astraka,może fachowcy się wypowiedzą

- jaka choroba atakuje tego kaktusa ?Kolejnego dopadło![]()
A to zależy czy zimujesz w ciepłym czy zimnym powieszczeniu, Wełnowce w chłodnym się nie rozwijaja, natomiast w cieplym bardzo szybko. Więc jak masz chłodne pomieszczenie to sie nie martw o robale nawet jeżeli śpią to nie będą sie rozwijać. I czasami dla katusów nie jest najgorsze duże zimno ale nie wietrzone wilgotne pomieszczeniaonectica pisze:
Jacek - ostatnie podlewanie z przeciwgrzybowym, a kiedy podlanie na robale?
No bo zimują bezproblemowo tylko że 1 z 20 to 5% a jak masz powiedzmy 500 to 5% to 25 a jak masz parę tysiecy siewek jak u mnie to już będzie szło w setki ale przy takich ilościach mnie to za bardzo nie rusza bo to tylko 5% a dla kogoś kto ma pare, parenaście sztuk to już szkoda, z drugiej strony jak ktoś ma astraki za parę set zlotych za sztukę też szkoda by było.czarny pisze:No nie wiem, moje mimo że traktowane trochę po macoszemu, bo się i na nich nie znam (wiadomo - chwasty) bez problemu zimują póki co. Więc ewidentnie coś musiało być. Za zimno? Za późno ostatnie podlanie? Za wilgotno na zimowisku?
No zawsze jakiś powód musi się znaleźć, co nie zmienia faktu że astraki w porównaniu do innych znacznie częście padają przy zimowaniu. Gymnoli w tamtym roku chyba nie padła mi ani sztuka, ogólnie chyba nic mi nie padło oprócz astro(około 10 nie licząc siewe bo tych nie licze)czarny pisze:Nie znam się na tych chwastach, tym bardziej na siewkach. Sam ich wykończyłem ze 3-5 sztuk, ale to było związane z przesadzaniem świeżo kupionych roślin - teraz już wiem, że te cholery bardzo są wrażliwe na przesadzanie i uszkodzanie korzeni. No a teraz jeszcze raz zajrzałem do tych swoich ~50 sztuk (o kurde, skąd tyle mi się tego wzięło?!), wszystkie wyglądają ok. Więc skoro tutaj padają, to jednak coś musi być powodem.