Blues w kaktusach :) onectica online

Zablokowany
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Weź go do domu ,może się uratuje,trochę mnie zastanawia co to są te białe plamy,bo myślałem ,że to wełnowce za atakowały Ci tego
astraka,może fachowcy się wypowiedzą ;:108
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

A to dopiero... ;:145 A czymś profilaktycznym je pryskałaś? Bo dziwne, że takie coś się złapało i to nie w jednym...Muszę gruntownie przejrzeć swoje teraz... ;:131
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

astrak naprawde był ładny, bardzo fajne szerokie ciernie.
Astraki często tak mają szczególnie kiedy przy zimowaniu jest duża wilgotność powietrza i nie wietrzone pomieszczenia i nieważne czy cieple czy zimne, bo jak zimowałem w domu to też tak miałem, dlatego teraz ostatnie podlewanie staram się żeby było z przeciwgrzybowym, na szczęście w tym roku padł mi tylko jeden (na razie)
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Bardzo współczuję, bo strata ulubionej rośliny bardzo "boli", szczególne że już kwitła bardzo ładnymi kwiatami.
Kolejnego dopadło :?

Obrazek
- jaka choroba atakuje tego kaktusa ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

spleśniało mu się
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

coś w tym stylu.
Wełnowiec odpada, wygląda to jak pianka do golenia. I jak już zaatakuje, to szybko się rozprzestrzenia na roślinie.
Co ciekawe - nie idzie po kolei z jednego kaktusa na drugi, a pojawia się punktowo, to tu, to tam. Musi zarodniki jakieś fruwają i wybierają co słabsze rośliny.
Fakt, z przyczyn technicznych z wietrzeniem było kiepsko tej zimy, pewnie stąd problem.
Żal. Ale dobra lekcja na przyszłość :)

Jacek - ostatnie podlewanie z przeciwgrzybowym, a kiedy podlanie na robale?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2614
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Widzę nowy kultywar starasz się stworzyć :D.

A poważnie, szkoda astraka - jestem nimi zauroczony i w końcu muszę sobie sprawić kilka sztuk jakichś fajnych astrokultywarków. Ani chybi to grzyb.

A co podlewania chemią - nic się chyba nie stanie, jak połączy się dwa środki. A jak nie chcesz kombinować, to przedostatnie podlanie jakimś robalobójem, a ostatnie grzybobójem. Przynajmniej ja bym tak zrobił :wink:.
Pozdrawiam, Aleksander
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

No nie wiem, moje mimo że traktowane trochę po macoszemu, bo się i na nich nie znam (wiadomo - chwasty) bez problemu zimują póki co. Więc ewidentnie coś musiało być. Za zimno? Za późno ostatnie podlanie? Za wilgotno na zimowisku?
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

onectica pisze:
Jacek - ostatnie podlewanie z przeciwgrzybowym, a kiedy podlanie na robale?
A to zależy czy zimujesz w ciepłym czy zimnym powieszczeniu, Wełnowce w chłodnym się nie rozwijaja, natomiast w cieplym bardzo szybko. Więc jak masz chłodne pomieszczenie to sie nie martw o robale nawet jeżeli śpią to nie będą sie rozwijać. I czasami dla katusów nie jest najgorsze duże zimno ale nie wietrzone wilgotne pomieszczenia
czarny pisze:No nie wiem, moje mimo że traktowane trochę po macoszemu, bo się i na nich nie znam (wiadomo - chwasty) bez problemu zimują póki co. Więc ewidentnie coś musiało być. Za zimno? Za późno ostatnie podlanie? Za wilgotno na zimowisku?
No bo zimują bezproblemowo tylko że 1 z 20 to 5% a jak masz powiedzmy 500 to 5% to 25 a jak masz parę tysiecy siewek jak u mnie to już będzie szło w setki ale przy takich ilościach mnie to za bardzo nie rusza bo to tylko 5% a dla kogoś kto ma pare, parenaście sztuk to już szkoda, z drugiej strony jak ktoś ma astraki za parę set zlotych za sztukę też szkoda by było.
Tak wiec nie ma co płakać, tylko siać, co nie zmienia faktu że miał ten astrak potencjał
Awatar użytkownika
czarny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2328
Od: 24 kwie 2009, o 21:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Nie znam się na tych chwastach, tym bardziej na siewkach. Sam ich wykończyłem ze 3-5 sztuk, ale to było związane z przesadzaniem świeżo kupionych roślin - teraz już wiem, że te cholery bardzo są wrażliwe na przesadzanie i uszkodzanie korzeni. No a teraz jeszcze raz zajrzałem do tych swoich ~50 sztuk (o kurde, skąd tyle mi się tego wzięło?!), wszystkie wyglądają ok. Więc skoro tutaj padają, to jednak coś musi być powodem.
Moje wątki: najstarszy, stary, nowy
Albumy: Mediolobivia, Aylostera
Awatar użytkownika
Martada
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1390
Od: 17 mar 2013, o 19:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Lucynka łączę się w bólu nad astrakami, szczególnie ten ostatni świetnie wycierniony... szkoda, że trzeba o nim mówić "był"...
Mnie kolejny gymnol zczezł- sucha zgnilizna(chyba :roll: ), okno można nim wybić- twardy jak kamyczek się zrobił :?
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

czarny pisze:Nie znam się na tych chwastach, tym bardziej na siewkach. Sam ich wykończyłem ze 3-5 sztuk, ale to było związane z przesadzaniem świeżo kupionych roślin - teraz już wiem, że te cholery bardzo są wrażliwe na przesadzanie i uszkodzanie korzeni. No a teraz jeszcze raz zajrzałem do tych swoich ~50 sztuk (o kurde, skąd tyle mi się tego wzięło?!), wszystkie wyglądają ok. Więc skoro tutaj padają, to jednak coś musi być powodem.
No zawsze jakiś powód musi się znaleźć, co nie zmienia faktu że astraki w porównaniu do innych znacznie częście padają przy zimowaniu. Gymnoli w tamtym roku chyba nie padła mi ani sztuka, ogólnie chyba nic mi nie padło oprócz astro(około 10 nie licząc siewe bo tych nie licze)
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

Przestańcie biedolić o astrakach,bo ja już drugi dzień moje oglądam na zimowisku, czy aby im nic się nie dzieje ;:202
i na razie jest okej,więc nie wywoływać wilka z lasu ,jak mówi przysłowie ;:180
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
banditoo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3054
Od: 23 lis 2008, o 01:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

one lubią tak pod koniec zimowania :twisted:
Awatar użytkownika
Farel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2505
Od: 22 lip 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Blues w kaktusach :) onectica online

Post »

U mnie padło 2 z 3 jakie miałem. Natomiast rozmnożyłem fukuryu i nabyłem 2 meduzy, co daje na razie 4 szt.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”