Ewo, moje rośliny rozrastają się w tempie wprost proporcjonalnym do szybkości rozrastania się moich balkonowych ambicji

. Glorioza już się nieco wybarwiła na cytrynowych płatkach, chętnie pstryknęłabym ją i umieściła na forum, ale dzisiaj u mnie mocno wieje, a to niesprzyjające warunki do zoom'owania.
Ten link do nawozów mnie też się przyda,
Magda 
.
-- 19 cze 2014, o 18:31 --
Co do zastraszającego tempa w zarastaniu doniczek, miałaś kiedyś do czynienia z jiaogulanem, inaczej gynostemmą? To jest dopiero zawodnik!

Jakąkolwiek dasz mu doniczkę, zarośnie w tempie błyskawicznym. Kiedyś kupiłam go na herbatki i do sałatek, bo to (jak podają) roślina o właściwościach leczniczych, ale nie za bardzo rozsmakowałam się w jego smaku, traktowałam raczej, jako takie pnącze balkonowe.
