Ale mi się wielkie zdjęcie wstawiło

aż się dziwię, że mnie nikt nie opiórkował.....
Ale już poprawiłam i jest OK!
Alicjo - mam głęboką nadzieję, że nic nie znaleźli, bo wywiercili tylko dziurę i sobie pojechali, dla
bhp ogradzając teren biało-czerwoną taśmą. O matko - ropa to chyba jeszcze gorsza niż ten gaz. Nie dziwi mnie Twój brak entuzjazmu....
Agnieszko - nie uwierzysz ile miałam propozycji wypożyczenia
Tego Kota 
nawet całkiem rozsądne finanse sąsiedzi mi proponowali
W kwestii gazu - to mam nadzieję - jak wyżej napisałam....
To mój ostatni "wytwór" czyli Kamienista Ścieżka".....do szamba
A to miejsce w/w odwiertu. W tle widać brzózki a za nimi domki - to właśnie granica naszych działek. Bliziutko, prawda?
Dwa następne zdjęcia z dedykacją dla Grażynki-Grazi - zobacz jak pięknie zakwitła zółta chryzantema
A moje koty miały dzisiaj gościa za płotem...oto Pies Rudi i Kot Fidel
Kota Mikolina zrobiła dzisiaj ze mnie Babę Jagę. Bo przecież tylko Baby Jagi spacerują z Czarnym Kotem na ramieniu
A przypołudniki kwitną, kwitną, kwitną.....
Szalony ciemiernik
