Kawałek szczęścia

[cyganka77]

Doczekałam się i ja .






Robi się coraz piękniej!
Miłego wiosennego dnia .

[krasna101]

Witaj Asiu Widzę, że w bardzo szybkim tempie zmienia się Twoja działeczka Przybywa nowych roślinek ozdobnych i warzywnych. Słowa uznania, że w większości sama je wysiewasz / bo chyba wtedy jest najwieksza satysfakcja jak kwiatki zakwitają bądz zjada się
własne warzywko/
Piękne te pełne orliki

serdecznie pozdrawiam i życzę wytrwałosci i samych sukcesów w realizacji działkowych planów

Bożena

[bejka1970]

Asia podoba mi się u ciebie będę zaglądać

[iwonaPM]

Asiu śliczny skalniaczek a czemu chcesz go likwidować ? orliki masz przepiękne

[zuzanna2418]

Asiu, dzięki wpisom u Ciebie dowiedziałam się, że nie ja jedna nie posadziłam jeszcze dalii A u Ciebie rośliny szaleją! Przyjemnie będzie zamieszkać w domu otoczonym kolorami a nie pobudowlaną pustynią:) Irysy masz prześliczne. Spożywczo też jesteś zaopatrzona! Pełen sukces

[cyganka77]

Witam serdecznie przemiłych gości!
Przepraszam, że wczoraj nie odpowiedziałam, ale zdrówko trochę się popsuło.

Bożenko witam serdecznie na moim kawałeczku. Dziękuję za słowa uznania . Rzeczywiście w tym roku zaszalałam z wysiewami , ale plus tego jest taki, że kupiłam tylko sadzonki papryki (6 sztuk) i dwa ogórki pod folię . Jeszcze zostały mi do wysiania zioła jednoroczne i trochę bylinek, więc pewnie to dzisiaj zrobię. Dużo sadzonek rozdałam . Oczywiście zapraszam częściej do mojego ogrodu .

Beatko, zapraszam oczywiście .

Iwonko, nie tyle likwidować, co przenieść i powiększyć. Trochę kamieni już czeka na przewiezienie .

Zuziu, dalie z karp wysadziłam przed przymrozkami i teraz już chyba prawie wszystkie wychyliły łebki . Nie wiem, czy moje przechowane, bo nie zaglądałam do nich. Zostało mi do wysadzenia kilka jednorocznych dalii. Właściwie to już coraz mniej przypomina plan budowy . Została z zewnątrz elewacja i ogrodzenie. Elewacja we wrześniu, a ogrodzenie ?? Coraz więcej kwiatów zaczyna kwitnąć, a to bardzo cieszy .

[survivor26]

Od dawna się nie wpisywałam, ale jestem na bieżąco, bo wytrwale podczytuję Całkiem sporo u Ciebie rośnie jak na ogród, który dopiero powstaje - przecudne orliki masz, skalniak taki, jakby tam z 10 lat był, no i ten pokazowy warzywnik A nie doczytałam - jak z przeprowadzką? To już chyba na dniach?

[cyganka77]

Pat, oj tam, oj tam, gdzie tam pokazowy, skoro sałata mi nie rośnie, bo wstręciuchy ją wyżerają . Na różach mszyce, na liliach poskrzypka.
Przeprowadzka można powiedzieć, że na dniach, bo w ciągu miesiąca . Do końca czerwca mamy umowę tutaj. Niestety nie idzie tak, jak byśmy chcieli, bo źle wstawiono futryny. Będziemy wprowadzać się do pustaków na wierzchu, ale trudno. Zaczną się wakacje, więc mam nadzieję, że skończymy.

[Maska]

Asiu czytam, że przeszkody się pojawiły jak się przeprowadzicie w lecie to mieszkanie w nie wykończonym domu tak nie przeszkadza, bo dużo jest się na zewnątrz, a poza tym w każdej chwili wyskoczysz do ogrodu. Jak tam podżeracze sałaty zbierasz ich do ziemniaka?

[cyganka77]

Marysiu, trudności pojawiają się co chwila, ale jakoś do przodu .
Ziemniaki zakopałam i zobaczymy. Na razie wszystkie sałaty stoją.

Krzewuszka kwitnie .


I takie śmieszne cudne czosneczki .


Działkę sąsiada odwiedził taki gość , bardzo sympatyczny. Poczęstował się gałęzią i odleciał.



Wczoraj z racji rozpoczętych studiów po raz pierwszy odwiedziłam Lublin. Co prawda nie mieliśmy czasu na zwiedzanie, ale eM. z córką czekając na mnie zrobił kilka zdjęć. Następnym razem i ja będę mogła zobaczyć Stare Miasto.


Pozdrawiam i miłego słonecznego dnia!

[Maska]

Asiu jakie śliczne zdjęcia ...no właściwie ten gość mógłby wpaść i do Ciebie skoro taką śliczną dziewczynkę urodziłaś ...to jest Twój Kawałek szczęścia.
A ziemniaki to po paru dnia wyciągaj i wsadzaj nowe (stare a do nowych niech się łapią).
No to masz wakacje ...no jako studentka

[cyganka77]

Marysiu, gdyby to wszystko było takie proste i łatwe . W tym wypadku to i bociek nie pomoże, skoro medycyna sobie nie radzi. Takie życie, ale cieszę się, że mam córcię .
O ziemniakach też to przeczytałam, żeby co kilka dni zmieniać. Zobaczymy efekty .

[cyganka77]

Dziś przeszła niewielka burza z deszczem. Wydawało się, że będzie strasznie, ale popadało równomiernie, oczyściło roślinki i odświeżyło powietrze.
Kilka nowych kwiatków pojawiło się w moim ogrodzie .
















I jeszcze kalarepka .


Pozdrawiam i do następnego spotkania .

[Maska]

Asiu robi się kolorowo ,,,,,i smacznie a ja wysiałam kalarepki (2 kolory) cały czas były podpisane, a teraz w polu widzę same kapusty
Zebrałam dzisiaj pierwszy plon ze skrzyń ....szpinak ....już siedzi w zamrażalniku

[cyganka77]

Witam wszystkich serdecznie w moim ogrodzie.
Marysiu, mi szpinak poszedł w kwiaty, nie wiem, czemu.

Dziś kilka zdjęć z warzywnika, gdyż na pewno niektórzy zauważyli, że jest to rok eksperymentów i uprawiania warzyw w skrzyniach. Powiem tak, że jestem z tego eksperymentu bardzo zadowolona. Warzywa rosną zdecydowanie lepiej. U mnie są piachy, więc sąsiedzi od dawna pukają się w głowę, ale ja się nie poddaję. Wczoraj zauważyłam, że koperek jest już tak duży, że czas go ciąć i zamrażać. Zresztą sami popatrzcie .

Warzywnik w skrzyniach





Kapusta z własnej rozsady

Pierwsza lilia

Fasolka

Ogórki

Pierwsze jagódki . Co prawda kwaśnawe, ale moje małe dziecko zjadło wszystkie ;)

C.d.n.