Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
robaczek_Poznan-Kasiu przepraszam że wcinam się u Wandzi ale pochwalam pomysł na ziemię z hydrożelem.Stosuję do doniczkowych i jestem bardzo zadowolona,nawet jak ziemia w doniczce jest wyschnięta to roślinka dobrze się trzyma, zmniejsza częstotliwość podlewania, ja mam dwa scindapsusy na klatce schodowej i tam trzeba podlewać po taboreciku, bardzo tego nie lubię ale właśnie dzięki ziemi z hydrożelem nie muszą tego robić często mimo południowej wystawy.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wandziu zawsze zachwycam się Twoim tarasem z płytek okolonych cegłą, ślicznie to wygląda, mieliście naprawdę świetny pomysł z takim wykończeniem
Na fotkach jak zawsze klimatycznie, zielono i ślicznie. Biały niecierpek w donicy wygląda bajecznie...... miałam już ich w tym roku nie siać ( od lat każdego roku wysiewałam) ale chyba nie odpuszczę i pójdę po nasionka
Zawsze zbierałam swoje i miałam ich całą masę..... a w zeszłym roku zrezygnowałam...... teraz żałuję 

Na fotkach jak zawsze klimatycznie, zielono i ślicznie. Biały niecierpek w donicy wygląda bajecznie...... miałam już ich w tym roku nie siać ( od lat każdego roku wysiewałam) ale chyba nie odpuszczę i pójdę po nasionka


- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wando - to jeszcze raz ja
niestety chyba udało mi się zaszkodzić mojemu fiołkowi afrykańskiemu, przypuszczam, że przelałam (zawsze go zasuszałam, ale mimo to dzielnie kwitł), ziemia jest wilgotna a liście wyglądają jakby brakowało im wody, straciły naturalny turgor. Myślę, że korzenie mogły zacząć gnić. Czy jest szansa na ocalenie, czy próbować rozmnożyć?
Fiołek jest jednym pierwszych prezentów od mojego Wojtka, jeszcze z czasów przed narzeczeńskich, więc mam ogromny sentyment do tej rośliny i chciałabym ją ocalić...

Fiołek jest jednym pierwszych prezentów od mojego Wojtka, jeszcze z czasów przed narzeczeńskich, więc mam ogromny sentyment do tej rośliny i chciałabym ją ocalić...
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Ten heliotrop przywołał mi wspomnienie ich waniliowego zapachu
Pisałaś, że mało nasionek w tamtym roku ci wykiełkowało... Widzisz, kupiłam nasionka tej firmy, bo akurat innego heliotropu nie było... Też nie jestem zadowolona z ich nasion, są przereklamowane. Może inni mają lepsze wyniki z ich nasionami... Jeszcze nie posiałam heliotropu, na opakowaniu jest informacja, że wysiew od marca. Może kupię inne nasionka
?


- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wanda, wpadlam na moment.....
Ależ mnóstwo kolorów....zawsze mnie to zadziwia, gdy odwiedzam Twój ogród....u mnie w sezonie jakoś dużo mniej...
Niestety mi jest przed oczami tylko biało....
już mi się nawet nic nie chce....niby ogólnie to normalne, nie trzeba narzekać, ale dzisiaj tę ilośc śniegu naraz szczegolnie czują plecy i ręce.....
....mam nadzieję, że przyjedziesz kiedyś, zobaczysz, poczujesz, zrozumiesz
Tymczasem: miłego weekendu

Ależ mnóstwo kolorów....zawsze mnie to zadziwia, gdy odwiedzam Twój ogród....u mnie w sezonie jakoś dużo mniej...
Niestety mi jest przed oczami tylko biało....

