Moje zielone królestwo - ewab123

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Wyszłam dzisiaj na obchód i stwierdziłam, że jeszcze nic nie mogę robić ani wokół domu, ani na działce warzywnej. Jest jeszcze dużo śniegu, a tam gdzie go już nie ma jest tak mokro, że nie można wejść. Krokusy, narcyzy i hiacynty zaczynają wystawiać główki. Mogłam tylko planować prace na najbliższy czas.
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

U mnie dziś koszmarnie - zimno i ponuro. Mam nadzieję, że uda nam się spotkać :wink:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Ewa już niedługo stopnieje cały śnieg. U mnie już go nie ma :D ..przynajmniej na razie..bo w marcu jak w garncu. :roll: A Tobie przyda się trochę nic nierobienia ze względu na ten chory kręgosłup.
Wysiałaś już wszystko do doniczek?
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Judyto, zaraz idę siać następne roślinki. Dzisiejsze popołudnie spędzę w piwnicy między donicami i z moimi ukochanymi roślinami. Posadzę do donic część kann. Posadzę już szczawiki. Mam do wysiania jeszcze dużo roślin. Dzisiaj dokupiłam dwie dalie niskie. Postanowiłam je posadzić do donic.
Wyczytałam u Hani, że słabo rosnące rośliny można spryskać preparatem Asahi. Już bym chciała mieć ten cudotwórczy środek. Chcę nim popryskać różaneczniki i jeszcze kilka innych roślin. do wieczora.
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Ja posadziłam tylko trzy karpy kanny, reszta nie przetrwała zimy. :cry:
Eee, no to masz robótkę w domciu i nie musisz się przejmować, że śnieg jeszcze leży.
Zazdraszczam Ci takiej piwnicy, w której można sadzić czy siać. U mnie wszystkie piwnice są ciemne, niskie i małe..na dodatek o tej porze roku nabierają wody, którą trzeba codziennie wypompowywać.
Dlatego sieję i sadzę w kuchni robiąc przy tym niemiłościwy bałagan. Stojąca w pojemnikach ziemia i doniczki są w tym okresie stałym wyposażeniem kuchni :oops: :wink:
Awatar użytkownika
gebo13
200p
200p
Posty: 489
Od: 1 mar 2007, o 21:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Post »

ewab123 pisze:Dzisiejsze popołudnie spędzę w piwnicy między donicami i z moimi ukochanymi roślinami. Posadzę do donic część kann. Posadzę już szczawiki. Mam do wysiania jeszcze dużo roślin. Dzisiaj dokupiłam dwie dalie niskie. Postanowiłam je posadzić do donic.
No to Ewunia masz takie cudowne miejsce jak ja :lol:
Mam swoją piwnicę z doniczkami,nawozami,cebulami,czy kłączami
i do tego taborecik mały...u nas zwany ryczką :wink:
Też już trochę wysiałam,ale pokazało listki i już stoi na pięterku,tam więcej światła.
Już po mału wszystkich kręci ;:43

pozdrawiam wiosennie Małgosia
Szczęście to nic innego jak dobre zdrowie i krótka pamięć
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Witajcie w sobotę. Posiedziałam wczoraj trochę w tej piwnicy, ale są efekty. Posadziłam cztery skrzynki szczawików z zielonymi listkami i piętnaście doniczek ze szczawikami o bordowych liściach. Dodam ,że ubiegłej wiosny miałam tylko jedną doniczkę z bordowymi szczawikami. Posadziłam je do gruntu i tak pięknie się rozrosły. Dalej... Posadziłam do donic dwie dalie świeżo zakupione, przesadziłam pelargonie do świeżej ziemi, przesadziłam kilka roslin doniczkowych i ...właśnie... posadziłam kanny do donic. Miałam tego nie robić w tym roku ,ale zrobiło mi się ich żal. Te o bordowych liściach już zaczęły puszczać liście. Donic nie policzyłam, ale będzie ponad dwadzieścia. Ciekawe czy wszystkie będą rosły? To tyle za wczoraj.
Awatar użytkownika
Raczek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3475
Od: 31 mar 2007, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Post »

Ewa szczawiki od ciebie u mnie też budzą się do życia.
Wyciągnęłam je już na parapet w piwnicy i zaczęłam podlewać.
Wkleję zdjęcie u siebie jak teraz wyglądają,ale twoje pewnie wyglądały podobnie.
Czy ty wsadzasz je do podłużnych donic?Może zrobisz zdjęcie swoim po wczorajszym sadzeniu?
Czy dajesz do donic jakiś nawóz długo działający?
Pozdrawiam Ania
Ogródek Raczka 7
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

