
Kochana przeszło 100 odmian to sporo ,ale przyznam Ci sie ,że ja też miałam takie z których nie bardzo byłam zadowolona .
I faktycznie niektóre sie nudzą

Tak się trochę martwię ,że nie wszystkie moje zdążą zakwitnąć i znowu nie będę wiedziała jakie mam .
Po tych wielkich stratach przestałam oznaczać no za wyjątkiem tegorocznych nowości nabyłam 13 ,a wyszło może pięć .
Lodzieńko wiesz jak mi było miło kiedy napisałaś do mnie na PW gdy mój M leżał w szpitalu .Jesteś bardzo miłą i ciepłą sobą .