....mam nadzieję, że przyjedziesz kiedyś, zobaczysz, poczujesz, zrozumiesz

Tymczasem: miłego weekendu

Pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Co to za roślinka-kwiatek taki fioletowy na 2 fotce, w takim zbliżeniu
rabatka z funkia ładna,zadbana,już masz je za pewne pare lat,śliczne okazałe kępy funki
Floksky też lubie mam ich tylko 4 ,ale więcej nie zmieszczę ,one tak ładnie tez pachną


rabatka z funkia ładna,zadbana,już masz je za pewne pare lat,śliczne okazałe kępy funki


Floksky też lubie mam ich tylko 4 ,ale więcej nie zmieszczę ,one tak ładnie tez pachną

- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wandziu uporałaś się ze śniegiem, ja tak jak justi po wczorajszym i dzisiejszym odśnieżaniu i zrzucaniu z tarasów ledwo żyję i nic mi się nie chce na pocieszenie kupiłam sobie kwitnące białe hiacynty,
widoczek z tarasu super
widoczek z tarasu super
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17400
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
[quote="wanda7"]Dzięki Bogusiu, ja mam powojników około 20, ale wszystkie włoskie i są super. Natomiast tak sobie myślałam jeszcze o donicy.
Wandziu,skoro tyle masz powojników,to może mi doradzisz ja mam trzy ,ale poszukuję dorego,długo kwitnącego , i dobrze znoszącego zimy --białego i czeronego,
Które to mogą być,jakie odmiany

Wandziu,skoro tyle masz powojników,to może mi doradzisz ja mam trzy ,ale poszukuję dorego,długo kwitnącego , i dobrze znoszącego zimy --białego i czeronego,




- BOGULENKA
- 500p
- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Cześć Wandziu, kilka dni mnie nie było i tyle stron przyjemnego nadrabiania. Foty hortensji miodzio. Od kilku lat mam 6 krzaków tardivy, a od zeszłego roku 2 anabelki i 2 limelight. Na wiosnę młodziaki ciachnę bardzo radykalnie. Na ten rok planuję ok 6 Vanille Fraise - może po nie wypuszczę się aż do Szmita? Pozdrawiam serdecznie
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
klaryso, łan białych floksów to marzenie. Ja jednak nie mam miejsca na żadne "łany". Najwyżej trzy sztuki, więcej się niestety nie da.
Margo, musimy ten żel wypróbować, ale trzeba by znaleźć jakieś tanie źródło.
Mufko, białe rośliny to i ja bardzo lubię. Niestety białej rabaty nigdy nie udało mi się zrobić, bo zawsze znalazło się coś, co miało być białe, a białe jednak nie było. I koncepcję szalg trafiał. No ale może tobie się uda. Próbować można.
Ewamaj, Ewuniu, nie wiem, czy cię dobrze zrozumiałam. White Prince Charles - czy mówisz o powojniku? Jeśli tak, to nie wiedziałam, że taki istnieje i od razu pędzę zamawiać. A może chodzi ci o heliotrop?
Robaczku, zobacz post, który napisała u mnie jola1. To potwierdza zalety tego specyfiku. Ja będę go testować po raz pierwszy. Muszę tylko znaleźć jakieś tańsze źródło.
gajowa, oczywiście, że za pilnie pielisz, moja droga
U mnie rozisewa się wszystko, co tylko się da. Nawet serduszka okazała, nie mówiąc o drzewach. A to dlatego, że nie wyrabiam z pieleniem i nie wszędzie mam korę. Jak widać, opieszałość także ma swoje zalety.