To się napracowałaś. Mam nadzieję, że z Twoim kręgosłupem już lepiej?
Napisz dokładnie jak postępujesz z szczawikami?
Pozdrawiam Dorota
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Witajcie Dziewczyny, nie mogłam się dostać na forum od wczoraj. Dopiero teraz mi się udało wejść, ale zupełnie inaczej niż zwykle.
Jeżeli chodzi o zdrowie, to dziękuję, już jest dobrze.
Szczawiki są bardzo mało wymagające. Sadzę je do skrzynek w dwóch rzędach mniej więcej co 8-10 cm. Podlewam umiarkowanie. Nawożę zwykłym florowitem lub czasami gnojówką z pokrzyw. Gdzieś w sierpniu, jeżeli mają dużo suchych liści i przekwitniętych kwiatków, przycinam wszystko i zaczynają rosnąć od nowa. Nie zauważyłam na nich żadnego paskudztwa, ani chorób. Późną jesienią przynoszę skrzynki do domu , stawiam w ciemnym kącie piwnicy i zapominam o nich do wczesnej wiosny. Tak, jak teraz ,w marcu wyjmuję szyszeczki z ziemi , dzielę na mniejsze kawałeczki i sadzę do świeżej ziemi.
Tak samo robiłam ze szczawikami o bordowych liściach, ale od ubiegłego roku sadzę je po ostatnich mrozach do gruntu. Pięknie wyglądają między zielonymi roślinami i pięknie się rozrastają. Z jednej doniczki zrobiło mi się piętnaście.
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Moje zielone królestwo

Post »

Ewo
  • przyszłam do ciebie z rewizytą i bardzo mi się podoba masz piękną działkę
    i śliczne roślinki, śliczne oczko . :lol: :lol: Ale jak Ty możesz z chorym kręgosłupem
    tyle siać i sadzić ?????????????
Awatar użytkownika
ewab123
500p
500p
Posty: 947
Od: 19 sie 2007, o 17:35
Lokalizacja: Warmia

Post »

Roma, bardzo mi miło, że mnie odwiedziłaś. Pytasz, jak z chorym kręgosłupem można tyle siać? To bardzo proste. Ja to kocham. Wracam z pracy zmęczona, padnięta, a jak wyjdę na działkę to odpoczywam. Na bolący kręgosłup są maści w tajemnicy przed mężem, tabletki przeciwbólowe lub w ostateczności leki zapisane przez lekarza. Przez jakiś czas trochę uważam, a później znowu szaleję.
Awatar użytkownika
RomciaW
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5310
Od: 12 gru 2008, o 20:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Moje zielone królestwo

Post »

Lubię takich ludzi.Nie znam szczawików czy można posadzić w ziemię piszesz że są
mało wymagające i czy kamienie w oczku były na cement klejone :roll: :roll: Obrazek
Ewo dla Ciebie z okazji święta
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Post »

ewab123 pisze:Pytasz, jak z chorym kręgosłupem można tyle siać? To bardzo proste. Ja to kocham. Wracam z pracy zmęczona, padnięta, a jak wyjdę na działkę to odpoczywam.
Droga Ewo, dokładnie :D :D Mimo młodego wieku też miewam kłopoty z kręgosłupem, pod tym względem, ze nie mogę wykonywać pracy na stojąco, czy fizycznej. Ale na działce odpoczywam, pracując wśród ukochanych roślin, troszcząc się o nie, czy samą działkę. Wśród zieleni nie odczuwa się żadnych problemów ;) Tak samo ma moja mama, która ma także chory kręgosłup ;) Ewo, a próbowałaś może leczyć kręgosłup rehabilitacją? U nas w miejskim szpitalu jedyne co mamy, to rehabilitację, to lekarze tam rejestrują swoich pacjentów. Chodzący na różne zabiegi (gimnastyka, masaże itp.) chorzy chwalą sobie taki sposób leczenia, bo to w końcu lepsze niż te wyniszczające tabletki, przynajmniej organizm sam jakoś próbuje trochę zregenerować się ;)
Fajnie, że masz mozliwość przetrzymywania wszystkich wrażliwych roślin w swojej piwnicy, zawsze możesz do nich zajrzeć, czy już nawet wysadzić, a potem gdzie je trzymać ;) Moje wrażliwce są u rodziny na wsi, a w domu na siewki miejsca już nawet brakuje :(
Ewo gratuluje złotka ;:77 ;:138 ;:138
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Post »

Ewo gratuluję złotka :)

Odwiedzam choć się nie odzywam,... no to dziś musiałam z gratulacjami :)
z uśmiechami Iza
u liski
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”