Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Poszperałam i faktycznie wydaje się być identyczny.
Krzewuszka u mnie w tej samej fazie, tylko moment a zakwitnie .
Krzewuszka u mnie w tej samej fazie, tylko moment a zakwitnie .
-
- 1000p
- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Przepiękny ogród
a krzewuszka cudo 


- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Natalko dziękuję ...
Muszę przyznać ,że nie wszystkie odmiany krzewuszki mają już tak piękne pączki . Nie wszystkie ładnie przetrwały zimę . Przemarzły mi te z żółtymi liśćmi , Variegata i jedna Bristol Ruby. Wszystkie młodziutkie więc jeszcze mało odporne ale ładnie odbijają od ziemi . Może jeszcze coś z nich będzie.
na razie zmykam ...muszę dokończyć tort urodzinowy dla córci . Popołudniem odwiedzą nas 12-letnie "stonki" koleżanki...będzie się działo

Muszę przyznać ,że nie wszystkie odmiany krzewuszki mają już tak piękne pączki . Nie wszystkie ładnie przetrwały zimę . Przemarzły mi te z żółtymi liśćmi , Variegata i jedna Bristol Ruby. Wszystkie młodziutkie więc jeszcze mało odporne ale ładnie odbijają od ziemi . Może jeszcze coś z nich będzie.
na razie zmykam ...muszę dokończyć tort urodzinowy dla córci . Popołudniem odwiedzą nas 12-letnie "stonki" koleżanki...będzie się działo

- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Mi też jedna krzewuszka zmarzła,ale może coś wyjdzie z 10cm kikuta
variegaty w tym roku nie okryłam i jest idealna,rośnie drugi rok,a tamta była sadzona jesienia

variegaty w tym roku nie okryłam i jest idealna,rośnie drugi rok,a tamta była sadzona jesienia
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Ewciu variegata była dwuletnia , w zeszłym roku ładnie przezimowała bez okrywania i kwitła . Tej zimy pomimo tego ,że była dosyć łagodna przemarzły jej gałązki . Nie wiem ...nie ma reguły z roślinami . Poza tym zauważyłam ,że mam problemy z zadomowieniem u siebie krzewuszki . Może przeszkadza im ten mój "wygwizdów". To samo jest z kolkwicją. Trzy razy próbowałam i co...fiasko 

- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
No u mnie też wieje strasznie
Dookoła nie mam zarośniętych dziełek,więc mogę tylko liczyć,że ochroni ich mój żywopłot- gdzieś za 10 lat jak urośnie 


- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Ewa no właśnie u mnie tak samo . Żywopłot z tuji posadziłam z jednej strony ogrodu dwa lata temu. Co z tego jak po pierwszej zimie "co druga tuja wystąp" tzn przemarzła lub podjadły ją zające i sarny . W zeszłym roku nie dosadziłam . Zamierzam to uczynić w tym sezonie bo paskudnie wygląda taki szczerbaty żywopłot.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Witaj Małgosiu
Od dawna podglądam Twój cudowny ogród. Jestem w nim zakochana a najbardziej w hortensjach
Bardzo często tu wracam i wzroku od zdjęć nie mogę oderwać. Przecudny ogród, przecudny klimat, taki jaki lubię.
Czytam że w podobnym wieku mamy córki. Moja o rok starsza

Od dawna podglądam Twój cudowny ogród. Jestem w nim zakochana a najbardziej w hortensjach


Czytam że w podobnym wieku mamy córki. Moja o rok starsza

- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Wiolu witaj kochana
. Bardzo cieszę się ,że zagościłaś w moim ogrodzie . Swoimi miłymi słowami na jego temat lejesz miód na me serce .
Wiolu 12-latka to moja najmłodsza latorośl. Jestem mamą trzech córek - 12, 14, 19 latek . Także mąż mój "błogosławiony między niewiastami". Dodam jeszcze ,że nawet piesek to sunia...


Wiolu 12-latka to moja najmłodsza latorośl. Jestem mamą trzech córek - 12, 14, 19 latek . Także mąż mój "błogosławiony między niewiastami". Dodam jeszcze ,że nawet piesek to sunia...

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Witaj Małgosiu.Tulipanowy pokaz cieszy oko a krzewuszka oj pokaże co potrafi.ja juz czekam na Hortensje. 

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
slotys pisze:Wiolu witaj kochana![]()
. Bardzo cieszę się ,że zagościłaś w moim ogrodzie . Swoimi miłymi słowami na jego temat lejesz miód na me serce .
Wiolu 12-latka to moja najmłodsza latorośl. Jestem mamą trzech córek - 12, 14, 19 latek . Także mąż mój "błogosławiony między niewiastami". Dodam jeszcze ,że nawet piesek to sunia...




Małgosiu, śliczne tulipany i widoczki, które co nieco widać

- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
- kris11
- 200p
- Posty: 310
- Od: 28 lut 2012, o 20:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok/Warszawy
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Małgoś, to masz wesoło z babińcem
ja mam syna 21 lat, ale dwa psiury i kot to baby
melduję, że wczoraj szalałam z nawozami i wszystkie hortensje i kwasoluby najpierw podlał deszcz, potem podlałam ja nawozem, potem znowu spadł deszcz, no jak się kwiatuchy nie postarają to.....chociaż jedna miała pecha bo wykopał ją kret, upchnęłam ją i musi dać radę.

ja mam syna 21 lat, ale dwa psiury i kot to baby

melduję, że wczoraj szalałam z nawozami i wszystkie hortensje i kwasoluby najpierw podlał deszcz, potem podlałam ja nawozem, potem znowu spadł deszcz, no jak się kwiatuchy nie postarają to.....chociaż jedna miała pecha bo wykopał ją kret, upchnęłam ją i musi dać radę.
Pozdrawiam- Marzena
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Hortensje w moim ogrodzie cz. 2
Marzenko najwięcej atrakcji jest kiedy jedziemy rodzinnie na ubraniowe zakupy. Podziwiam wtedy "męża mego"...ma chłop cierpliwość , trzeba mu to przyznać
.
Kwiatuchy dostały papu ...więc nie mają wyjścia jak tylko się odwdzięczyć wspaniałym kwitnieniem. A z kretem i jego przyjaciółkami nornicami i kuzynem turkuciem podjadkiem , walczę nieustannie ...nie poddam się przecież bez walki. Turkuć tak wyjadł kiedyś korzenie świeżo posadzonemu złotokapowi ,że roślina po prostu przewróciła się . Nornice wciągają do siebie wyrośnięte już lilie i canny. Już dawno wypowiedziałam im wojnę ale cierpliwe są paskudy...


Kwiatuchy dostały papu ...więc nie mają wyjścia jak tylko się odwdzięczyć wspaniałym kwitnieniem. A z kretem i jego przyjaciółkami nornicami i kuzynem turkuciem podjadkiem , walczę nieustannie ...nie poddam się przecież bez walki. Turkuć tak wyjadł kiedyś korzenie świeżo posadzonemu złotokapowi ,że roślina po prostu przewróciła się . Nornice wciągają do siebie wyrośnięte już lilie i canny. Już dawno wypowiedziałam im wojnę ale cierpliwe są paskudy...