Monikwiaty, och ten sąsiedni budynek. Jak ja go nie znoszę, bo zawsze mi się w kadr wpycha
Wykręcam tym swoim aparatem we wszystkie strony, a kawałek tego domu zawsze gdzieś musi zaistnieć
Ale za to sąsiedzi są bardzo w porządku
jolu1, to wspaniale, że ten hydrożel tak się dobrze sprawdza. Ja bym go rozrzuciła po calym ogrodzie, ale jest okropnie drogi. Kupiłam na all... Może znajdę gdzieś taniej. Zamiast niego będę tu i ówdzie rzucać koci żwirek, a hydrożel będzie wyłącznie do doniczek.
AGNESS, muszę się pochwalić, że obrzeże przy tarasie wymyślił i samodzielnie wykonal mój M. Długo to trwało, ale się w końcu doczekałam. Agnieszko, jeśli chodzi o niecierpki, to ja bardzo chciałam zebrać nasiona z tych moich białych, ale jakoś nigdzie nie mogłam ich znaleźć, tak jakby te kwiaty w ogóle ich nie miały. W tym roku będę musiała się zwrócić do ciebie po instrukcje
bozuniu, ja myślę, że nasiona heliotropu to nie jest kwestia tej firmy, ale samj rośliny. ONe naprawdę kiepsko wschodzą i to od różnych producentów. Ja byłam b. zadowolona, że mam chociaż osiem. Ja wysiałam już w lutym, bo bałam się, że nie zdążą mi te sadzonki zakwitnąć.
justi, mnie się wydaje, że u mnie nie ma tak dużo kolorów, raczej jest głównie zielono. No ale wiesz, jak się robi te zdjęcia i potem się je zestawi razem, to wygląda kolorowo. Co do odśnieżania, to ja już przestałam. Tylko tyle co z domu do furtki. A reszta sama się rozpłynie, bo przecież mamy dość ciepło.
anabuko, ten kwiatek to słynny heliotrop, który sprawia nam tyle kłopotu z kiełkowaniem w domu. Ale jest ładniutki, prawda? A jak cudnie pachnie. Dobrze mieć go blisko tarasu. Co do powojników, to białego poradziłabym ci Alba Luxurians, a czerwony to Polonez. Oba włoskie.
JSZFRED, no cóż ja dziś nie odśnieżałam. Rano pojechałam na spotkanie z koleżankami do W-wy, a jak wróciłam o 17.00, to śniegu przy wejściu do domu już nie było. A na tarasie niech sobie leży, aż się sam rozpuści. Asiu, biale hiacynty to po prostu cudo
Potem je sobie wysadzisz do ogródka i na przyszły rok będą jak znalazł.
BOGULENKO, no właśnie zauważyłam, że cię długo nie było. A więc mowisz, że lubisz hortensje? Och tak, cudne są. jeśli masz po parę sztuk jednej odmiany, to po prostu raj u ciebie jakich mało. Co do Szmita, to jeżdżę tam regularnie, bo razem z M uwielbiamy to miejsce. Ja chcę u niego kupić Bobo, bo choć dostałam ukorzenione patyczki od forumki, to wątpię, czy przezimują. U Szmita warto kupować, dobre ma te swoje sadzonki
Chociaż postanowiłam, że nie będę robić zdjęć zimie, bo jaka jest, to każdy widzi, to jednak wczoraj wieczorem zrobiło się tak wyjątkowo bajkowo, że musiałam wziąć aparat do ręki. Gruba warstwa śniegu sprawiła, że zrobiło się tak cicho, spokojnie, sennie. Zniknęły wszystkie brudne pozostałości po wcześniejszych opadach. No i jest ładnie. Ma ona ten swój urok, któremu trudno jest zaprzeczyć.




