Doniczkowe raflezji cz.2

[x-F-7]

To życzę raz jeszcze aby w siłę kwiatów później poszły jak podrosną:D:D

[Blueberry]

Piękna kolekcja hoi

[raflezja]

Iwona, ja zauwazylam roznice w keramzycie. Kupilam 2 opakowania po 3l i w tym samym sklepie opakowanie litrowe. Rozni producenci raczej. Chodzilo mi o mala paczke do bagazu podrecznego, ale okazalo sie ze ten litrowy jest fajnie drobny, w tych wiekszych paczkach granule sa duze.

Tak, zdarza się, żę wśród frakcji 8/16 mm zdarzają się "megakule". Ja takie wybieram i używam jako drenaż na dno donic do dużych kwiatów. Generalnie kupuję keramzyt o wielkości 8/16 albo w Hydroponice, albo gdziekolwiek. Wypróbowałam frakcję o mniejszej granulacji, czyli 4/8mm ale nie jestem zadowolona. Gdy kulki są większe ich ułożenie zapewnia istnienie większych przestrzeni w pojemniku, które są wypełnione powietrzem, czyli życiodajnym tlenem dla korzeni. Ostatnio w Hydroponice udało mi się kupić takie ładne, równiutkie kulki w ładnym kolorze terakoty. Ale chyba już nie mają, zresztą przejadę się tam.

[crazydaisy]

Czyli wiekszy jest lepszy? Do ukorzeniania tez? Kurcze, to ja zle kombinowalam bo ten drobny uzywalam do bardzo cienkich, lub bardzo krotkich sadzonek. Te krociutkie kiepsko sie trzymaly w duzych brylkach. Dzięki za wiedze.

[raflezja]

Dobrze kombinujesz. Tylko, że zauważyłam, że ukorzenianie nawet małych sadzonek lepiej idzie w większym (8/16) keramzycie.

[crazydaisy]

aha! Ok, to ja po prostu wmieszam ten drobny do grubego i bedzie spokoj. Odpadnie mi szczypanie sie z oddzielnym trzymaniem roznych granulacji, a domieszka 1:6 bedzie praktycznie bez znaczenia.

[raflezja]

Może tak być.
Ja czasami robię w ten sposób, że na dno daję większe granule, tam jest główna masa korzeni i potrzebuje więcej tlenu. natomiast część wierzchnią uzupełniam kulkami drobniejszymi. Wtedy lepiej to wszystko się trzyma w kubeczku.

[crazydaisy]

Iwonka, ja trzymam w keramzycie, poki nie pojawia sie niewielkie korzonki. Wtedy przesadzam do ziemi. Zanim korzenie powrastaja w keramzyt. Nie czekam na duza bryle korzeniowa. Znowu cos zle robie?

[raflezja]

Nie, absolutnie, bardzo dobrze robisz. Myślałam, że uprawiasz w hydro.
Tylko pamiętaj, że jeśli dajesz do ziemi, to razem z przyczepionymi kulkami, no chyba, że jakaś sama odpadnie.

[crazydaisy]

To juz wiem. Probowalam odczepiac kulki od brevialaty, ktora mi dalas z poteznymi korzeniskami. Szybciutko sie przekonalam, ze to sie nie uda bez zniszczenia korzeni, wiec wsadzilam do ziemi z calym "pomponem". Korzenie wgryzaja sie w keramzyt bardzo mocno. A brevialata uprzejmie w 2 miejscach odbija pedziki.

[raflezja]

To miło z jej strony.

[crazydaisy]

Nawet bardzo. W ogole ladnie sie poukorzenialo towarzystwo ktore nie mialo korzeni i zaczyna rosnac. Mam radoche jak malo kiedy.

[_LeNa_]

Witam

Iwonko zaznaczam sobie wątek, żeby mi nie umknął Sporo osób już to podkreśliło, zrobię to i ja.. Piękną masz kolekcję i bardzo różnorodną Ale co tu dużo gadać.. Czekam na kolejne fantastyczne zdjęcia, od których oczu nie chce się oderwać

Będę zaglądać

[raflezja]

Magda!
Bardzo dziękuję za miłe słowa.

Wątek swój ostatnio zaniedbałam, bo mam trochę problemów rodzinnych. A poza tym i tak się nic w kwiatkach nie dzieje.
No , może oprócz jednego, z którym chyba mi sie udało.

Philodendron 'Pink Princess'






Dostałam dwa kawałki rośliny od dwóch różnych forumowiczek.
Jeden duży liść ukorzeniłam w keramzycie, potem posadziłam do ziemi.
Natomiast małą roślinkę, która przyszła do mnie z kawałkiem pędu dałam do keramzytu i zostawiłam.
Kamyki jednak są świetne.
Obecnie obie rośliny rosną, i mam nadzieję, ze nie zapeszę pokazując je na forum.

[judyta]

Gratulacje!!!
Moje marzenie Cudo!