Witajcie dziewczynki

dziś będzie zbiorowo ,bo czas goni
Dostałam dziś od Kasi paczkę dobrem wszelakim wypełnioną,więc od rana biegałam ze szpadelkiem i doniczkami zajmując się najprzyjemniejszą robotą na świecie ,czyli sadzeniem nowych lokatorek

Kasiulka

,paulownie przesadziłam do dużych donic i na razie zadołowałam w ogrodzie ,jesienią zdecyduję jak je będę zimować

Skrętnikowe przedszkolaki też dostały nowe domki,tylko co znaczy mr.wz i 1 ?A tak zakwitłmi skrętnik od ciebie ,który miałam oznaczony jako Seniorita

Kubuś uwielbia bawić się znacznikami zarówno w domu jak i na ogrodzie...i to by było na tyle w sprawie nazewnictwa i systematyczności,a bałagan jaki mi zrobił mi w pomidorkach

cud będzie jak rozpoznam ze dwie odmiany

Jedyny nie żółty liliowiec z biedronki

kolorek trudny do uchwycenia ,bardziej morelowy niż różowy

Na zdjęciach każdy kwiatek wydaje się być tej samej wielkości,ale dziś rozwiną się kupiony jesienią Destined to see przynajmniej trzykrotnie większy od morelki

A żeby nie było tylko pięknie to najbardziej obżarta przez robale lilia Netty's Pride

nie wiem czemu ale najwyraźniej ta czerwonym paskudom smakuje najbardziej