Margo, musimy ten żel wypróbować, ale trzeba by znaleźć jakieś tanie źródło.
Mufko, białe rośliny to i ja bardzo lubię. Niestety białej rabaty nigdy nie udało mi się zrobić, bo zawsze znalazło się coś, co miało być białe, a białe jednak nie było. I koncepcję szalg trafiał. No ale może tobie się uda. Próbować można.
Ewamaj, Ewuniu, nie wiem, czy cię dobrze zrozumiałam. White Prince Charles - czy mówisz o powojniku? Jeśli tak, to nie wiedziałam, że taki istnieje i od razu pędzę zamawiać. A może chodzi ci o heliotrop?
Robaczku, zobacz post, który napisała u mnie jola1. To potwierdza zalety tego specyfiku. Ja będę go testować po raz pierwszy. Muszę tylko znaleźć jakieś tańsze źródło.
gajowa, oczywiście, że za pilnie pielisz, moja droga

Monikwiaty, och ten sąsiedni budynek. Jak ja go nie znoszę, bo zawsze mi się w kadr wpycha



jolu1, to wspaniale, że ten hydrożel tak się dobrze sprawdza. Ja bym go rozrzuciła po calym ogrodzie, ale jest okropnie drogi. Kupiłam na all... Może znajdę gdzieś taniej. Zamiast niego będę tu i ówdzie rzucać koci żwirek, a hydrożel będzie wyłącznie do doniczek.
AGNESS, muszę się pochwalić, że obrzeże przy tarasie wymyślił i samodzielnie wykonal mój M. Długo to trwało, ale się w końcu doczekałam. Agnieszko, jeśli chodzi o niecierpki, to ja bardzo chciałam zebrać nasiona z tych moich białych, ale jakoś nigdzie nie mogłam ich znaleźć, tak jakby te kwiaty w ogóle ich nie miały. W tym roku będę musiała się zwrócić do ciebie po instrukcje

bozuniu, ja myślę, że nasiona heliotropu to nie jest kwestia tej firmy, ale samj rośliny. ONe naprawdę kiepsko wschodzą i to od różnych producentów. Ja byłam b. zadowolona, że mam chociaż osiem. Ja wysiałam już w lutym, bo bałam się, że nie zdążą mi te sadzonki zakwitnąć.
justi, mnie się wydaje, że u mnie nie ma tak dużo kolorów, raczej jest głównie zielono. No ale wiesz, jak się robi te zdjęcia i potem się je zestawi razem, to wygląda kolorowo. Co do odśnieżania, to ja już przestałam. Tylko tyle co z domu do furtki. A reszta sama się rozpłynie, bo przecież mamy dość ciepło.
anabuko, ten kwiatek to słynny heliotrop, który sprawia nam tyle kłopotu z kiełkowaniem w domu. Ale jest ładniutki, prawda? A jak cudnie pachnie. Dobrze mieć go blisko tarasu. Co do powojników, to białego poradziłabym ci Alba Luxurians, a czerwony to Polonez. Oba włoskie.
JSZFRED, no cóż ja dziś nie odśnieżałam. Rano pojechałam na spotkanie z koleżankami do W-wy, a jak wróciłam o 17.00, to śniegu przy wejściu do domu już nie było. A na tarasie niech sobie leży, aż się sam rozpuści. Asiu, biale hiacynty to po prostu cudo

BOGULENKO, no właśnie zauważyłam, że cię długo nie było. A więc mowisz, że lubisz hortensje? Och tak, cudne są. jeśli masz po parę sztuk jednej odmiany, to po prostu raj u ciebie jakich mało. Co do Szmita, to jeżdżę tam regularnie, bo razem z M uwielbiamy to miejsce. Ja chcę u niego kupić Bobo, bo choć dostałam ukorzenione patyczki od forumki, to wątpię, czy przezimują. U Szmita warto kupować, dobre ma te swoje sadzonki

Chociaż postanowiłam, że nie będę robić zdjęć zimie, bo jaka jest, to każdy widzi, to jednak wczoraj wieczorem zrobiło się tak wyjątkowo bajkowo, że musiałam wziąć aparat do ręki. Gruba warstwa śniegu sprawiła, że zrobiło się tak cicho, spokojnie, sennie. Zniknęły wszystkie brudne pozostałości po wcześniejszych opadach. No i jest ładnie. Ma ona ten swój urok, któremu trudno jest zaprzeczyć.




- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Oj Wanda , u mnie tak samo
Też biegałam z telefonem i cykałam wczoraj ale już było za ciemno i nic prawie nie widać. Jak maja być mrozy to lepiej, że pod puchem 


- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wandziu, to zdjęcie jest świetne. Latarnia wygląda jak płonąca pochodniawanda7 pisze:

Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
Wandziu niecierpki mają dosyć duże torebeczki nasienne.... takie pożebrowane łódeczki, które jak są dojrzałe to gwałtownie pękają rozrzucając nasionka na dużą odległość, na wszystkie strony..... W tym roku postaram się zrobić fotki jak to wyglądawanda7 pisze: AGNESS jeśli chodzi o niecierpki, to ja bardzo chciałam zebrać nasiona z tych moich białych, ale jakoś nigdzie nie mogłam ich znaleźć, tak jakby te kwiaty w ogóle ich nie miały. W tym roku będę musiała się zwrócić do ciebie po instrukcje![]()

Ależ u Ciebie zima, napadało mnóstwo śniegu

- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różano-liliowcowy pod dębami... i jeszcze hortensje. cz.9
....ładnie latarnia oświetla Twojego Czesława.....urocza ta zima u Ciebie....u mnie ciut-ciut śniegu ale za to mrozik.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna