Ogród Majka411 ? ?róże w ogrodzie? 2013

[nena08]

Ale, widziałam gdzieś może, na rosebook posadzoną Star Profusion w towarzystwie tylko szaroperłowej lawendy ( jest taka odmiana, sama ją mam ).
Zapamiętałam ten obrazek, bo był uroczy. Star Profusion, to niska płożąca się róża, a lawendy było tam posadzone sporo. Cudnie wyglądała ta roża z położonymi gałązkami na tej lawendzie. Lawenda ładnie przerastała jak żołnierzyki poprzez te gałązki.

Bardzo mnie zainteresowało to co napisałaś o Star Profusion...... przeszukałam rosebook, ale jej tam nie ma..... sprawdzałam pod wszystkimi nazwami.
Mam z nią problem straszliwie się rozrosła. Pewnie będzie się musiała przywitać tej wiosny z sekatorem.Co prawda szkoda ciąć takie długie pędy, na ale jak się jej zachciewa włazić na trawnik, to będzie miała za swoje. Z drugiej strony, to obsypana kwiatami była nieźle.
A tak w ogóle to Ty masz Star Profusion

[majka411]

Majeczko i ja marzę o zimie, małym minusiku i śniegu.
Mi się wydaje, że to tylko taka pisanina, temat zastępczy, a zima i tak koniec stycznia, luty zawita jak co roku.

Marto i ja Ciebie witam i zapraszam.

Asiu na pierwszym zdjęciu jest Chippendale. wesoła różyczka.

Natalko dziękuję

Aniu, nie ja nie mam Star Profusion. Ewcia mnie prosiła o moje zdanie, z czym ja posadzić i dlatego o niej pisałam. O widzisz jak już szukałaś na rosebook, to znaczy, że nie tam ją widziałam. Ale gdzieś widziałam na bank, bo mam to przed oczyma.
W sumie, to dobrze, że ona tak się rozrasta. Można to wykorzystać, tylko miejsce dla niej musi być dość obszerne i dobrze przemyślane.

Na pierwszym planie właśnie Chippendale i Pastella


Lavender Pinochio


Botticelli i na nią Louise Clements


Louise Clements


Wildeve

[DTJ_1]

pięknie

[majka411]

Dorotko dziękuję





Doktorek




Polays Royal

[imwsz]

Witaj Majeczko w 2014
Milusio popatrzeć na tego rodzaju widoki i sobie powspominać
Ze względu na aurę i zastój ogrodowy przeniosłam się do swojego dodatkowego wątku Po prostu inne rzeczy teraz nadrabiam

[majka411]

Ilonka witaj..... podrepczę tam

Agnes Schiliger i Chippendale


Avalon


Mój ulubiony zakątek

[duju]

Majka i właśnie jak gęsto masz posadzone, że taki efekt uzyskujesz ? (pytałam już u Kaśki) - bo sama mam posadzone co 40-50cm i nie wiem czy nie za gęsto.

[sweety]

Chippendale niezmiennie mnie u Ciebie zachwyca. Mój to młodziak, ale też nie narzekam
A ten Doktorek, to ten którego u mnie widać z okna w łazience
Widzę, że masz Agnes Schiliger wygląda jak milion dolarów. Już się na nią cieszę

[majka411]

Justynko, najlepszego spełnienia wszystkich marzeń.
Odpowiednie odstępy stosuj w zależności jaką odmianę róży chcesz posadzić.
Dam Ci przykład Chippendale bardzo się rozkłada na boki. Czyli może być posadzona w większej odległości.
Heidi Klum jest małą kompaktową różą i ją lepiej jest posadzić bliżej innych.
Moje są sadzone od 40/50 cm do 60/70 a większe angielki np. te przy płocie ponad 100cm.
Bardzo Ci ułatwi planowanie dołeczków, wsadzenie patyczków (zaznaczenie miejsca na różę) i narysowanie na ziemi kręgów czyli możliwej szerokości róży.

Ania... milion dolarów mówisz.... będzie pani zadowolona
Nie... za tym doktorkiem jest drugi doktorek, tego drugiego będziesz widzieć z okna stojąc w wannie

[ewamaj66]

Trochę ze swoimi poszalałam i chyba posadziłam za blisko Kiedy już przyszły, koniecznie chciałam, żeby zmieściły się koło siebie-zapłacę za to chciejstwo jesienią, kiedy trzeba będzie przesadzać.

[majka411]

Oj Ewciu skąd ja to znam
Myślisz... mnie też się to zdarza.
I tak się wycwaniłam i pierwszy sezon większość będzie rosła w donicach.
Hehehe... na jesieni dopiero pójdą do dołów. Jest, to jakieś rozwiązanie.

[ewamaj66]

Mnie pośpiech kiedyś wykończy Przez zimę pomyślę, co bym chciała zmienić i będę zmieniać.

[Margo2]

Maju, a ja chciałam zapytać o ostróżkę. Czy to jest bylinowa, czy jednoroczna?
Coś mnie wzięło na nie w tym roku

[Annes 77]

Maju cuda pokazujesz jak zwykle:)

[jonatanka]

Już wiem i dopisałam Agnes Schiliger Chipek jest super.