Witam wszystkich bardzo gorąco!
Nareszcie mamy piątek

Coś w tym tygodniu niewiele miałam czasu na komputer ale nareszcie siadam i odrabiam stracony czas. Pochodzę sobie po Waszych ogrodach ale najpierw odpiszę na Wasze wpisy, za które bardzo, bardzo dziękuję!
Renatko, dziękuję za komplement. Mam nadzieję, że te śmieci co widziałaś przy drodze w lesie były uzbierane i czekały na wywiezienie. Taką mam nadzieję... Ale to co widzę w naszych lasach nie nastraja optymistycznie.
Aguś, do zmiany nawyków czasami trzeba pokoleń. Ale trzeba być dobrej myśli. Już jest lepiej niż jakiś czas temu.
Grażko, dziękuję za komplement. Miód wrzosowy jest dość popularny, przynajmniej w moich stronach. Ja go znam od zawsze ale może dlatego, że mieszkam wśród lasów i wrzosowisk. Wielkie buziaki dla Ciebie za to, że zbierasz śmieci w lesie
Aniu, dziękuję Ci bardzo za te miłe słowa. Chciałabym robić piękne zdjęcia ale ciągle nie znajduję czasu i dość cierpliwości aby poczytać o tym jak to robić. Pstrykam najczęściej na ustawieniach Auto

Staram się przynajmniej dobrać ciekawy obiektyw i światło no i zadbać o dobre ujęcie.
Teresko, dzięki
Fraszko, dziękuję Ci bardzo
Małgosiu, psie kupki to zmora miejskich osiedli

Ja teraz mieszkam na wsi więc mam z tym spokój ale pamiętam doskonale, jak obrzydzały mnie trawniki na osiedlu, na którym mieszkałam 30 lat. A najgorzej było po zimie. Trzeba było patrzeć pod nogi
Myślałam, że teraz jest obowiązek sprzątania po swoim psie. Ale nawet jak nie było obowiązku sprzątania to z chodnika juz sama przyzwoitość nakazuje posprzątać.