Beatko biedaku Dbaj o siebie kochana, zdrówko najważniejsze Kwiatki nie uciekną
Ja też chora jestem, nawet kilka dni byłam na zwolnieniu ale wróciłam do pracy i dalej kaszlę
Moniko ja niby na zwolnieniu nie byłam ale kaszlę ,że omal płuc mi nie wyrwie .Dzieci zdrowe cała trójka .do dziś Róża spała takiej gorączki dostała mam nadzieje ,że to jednodniowa..Monia jak nie zdążę teraz to wiosną Iwonko nie ma sprawy.
Maseczko Marysiu plecy odpuściły lekko ale ten kaszel jeszcze chyba musze wziąć kolejny antybiotyk.
Beatko ja też miałam tylko kaszel, zero kataru gorączki nic a nic i wylądowałam na zwolnieniu z zapaleniem oskrzeli nie ma co się zastanawiać, lepiej się przebadać i dać osłuchać
Chryzantemy śliczne, też mam dwie ślicznotki od Jatry
Baetko
powiem tylko tyle , jest na co po patrzeć i czym zachwycać
cudne chryzantemki Ja kupłam dopiero w sierpniu kupłam chryzantemk;i moje sa małe ,pojedyńcze,,,szkoda,że wczesniej się nie zdecydowałam na zakup ,może tez miałabym takie ładne kulki. Czy Ty je przycinałaś???
Ładnie się te chryzantemki rozrosły ja planuję zakup na wiosnę, bo mam same różowe. Na kaszel polecam napar z korzenia prawoślazu i parówki. Nie syrop tylko korzeń suchy w dobrych zielarskich można dostać lub w aptece. Już mija 8 rok od kiedy moja rodzinka przestała chorować tak, żeby brać antybiotyk czy gripex. Ale jak coś przywleką ze szkoly to prawoślaz zawsze mam na zapas i herbatkę malinową.
Anabuko1 Aniu nie przycinałam chryzantem takie ładniutkie niskie ładnie wyglądają .Już myślę ,by posadzić więcej wiosna
Lady-r Witaj herbatkę malinową i sok z mleczu czy czarnego bzu tez popijam a syroper prawoślazowy tez dzieciom daję chyba na sobie tez przetestuje