
U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Och! ledwo patrzę na oko ,gałązka świekra wdarła się mi centralnie do oka.ależ łzawię!ale wszystkim życzę dobrej nocy 

- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Reniusia, jutro mam wolne, nie idę do pracy. Zajmę sie domem rodziną i ogrodem.
Ale mam przyziemne marzenia.
Bożenko, ale ty uważaj trochę na siebie. Włóż sobie do oka na noc maść neomycynę, jeśli masz. Współczuję i buziaki.



Bożenko, ale ty uważaj trochę na siebie. Włóż sobie do oka na noc maść neomycynę, jeśli masz. Współczuję i buziaki.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko jestem na 4 str masz piękne clematisy lilii całe mnóstwo ,
rojniki bardzo ładne ,widziałam też języczniki
będę oglądać dalej
rojniki bardzo ładne ,widziałam też języczniki
będę oglądać dalej

Pozdrawiam Alicja
-
- 1000p
- Posty: 1050
- Od: 22 maja 2013, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Ale pięknie i kolorowo u Ciebie, i to u Ciebie jakie piękne powojniki a u mnie taki marny pojedynczy . Będę wpadać i podglądać Twój ogród. 

- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Alu, miło cię widzieć w moim ogrodzie.
Wiesz jak to jest, parę kwiatków się udało a resztę próbuję uprawiać z różnym skutkiem. 
Kasiu, cieszę się, że będziesz zaglądać. Muszę zaznaczyć, że masz rasowego powojnika Ville de Lyon.


Kasiu, cieszę się, że będziesz zaglądać. Muszę zaznaczyć, że masz rasowego powojnika Ville de Lyon.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
No tak wylądowałam jednak w szpitalu i do tej pory mam oko jak figa prażona ,dostałam maści krople ,na sumę 70 zł.nadal ból się utrzymuje!mam rozległą ranę pod powieką górną .
wrócę jak będę dobrze widzieć! papa

- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7966
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Współczuje Ci Bożenko życzę zrowka
-- 22 wrz 2013, o 13:03 --
Grażynko tobie to wychodzi z dobrym skutkiem.
-- 22 wrz 2013, o 13:03 --
Grażynko tobie to wychodzi z dobrym skutkiem.

Pozdrawiam Alicja
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3389
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Bożenko, dobrze że twoim okiem zajęli się specjaliści. Jeżeli jesteś ubezpieczona ( nawet w KRUSie) to zbieraj dokumentacje leczenia: karta z wizyty w szpitalu, rachunki itd. i staraj się o odszkodowanie po skończonym leczeniu. Życzę zdrówka.
Alu, dziękuję za ciepłe słowa. Nic tak nie podnosi na duchu, jak miłe słowa z ust osób, które podzielaja tę samą pasję.
Joasiu, też nie raz dostawałam przywiędnięte rośliny. Jestem w stanie to zrozumieć, ale bez przesady. Kupowałaś cesarską w sklepie, czy u kogoś na FO? Nie musisz usuwać zdjęcia, mi ono nie przeszkadza.
Przepraszam Wszystkich
, ale znowu zaniedbałam forumowe kontakty. Wczoraj robiłam sok z brzoskwiń, bo dojrzewają wszystkie jednocześnie i trudno takie ilości przejeść. Zdjęcia wstawię jeszcze dziś z sokobrania a teraz wrzosik na ukwiecenie strony.

Miłej niedzieli.

Alu, dziękuję za ciepłe słowa. Nic tak nie podnosi na duchu, jak miłe słowa z ust osób, które podzielaja tę samą pasję.

Joasiu, też nie raz dostawałam przywiędnięte rośliny. Jestem w stanie to zrozumieć, ale bez przesady. Kupowałaś cesarską w sklepie, czy u kogoś na FO? Nie musisz usuwać zdjęcia, mi ono nie przeszkadza.

Przepraszam Wszystkich



Miłej niedzieli.

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3389
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Grażynko kupowałam na All.ro U tej samej osoby kupowałam Akanta jestem zadowolona.
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Witaj Grażynko
jak tam pogoda u Ciebie również jesień pod chmurką?

- byna
- 500p
- Posty: 832
- Od: 18 maja 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Kasiu, niedziela była miła tylko jakoś tak szybko minęła.
I znów trzeba 5 dni czekać na kolejny weekend.
Joasiu, cesarskie korony są trudne w uprawie. Nie znoszą zastoin wodnych. Tez mam akanta. W tym roku go przesadziłam i może wreszcie zakwitnie na przyszły sezon.
Reniusia , u mnie na Dolnym Śląsku jesień na całego. Wczoraj córka wróciła z Ojcowskiego Parku Narodowego, to narzekała, że zmarzła, że tam zimniej. U nas dzisiaj trochę pokropił deszczyk, ale ogólnie było ciepło. Wiał silny wiatr, więc będzie pewnie zmiana pogody. Teraz jesienne zdjęcia z ogrodu. Sesja czerwona.






Miłego wieczoru.

Joasiu, cesarskie korony są trudne w uprawie. Nie znoszą zastoin wodnych. Tez mam akanta. W tym roku go przesadziłam i może wreszcie zakwitnie na przyszły sezon.
Reniusia , u mnie na Dolnym Śląsku jesień na całego. Wczoraj córka wróciła z Ojcowskiego Parku Narodowego, to narzekała, że zmarzła, że tam zimniej. U nas dzisiaj trochę pokropił deszczyk, ale ogólnie było ciepło. Wiał silny wiatr, więc będzie pewnie zmiana pogody. Teraz jesienne zdjęcia z ogrodu. Sesja czerwona.







Miłego wieczoru.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Oj Grazynko,
to pracowite dni masz i jakie aromatyczne
a wzrosik piękny


a wzrosik piękny

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1640
- Od: 10 maja 2012, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: tarnowskie klimaty ,Małopolska.
Re: U Grażyny w ogrodzie (klematisy, lilie, hosty..)
Już jest oki! z okiem co raz lepiej z każdym dniem.a tu coraz to ładniej 
