tym niemiłościwy bałagan. Stojąca w pojemnikach ziemia i doniczki są w tym okresie stałym wyposażeniem kuchni


serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- gebo13
- 200p
- Posty: 489
- Od: 1 mar 2007, o 21:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
No to Ewunia masz takie cudowne miejsce jak jaewab123 pisze:Dzisiejsze popołudnie spędzę w piwnicy między donicami i z moimi ukochanymi roślinami. Posadzę do donic część kann. Posadzę już szczawiki. Mam do wysiania jeszcze dużo roślin. Dzisiaj dokupiłam dwie dalie niskie. Postanowiłam je posadzić do donic.

Mam swoją piwnicę z doniczkami,nawozami,cebulami,czy kłączami
i do tego taborecik mały...u nas zwany ryczką

Też już trochę wysiałam,ale pokazało listki i już stoi na pięterku,tam więcej światła.
Już po mału wszystkich kręci ;:43
pozdrawiam wiosennie Małgosia
Szczęście to nic innego jak dobre zdrowie i krótka pamięć
Witajcie w sobotę. Posiedziałam wczoraj trochę w tej piwnicy, ale są efekty. Posadziłam cztery skrzynki szczawików z zielonymi listkami i piętnaście doniczek ze szczawikami o bordowych liściach. Dodam ,że ubiegłej wiosny miałam tylko jedną doniczkę z bordowymi szczawikami. Posadziłam je do gruntu i tak pięknie się rozrosły. Dalej... Posadziłam do donic dwie dalie świeżo zakupione, przesadziłam pelargonie do świeżej ziemi, przesadziłam kilka roslin doniczkowych i ...właśnie... posadziłam kanny do donic. Miałam tego nie robić w tym roku ,ale zrobiło mi się ich żal. Te o bordowych liściach już zaczęły puszczać liście. Donic nie policzyłam, ale będzie ponad dwadzieścia. Ciekawe czy wszystkie będą rosły? To tyle za wczoraj.
- Raczek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3475
- Od: 31 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Ewa szczawiki od ciebie u mnie też budzą się do życia.
Wyciągnęłam je już na parapet w piwnicy i zaczęłam podlewać.
Wkleję zdjęcie u siebie jak teraz wyglądają,ale twoje pewnie wyglądały podobnie.
Czy ty wsadzasz je do podłużnych donic?Może zrobisz zdjęcie swoim po wczorajszym sadzeniu?
Czy dajesz do donic jakiś nawóz długo działający?
Wyciągnęłam je już na parapet w piwnicy i zaczęłam podlewać.
Wkleję zdjęcie u siebie jak teraz wyglądają,ale twoje pewnie wyglądały podobnie.
Czy ty wsadzasz je do podłużnych donic?Może zrobisz zdjęcie swoim po wczorajszym sadzeniu?
Czy dajesz do donic jakiś nawóz długo działający?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Ogródek Raczka 7
- Danio
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1887
- Od: 8 lis 2006, o 18:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
To się napracowałaś. Mam nadzieję, że z Twoim kręgosłupem już lepiej?
Napisz dokładnie jak postępujesz z szczawikami?
Pozdrawiam Dorota
Napisz dokładnie jak postępujesz z szczawikami?
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Witajcie Dziewczyny, nie mogłam się dostać na forum od wczoraj. Dopiero teraz mi się udało wejść, ale zupełnie inaczej niż zwykle.
Jeżeli chodzi o zdrowie, to dziękuję, już jest dobrze.
Szczawiki są bardzo mało wymagające. Sadzę je do skrzynek w dwóch rzędach mniej więcej co 8-10 cm. Podlewam umiarkowanie. Nawożę zwykłym florowitem lub czasami gnojówką z pokrzyw. Gdzieś w sierpniu, jeżeli mają dużo suchych liści i przekwitniętych kwiatków, przycinam wszystko i zaczynają rosnąć od nowa. Nie zauważyłam na nich żadnego paskudztwa, ani chorób. Późną jesienią przynoszę skrzynki do domu , stawiam w ciemnym kącie piwnicy i zapominam o nich do wczesnej wiosny. Tak, jak teraz ,w marcu wyjmuję szyszeczki z ziemi , dzielę na mniejsze kawałeczki i sadzę do świeżej ziemi.
Tak samo robiłam ze szczawikami o bordowych liściach, ale od ubiegłego roku sadzę je po ostatnich mrozach do gruntu. Pięknie wyglądają między zielonymi roślinami i pięknie się rozrastają. Z jednej doniczki zrobiło mi się piętnaście.
Jeżeli chodzi o zdrowie, to dziękuję, już jest dobrze.
Szczawiki są bardzo mało wymagające. Sadzę je do skrzynek w dwóch rzędach mniej więcej co 8-10 cm. Podlewam umiarkowanie. Nawożę zwykłym florowitem lub czasami gnojówką z pokrzyw. Gdzieś w sierpniu, jeżeli mają dużo suchych liści i przekwitniętych kwiatków, przycinam wszystko i zaczynają rosnąć od nowa. Nie zauważyłam na nich żadnego paskudztwa, ani chorób. Późną jesienią przynoszę skrzynki do domu , stawiam w ciemnym kącie piwnicy i zapominam o nich do wczesnej wiosny. Tak, jak teraz ,w marcu wyjmuję szyszeczki z ziemi , dzielę na mniejsze kawałeczki i sadzę do świeżej ziemi.
Tak samo robiłam ze szczawikami o bordowych liściach, ale od ubiegłego roku sadzę je po ostatnich mrozach do gruntu. Pięknie wyglądają między zielonymi roślinami i pięknie się rozrastają. Z jednej doniczki zrobiło mi się piętnaście.
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Moje zielone królestwo
Ewo
- przyszłam do ciebie z rewizytą i bardzo mi się podoba masz piękną działkę
i śliczne roślinki, śliczne oczko .Ale jak Ty możesz z chorym kręgosłupem
tyle siać i sadzić ?????????????
Roma, bardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś. Pytasz, jak z chorym kręgosłupem można tyle siać? To bardzo proste. Ja to kocham. Wracam z pracy zmęczona, padnięta, a jak wyjdę na działkę to odpoczywam. Na bolący kręgosłup są maści w tajemnicy przed mężem, tabletki przeciwbólowe lub w ostateczności leki zapisane przez lekarza. Przez jakiś czas trochę uważam, a później znowu szaleję.
- RomciaW
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5310
- Od: 12 gru 2008, o 20:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Moje zielone królestwo
- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Droga Ewo, dokładnieewab123 pisze:Pytasz, jak z chorym kręgosłupem można tyle siać? To bardzo proste. Ja to kocham. Wracam z pracy zmęczona, padnięta, a jak wyjdę na działkę to odpoczywam.


Fajnie, że masz mozliwość przetrzymywania wszystkich wrażliwych roślin w swojej piwnicy, zawsze możesz do nich zajrzeć, czy już nawet wysadzić, a potem gdzie je trzymać ;) Moje wrażliwce są u rodziny na wsi, a w domu na siewki miejsca już nawet brakuje

Ewo gratuluje złotka



Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie