
Moje ogródkowe zmagania cz.4
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Lulka, jak tam rozmowy i planowanie.. Ciekawa jestem co Gardenarium zaproponuje. Wyznaczyłaś sobie określony budżet czy idziesz na całość? 

- variegata
- 1000p
- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu, kibicuję całym sercem. Jak tylko będziesz znała jakikolwiek szczegóły to wklejaj na bieżąco. Z doświadczenia moge podpowiedzieć, że do założonego budżetu dołóż 20% a w trakcie realizacji kolejne 10%
Oczywiście najlepiej 100% ale wtedy to juz od A do Z 
Czekam niecierpliwie na szczegóły oferty projektanta.


Czekam niecierpliwie na szczegóły oferty projektanta.
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Cześć. Przepraszam, ale zacznę od mało ogródkowego tematu. Prowadzimy nabór pracowników na stanowisko kierowcy i rozmowy jak wiadomo są różne, ale dzisiaj mieliśmy delikwenta powalającego. Nie dość, że w fotelu wiercił się jakby siedział na mrowisku, wiatr hulał między skroniami
, to na koniec eM pokazał mi zdjęcie, które załączył do Cv i wtedy odpadłam
...Fota w samych slipach, chyba w szatni na siłowni
. Różne cuda już widziałam i słyszałam, ale takiego czegoś nigdy....
Humor mi się poprawił znacznie
Monisiu rozplenicę Hamlen chętnie Ci skubnę, bo koniecznie musimy ją podzielić, przynajmniej na pół. Z jednej połówki będzie kilka sadzonek, więc jeśli chcesz...bardzo proszę. Ona bardzo szybko przyrasta i kwitnie po posadzeniu w tym samym roku. Uwielbiam tę trawiszę
.
Tamaryszku, Robaczku na razie były tylko pomiary. W piątek koło południa jestem umówiona z P.Danusią, więc dopiero wtedy zacznie się prawdziwe planowanie
. Projekt książkowy bardzo mi się podoba, jednak chętnie usłyszę opinię fachowca, bo zagłębiając się w temat nie wiem, czy taka ilość drzew nie zacieni mi kompletnie ogrodu. Dla jasności drzewa będą na pewno, ale jakie, ile i gdzie...? Ogród geometryczny kompletnie mnie nie interesuje, nie lubię takich, poza tym kształt i forma musi się komponować z otoczeniem, a u mnie rabaty i roślinki pod linijkę nijak się mają do całości. Wasze ogrody są przepiękne i nie widzę powodu aby zasięgać opinii fachowców, bo w mojej ocenie są niemal perfekcyjne, choć w nieco innych stylach. Rozumiem jednak, że dążenie do doskonałości wymarzonego ogrodu jest niekończącą się historią
Kwestia budżetu, no cóż ..chciałabym się zamknąć w pewnej ustalonej przeze mnie kwocie, ale jeśli będzie potrzeba wolę wydać więcej i być zadowolona niż przyoszczędzić, a potem pluć w brodę, że mogłam to i owo zrobić od razu.
Aga o tak krok po kroczku choć jeszcze bez namacalnych rzeczy jestem bliżej wymarzonego ogrodu. Amforę kupiłam w zeszłym roku i bardzo ją lubię. W garażu stoi jeszcze wielka ceramiczna donica, której jeszcze nie rozpakowałam. Mam też pomysł na kolejne do przedogródka
Małgoniu odpocznę niedługo, ja lubię pracować, szczególnie jak w perspektywie jest urlop
Narzekam, narzekam, ale lubię swoją pracę, choć jest nerwowo. Gwiazdkowa zabawa jest fajna i zdjęcia zyskują na urodzie. Na projekt czekam w napięciu i na pewno jak tylko będę miała w łapce, to wkleję do forumowej akceptacji.
Madziu dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami, bo kto jak kto, ale Ty masz świeże doświadczenie w tej kwestii. Uśmiechnęłam się jak czytałam Twój wpis, bo skalniak który robiliście w zeszłym roku jest wielkości mojego...(nie bójmy się użyć tego słowa) OGRODU
Liczę się z tym, że nie zamknę się sztywno w ramach budżetu, w którym chciałabym się zmieścić
Kilka wspominkowych chwil










Monisiu rozplenicę Hamlen chętnie Ci skubnę, bo koniecznie musimy ją podzielić, przynajmniej na pół. Z jednej połówki będzie kilka sadzonek, więc jeśli chcesz...bardzo proszę. Ona bardzo szybko przyrasta i kwitnie po posadzeniu w tym samym roku. Uwielbiam tę trawiszę

Tamaryszku, Robaczku na razie były tylko pomiary. W piątek koło południa jestem umówiona z P.Danusią, więc dopiero wtedy zacznie się prawdziwe planowanie


Aga o tak krok po kroczku choć jeszcze bez namacalnych rzeczy jestem bliżej wymarzonego ogrodu. Amforę kupiłam w zeszłym roku i bardzo ją lubię. W garażu stoi jeszcze wielka ceramiczna donica, której jeszcze nie rozpakowałam. Mam też pomysł na kolejne do przedogródka

Małgoniu odpocznę niedługo, ja lubię pracować, szczególnie jak w perspektywie jest urlop

Madziu dziękuję za podzielenie się spostrzeżeniami, bo kto jak kto, ale Ty masz świeże doświadczenie w tej kwestii. Uśmiechnęłam się jak czytałam Twój wpis, bo skalniak który robiliście w zeszłym roku jest wielkości mojego...(nie bójmy się użyć tego słowa) OGRODU


Kilka wspominkowych chwil







Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu- ta info o podziale rozplenicy to do mnie..? Jeśli tak-
to byłabym bardzo wdzięczna! Wybieram się do polecanej przez Agnieszke aguniadę Grass Factory po zakupy na rabatę trawiastą- jednak jeśli rozplenicę mogłabym mieć od Ciebie, to byłoby super! Wiosną przy podziale pamiętaj o mnie- w razie czego daj znać, czy sprawa aktualna i na jakich zasadach.
Urocze poidełko wypatrzyłam na jednej z ostatnich fotek
W piątek u nas wzajemnie fajne dni się zapowiadają- nam montują kominek, u Ciebie projektantka-ehh, będziemy miały fajny początek weekendu. Ciekawa jestem bardzo, co uradzicie z projektantką.
Fajnie by było, gdybyś jakieś drzewo zaplanowała- z samymi krzewami to jakoś tak.. płasko..
Tyle jest odmian wąskich do wyboru, że na pewno cos fajnego wybierzecie. Ja do siebie na róg działki zaplanowałam 2 klony scanlon- rosną do szerokości 3-4m, a kiedyś szukając drzew w katalogu, natknęłam się i na takie prawdziwe fastigiaty- o szerokości 1-2m jarzębiny, czy brzoza fastigiata o szerokości do2m.
Już kiedyś wspominałam, że Twojej rewolucji ogrodowej nie mogę się doczekać prawie tak bardzo, jak Ty
Pozdrawiam i życzę udanego dnia- kandydat z cv już go nieco umilił

Urocze poidełko wypatrzyłam na jednej z ostatnich fotek

W piątek u nas wzajemnie fajne dni się zapowiadają- nam montują kominek, u Ciebie projektantka-ehh, będziemy miały fajny początek weekendu. Ciekawa jestem bardzo, co uradzicie z projektantką.

Fajnie by było, gdybyś jakieś drzewo zaplanowała- z samymi krzewami to jakoś tak.. płasko..

Już kiedyś wspominałam, że Twojej rewolucji ogrodowej nie mogę się doczekać prawie tak bardzo, jak Ty

Pozdrawiam i życzę udanego dnia- kandydat z cv już go nieco umilił

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madziu, chwilkę mnie nie było a ty szalejesz na całego. Bardzo jestem ciekawa efektów projektowych. Widziałam bardzo wiele projektów i wykonania ogrodów p.Daniusi (oczywiście w necie) i większość mi się podobała. Choć z tego co pamiętam, specjalizuje się w bardziej symetrycznych, uporządkowanych i nawet odrobinę formalnych ogrodach, z dużą ilością topiarów łagodzonych trawami. Lubi też żurawki i hortensje.
Niecierpliwie czekam na wyniki i baaardzo mocno trzymam kciuki
Niecierpliwie czekam na wyniki i baaardzo mocno trzymam kciuki

- majowa
- 1000p
- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Magda rozwaliłaś mnie tą historyjką z kierowcą
. Niestety też zdarza mi się przeglądać CV, które do mnie spływają i zastanawiam się czy nasze ogłoszenie nie trafiło gdzieś w rubrykę panią/pana do towarzystwa zatrudnię.

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Historia CV i mnie rozbawiła
a przystojny chociaż był
Powiedz mi czy siatkę którą masz na rynnie w celu potrzymania powojnika jest plastikowa czy metalowa?
Zamierzam taką siatką owinąć nogę reklamy aby winobluszcz mógł się piąć wysoko


Powiedz mi czy siatkę którą masz na rynnie w celu potrzymania powojnika jest plastikowa czy metalowa?
Zamierzam taką siatką owinąć nogę reklamy aby winobluszcz mógł się piąć wysoko

- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Czyli same przyjemności się Ciebie trzymają
Wesołek z CV
a przede wszystkim spotkanie w sprawie ogrodu
Trzymam kciukasy

Wesołek z CV

a przede wszystkim spotkanie w sprawie ogrodu

Trzymam kciukasy

Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Cześć Magda!
Widzę, że działania projektowe w toku i fajnie, chociaż zaskoczona jestem zmianą pierwotnego kierunku - nie do końca darzyłaś zaufaniem poprzedniego projektanta?
Ciekawa jestem, co Ci zaproponuje Danuta... dajesz jej wolną rękę czy też będziesz ściśle współpracować? ;-)
Jednego można być pewnym - projekt będzie wykonany solidnie, a tu już dużo... czy wykonawstwo też pozostawiasz Gardenarium?
Powodzenia!
A
Widzę, że działania projektowe w toku i fajnie, chociaż zaskoczona jestem zmianą pierwotnego kierunku - nie do końca darzyłaś zaufaniem poprzedniego projektanta?
Ciekawa jestem, co Ci zaproponuje Danuta... dajesz jej wolną rękę czy też będziesz ściśle współpracować? ;-)
Jednego można być pewnym - projekt będzie wykonany solidnie, a tu już dużo... czy wykonawstwo też pozostawiasz Gardenarium?
Powodzenia!
A
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Monisiu tak proponuję Ci rozplenicę
W takim razie będę pamiętać aby kawałek zostawić dla Ciebie
. Czyli mamy weekend pełen wrażeń
Kominek super sprawa, właśnie się dogrzewam i jest mi z tym świetnie
Jolu pogadałyśmy na pw, więc wiesz już wszystko, a ja na pewno to, że na geometrię nie dam się namówić. Wysłałam Pani Danusi projekt na którym chciałabym bazować i zdjęcia mojego ogródka, więc raczej wie czego oczekuję i mam nadzieję, że jeśli nie byłaby w stanie wprowadzić moich propozycji do planu, to by odmówiła.
Iwonko czyli wiesz o czym gadam. Zaskoczenie z solidną dawką śmiechu gwarantowane. Chichaliśmy się długo
Na Twoją prośbę wklejam świecznik

Agusia na rynnach i przy drewutni mam plastikowe siatki. Zależało mi aby były jak najmniej widoczne, więc kupiłam brązowe. Nie wiem, czy winobluszcz nie rozerwie takiej siatki
, a poza tym, czy on nie przykleja się do podpór, murów itp?
Ilonko ja Cię znowu gdzieś zgubiłam
. Trzymanie kciuków w piątek wskazane
, będę wdzięczna za każdy jeden uściśnięty
Agnieszko tak, wykonawstwo również Gardenarium. My nie mamy na to czasu, a jednak choć ogródek niewielki roboty od cholibki i ciut ciut. Wolnej ręki na pewno nie dam, bo jakieś wyobrażenie ogrodu, które chciałabym osiągnąć mam. Liczę, że damy radę i wspólny kompromis zostanie osiągnięty
Wiosną pieczemy chleb w węglowej kuchni, pamiętasz? 




Jolu pogadałyśmy na pw, więc wiesz już wszystko, a ja na pewno to, że na geometrię nie dam się namówić. Wysłałam Pani Danusi projekt na którym chciałabym bazować i zdjęcia mojego ogródka, więc raczej wie czego oczekuję i mam nadzieję, że jeśli nie byłaby w stanie wprowadzić moich propozycji do planu, to by odmówiła.
Iwonko czyli wiesz o czym gadam. Zaskoczenie z solidną dawką śmiechu gwarantowane. Chichaliśmy się długo

Na Twoją prośbę wklejam świecznik

Agusia na rynnach i przy drewutni mam plastikowe siatki. Zależało mi aby były jak najmniej widoczne, więc kupiłam brązowe. Nie wiem, czy winobluszcz nie rozerwie takiej siatki

Ilonko ja Cię znowu gdzieś zgubiłam


Agnieszko tak, wykonawstwo również Gardenarium. My nie mamy na to czasu, a jednak choć ogródek niewielki roboty od cholibki i ciut ciut. Wolnej ręki na pewno nie dam, bo jakieś wyobrażenie ogrodu, które chciałabym osiągnąć mam. Liczę, że damy radę i wspólny kompromis zostanie osiągnięty


- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Piękny świecznik
Nie dziwię się, że mu się nie oparłaś.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7193
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Madzia, ubawiłam się tym gościem w slipkach. Może diabeł tkwił w szczegółach?
Twój ogród, nazywasz go małym, ale ja myślę tak: mały ale...wielki duchem. Świecznik idealnie by pasował do mojego kominka...hm, a gdzieś wyszperała, pewnie w takim sklepie, co to na naszym zadu...u nie ma...

Twój ogród, nazywasz go małym, ale ja myślę tak: mały ale...wielki duchem. Świecznik idealnie by pasował do mojego kominka...hm, a gdzieś wyszperała, pewnie w takim sklepie, co to na naszym zadu...u nie ma...
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Świetny świecznik i doskonale pasuje do kominka
Nie było go jeszcze jak byłam w sobotę... zwróciłabym uwagę
Oczywiście, wiosną pieczemy chleb!

Nie było go jeszcze jak byłam w sobotę... zwróciłabym uwagę

Oczywiście, wiosną pieczemy chleb!
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Aniu no sama widzisz
. Jeszcze były podobne w stylu-wiszące. Łażą mi po głowie
Małgoniu ja mam kilka takich miejsc w Warszawie, ale Flora Point jest największy i zawsze, ale to zawsze stamtąd coś przytargam. Dziewczyny, które tam bywają wiedzą o czym mowa
Asortyment ogromny, w dodatku większość rzeczy w moim stylu
. Ponadto jest sklepem ogrodniczym, więc wiosną i latem masakra dla kieszeni. To jest kawałek drogi od mojego miejsca zamieszkania, ale raz na jakiś czas tam wpadam, a wczoraj wracałam od Klienta i jakoś tak mi się skręciło
Aga dziękuję. Czegoś takiego szukałam dosyć długo. Oczywiście są podobne w sprzedaży, na starociach też coś widziałam, ale a to za mały, a to za wysoki...itp. Nie było go jak byliście, to wczorajszy nabytek
z Flora Point. Gadałyśmy o nim u Iwonki i poprosiła o fotkę.
Czasami jest tak, że kupię coś i oczywiście cieszę się, podoba mi się ta rzecz, ale czasem wręcz szaleję. Tak się w ostatnim czasie zadziało 2 razy: pierwszy jak kupiłam na starociach obrus lniany, wykończony grubą koronką i drugi, czyli powyższy świecznik. Też tak masz?


Małgoniu ja mam kilka takich miejsc w Warszawie, ale Flora Point jest największy i zawsze, ale to zawsze stamtąd coś przytargam. Dziewczyny, które tam bywają wiedzą o czym mowa



Aga dziękuję. Czegoś takiego szukałam dosyć długo. Oczywiście są podobne w sprzedaży, na starociach też coś widziałam, ale a to za mały, a to za wysoki...itp. Nie było go jak byliście, to wczorajszy nabytek

Czasami jest tak, że kupię coś i oczywiście cieszę się, podoba mi się ta rzecz, ale czasem wręcz szaleję. Tak się w ostatnim czasie zadziało 2 razy: pierwszy jak kupiłam na starociach obrus lniany, wykończony grubą koronką i drugi, czyli powyższy świecznik. Też tak masz?
Re: Moje ogródkowe zmagania cz.4
Jak facio w slipkach miał czymś zrobić wrażenie to może w tym widział swoją szansę
Aczkolwiek my też pokazujemy w ogrodach wszystko co najlepsze, czyż nie?

Aczkolwiek my też pokazujemy w ogrodach wszystko co najlepsze, czyż nie?

Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz